Liczba postów: 454
Liczba wątków: 39
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
raczej nie mamy prawa sprawdzac jak kase wydala gmina ALE..... Michal moze sie zainteresowac bo akcjia na cmentarzu byla prawie pod patronatem gazety Obawiam sie ze ta kasa rozejdzie sie na co innego i ktos UKLADY UKLADZIKI okaze sie ze plot wart 3 tys byl zrobiony za 15 tys no ale zobaczymy :dontgetit:
Wszystko ładnie pięknie tylko po co wydawać pieniądze dwa razy na to samo? Typowo polskie podejście do tematu. Tak sobie myślę apropos tego ogrodzenia, że gdyby je zrekonstruować, a Gmina by się tym cmentarzem interesowała częściej niż raz na 7 lat to:
1. ogrodzenie przetrwałoby całe (bo jak ktoś dba to jest to czyjaś własność, a jak nie dba to nie jest)
2.Byłby to chyba pierwszy w województwie przykład zawodowego podejścia samorządu do tematu ochrony zabytków
3.Hieny nie miałby czego szukać bo za dużo ludzi się po cmentarzu kręci
Dodatkowo ochrona cmentarza jest o tