Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Poligon 25 p.p. oraz umocnienia klina Pilicy-Luciązy
#61
Uwierz mi nie pierwszy raz tv przekręca
Oglądałeś ŁWD i słyszałeś co powiedziała prezenterka ? że ilu tam naraz mogło wejść żełnierzy do środka
Odpowiedz
#62
:band:
Dźwięk artyleryjskich dział,
Rozrywających się granatów.
Na polu chwały przyszło nam...,
Walczyć za wściekłością Wehrmachtu.

Wolf
Odpowiedz
#63
:band:
Dźwięk artyleryjskich dział,
Rozrywających się granatów.
Na polu chwały przyszło nam...,
Walczyć za wściekłością Wehrmachtu.

Wolf
Odpowiedz
#64
Masz tu kolego
<!-- m --><a class="postlink" href="http://ww6.tvp.pl/6882,20090419900325.strona">http://ww6.tvp.pl/6882,20090419900325.strona</a><!-- m -->
Odpowiedz
#65
:band:
Dźwięk artyleryjskich dział,
Rozrywających się granatów.
Na polu chwały przyszło nam...,
Walczyć za wściekłością Wehrmachtu.

Wolf
Odpowiedz
#66
Początkowo nei maiłem zamiaru wydawać się w ostra dyskusję która tu się toczyła, gdyż nie wiem czy między sobą nie macie czegoś "na pieńku" wiec myślałem że ot zwykła pyskówka.

Ostatnie ustalenia były w piątek, lecz panowie woleli się skupić "na sobie" zamiast na logistycznych aspektach spotkania. Nikt się nie zainteresował, czy będę czy nie, pomimo tego że nie nie było nikt się nie spytał czemu? Jedynie Manian zadał sobie trudu by napisać na GG, na co odpowiedział mu mój ojciec.

Bunkry te na których byliście, były regularnie sprzątane od prawie 2 lat, aż udało nam się uzyskać obecny stan. to wiadro którym tak się brylujecie w TV, było wykopane przy wejściu i zostawiamy je w bunkrze na pamiątkę ,tyle radości dało nam jego "znalezienie" ( myśleliśmy już ze to hełm, eh ) "Lewą" stronę rzeki skończyliśmy, na forum pisałem o tym, że trza teraz zając się południowym brzegiem, gdzie sytuacja jest tragiczna. Jednak o tym nikt oprócz mnie nie napomknął, czemu tam nie zaprowadziliście Tv i tego nie pokazaliście?

Nie macie co się wykręcać co sprzątaliście a co nie, bo jestem tam w miarę regularnie co mam podparte "materiałem dowodowym" na innych forach gdzie regularnie wklejałem zdjęcia, jak "bardzo" chcecie to może wam pokazać?

Ja to widzę tak - Jagoda poprosił mnie ,bym założył watek, że to zbliży mnie do realizacji mojego marzenia. Zamiast tego, zostałem zwyczajnie wykorzystany, po czym wyrzucony jak zużyty kondom. Kilka lat mojej pasji i pracy fizycznej i psychicznej stanęło pod znakiem zapytania, z powodu waszego zachowania. Nikt nawet się nie potrudził, by mnie spytać, jak się nazywam by to zaznaczyć w artykule, po prostu trochę przerobiono moje słowa i "wrzucono" w artykuł, co zwie się "kradzieżą własności intelektualnej".

A teraz może chcecie wiedzieć, czemu mnie nie było? otóż kiedy wesoło sobie poczynaliście i ustalaliście, zostałem pogryziony przez psa na wystawie w Częstochowie. Przez moją nieuwagę wszedłem w zasięg smyczy owczarkowi kaukaskiemu który mnie "ugryzł" w twarz, poniżej linii oczu, na linii nosa, oraz drugi raz w nogę gdy się przewróciłem próbując uciekać. Skończyło się na szczęście dobrze, bo mogłem stracić dolna szczękę i do końca życia być oszpeconym. "jedynie" mam spuchnięte oba poliki,obyło się bez szycia twarzy. No ale to chyba was mało obchodzi, co nie? Tylko jedna osoba forum się pofatygowała dowiedzieć, czemu nie odpowiadam.

Zostałem tutaj tez widzę kilkukrotnie obrażony, za co bardzo dziękuje, cieszy mnie to niezmiernie, a jak ktoś by chciał mi życzyć zdrowia, to niech napisze to życzenie na kartce, złoży na dwa i wsadzi sobie w dupę.
absterget Deus omnem lacrimam ab oculis - i otrze Bóg z ich oczu wszelką łzę
Odpowiedz
#67
:band:
Dźwięk artyleryjskich dział,
Rozrywających się granatów.
Na polu chwały przyszło nam...,
Walczyć za wściekłością Wehrmachtu.

Wolf
Odpowiedz
#68
Witam, państwa. Pisząc te słowa nie mam na celu nikogo urazić słowem, ani czynem. (?)

„A te bunkry co były pokazywane w Teleexpresie to czyscili Manian z Adiutantem z tego co mi wiadomo, więc nic tam do czyszczenia nie było a w programie widac było to tak jakbyście Wy to wyczyscili...nastepnym razem chyba niebędzie można pisac o takich sprawach i pomysłach na forum bo odrazu gdzie pomysł tam i wasza grupa która na zwykłe spotkanie wzywa telewizje.”

A zatem, powyższy cytat kolego Wolf jest nie stosowny. Po pierwsze, nie możesz pisać o tym ze to Adiutant, z Manianem posprzątał akurat właśnie ten schron. Nie jest to udokumentowane. I proponuje nie upierać się przy tym. Bez dowodów. Jeśli dalej będziesz się upierał, to możesz się bardzo zawieść. Po drugie nikt nie twierdził wcześniej, że dziś będziemy sprzątać. Wiesz, co to znaczy „magia kina”. Jeśli nie, szkoda. Cel uświęca środki. Po drugie to, co widziałeś nie było kłamstwem, pewnie i tak nie zrozumiesz, dlaczego. Po drugie, w Tobruku, z którego wstawiłeś zdjęcie powyżej. Jest jeszcze sporo pracy. Tu duży plus dla tych, którzy go oczyścili. Jestem tylko ciekaw czy przy dalszej kosmetyce, nie wyjdą śmieci akurat zakopane w rowie łączącym sam schron z reszta umocnień.

A po za tym kolego Wolf jak na razie to tylko ty masz wielkie uprzedzenie do naszej Grupy. Powiedz, może wiesz ilu ludzi zagląda na to forum, i interesuje się tym tematem. Może porównasz ze statystykami oglądalności telewizji ,Tvp 3 i ŁWD. Od wyemitowania programu do tej pory, był już nie jeden odzew od ludzi, którzy też tak jak i ty interesują się tym zagadnieniem. Mało tego, chętnie pomogą w realizacji naszych planów.


Kolego Adiutant. Być może masz dowodu na posprzątanie tego tobruka . Uwierz my również dziwnym zbiegiem okoliczności posiadamy fotografie jak i zarówno film, na którym jest sprzeczne to co wypisujesz. Jeśli Chodzi o ten już dzisiaj rozsławiony schron z przybudówka to bywamy już tam od kilku lat i to z duża regularnością. Jak wspomniałem na początku , nie chce sprzeczek na słowa, ani czyny. Pomyślcie czasem tak naprawdę, co robiliście w życiu.

Wnioski i plany z dzisiejszego dnia zostały wysunięte i podjęte działania.
Reportaż miał swój cel i został w dużej mierze osiągnięty. Czy tego chcecie czy nie.
Odpowiedz
#69
Po pierwsze życzę zdrowia (szczerze) , drugie to logowałeś się wczoraj na forum- wystarczyło napisać jak sprawa wygląda-czekaliśmy na Ciebie bo wydajesz się facetem z jajami-co do sprzątania mam na taśmie spory materiał odnośnie wiaderka :-) ale to nie ma żadnego znaczenia . Proponuje spotkanie - szczegóły na priv - Pozdrawiam
Odpowiedz
#70
Panowie
Po pierwsze zabiorę głos jako Admin. Rozumiem oburzenie wszystkich zainteresowanych tematem, ale dyskutujmy jak cywilizowani ludzie!
Po drugie zabiorę głos jako sprawca całego zamieszania. Przyjazd ekipy TV to niestety moja sprawka, o szczegółach nie będę pisał, jeno o zamiarach jakie mi przyświecały. Liczyłem na to, że stawi się silna grupa, każdy będzie miał okazję pochwalić się swoimi dokonaniami, opowiedzieć o planach, a przede wszystkim zrobienie takiego materiału ma/miało na celu walkę z lansowanym ostatnio przez KWP obrazem poszukiwacza-eksploratora jako zwykłego złodziej okradającego stanowiska archeologiczne (aresztowania z początku kwietnia - Przygłów) oraz żeby powiedzieć ludziom wprost, że to coś dziwnego w lesie to nie stacjonarny betonowy kosz na śmieci (przez co zaoszczędzić kolejnych porządków na posprzątanych obiektach). Zdjęcia były robione na obiektach (obiekcie), na którym było umówione spotkanie właśnie po to żeby każdy z przybyłych mógł zabrać głos (Jeśli chciałbym robić lanserkę umówiłbym się kiedy indziej i sam i powiedziałbym wprost "JA tego dokonałem"). Daleki jestem od przypisywania sobie cudzych zasług, szczególnie że do tego dzieła nie przyłożyłem się najmniejszym palcem, nie mniej chyba wszyscy są świadomi, że TV robiąc jakiś materiał wymaga jeśli nie samego głównego bohatera to chociażby podstawowych danych personalnych (imię, nazwisko) bo informacja że Manian z Wolfem i Adiutantem posprzątali bunkry w materiale nie pójdzie ot taki standard dziennikarski. Chwała wszystkim którzy włożyli w oczyszczenie tych obiektów własną pracę, serce, czas, pot, krew i łzy. Jednocześnie przepraszam, że z tą TV tak wyszło, nie to było MOIM zamiarem!!
Co do nieszczęśliwych wypadków bywają rozumiem również, że nie miałeś ochoty, po ciężkim wypadku siadać do kompa i pisać, że akcja odwołana jeśli nie ty to ktoś inny. Nie mniej szanuj również czas innych, bo np. ja do miejsca spotkania bagatela miałem tylko 70 km w jedną stronę. Czekałem ponad godzinę i poczułem się zwykle zlekceważony. Nikt się nie zainteresował czy będziesz może dlatego, że jedyny kontakt jest z Tobą przez to forum (nie dysponuję Twoim nr gg ani tel.)
Być może jestem idealistą ale liczyłem na to, że razem zrobimy coś fajnego, coś co pokaże że po pierwsze potrafimy działać wspólnie, po drugie zmieni obraz eksploratorów, po trzecie zintegruje środowisko; a tym czasem wyszło typowe polskie bagienko kłótnie, lekceważenie innych kradzież cudzych zasług, podziały na My, Wy, Oni itp. Jak widać nie DOROŚLIŚMY jeszcze do współpracy, a być może po prostu zabrakło jednego elementu jakim jest łączność bezpośrednia (tel).
Marcin J.
Odpowiedz
#71
atrament napisał(a):Po pierwsze, nie możesz pisać o tym ze to Adiutant, z Manianem posprzątał akurat właśnie ten schron. Nie jest to udokumentowane. I proponuje nie upierać się przy tym. Bez dowodów. Jeśli dalej będziesz się upierał, to możesz się bardzo zawieść.

1. Mam materiał fotograficzny z prac przy wysadzonym schronie jeśli ktoś sobie tego życzy mogę zamieścić te zdjęcia.
2. Nigdy nie pisałem że sprzątałem schron z dobudówką chociaż nie raz wyciągałem z niego jakieś śmieci.
3. Wiem, że w Tobruku przy rowie ppanc jest jeszcze sporo roboty ( wykopany kiedyś przez jakąś ekipę otwór przy wejściu obsunął się i część piachu dostała się do środka) ale nie twierdziłem, że zrobione jest wszystko.
4. W rowie łącznikowym prawie na pewno zalegają śmieci bo jest on dziwnie "wygórowany".


Nie będę się panowie dalej wypowiadał w tym temacie. Czekam na dalsze działania w tej sprawie ( na kolejne spotkania postaram się stawić o ile praca mi na to pozwoli ). Tak tylko na marginesie : nie naskakujcie na ludzi , którzy tu mieszkają. Tak się składa, że część tych umocnień znajduje się na terenach należących między innymi do mojej rodziny. Jeśli nie będziemy dobrze ze sobą żyć to może się okazać, że nie załatwicie po prostu nic.

Mam nadzieje, że wrócimy do merytorycznej dyskusji zamiast obrzucać się Confusedhit:

Pozdrawiam Marcin
...bo w rzeczach pamięć o umarłych tkwi...
------------------------------------------------------
Odpowiedz
#72
:band:
Dźwięk artyleryjskich dział,
Rozrywających się granatów.
Na polu chwały przyszło nam...,
Walczyć za wściekłością Wehrmachtu.

Wolf
Odpowiedz
#73
Brawo Panowie wkońcu jakieś konkrety zaczynają sie zradzać.
:wypas:
Odpowiedz
#74
:band:
Dźwięk artyleryjskich dział,
Rozrywających się granatów.
Na polu chwały przyszło nam...,
Walczyć za wściekłością Wehrmachtu.

Wolf
Odpowiedz
#75
Jak będziesz miał problem z transportem to wal do mnie, zawsze coś się załatwi
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości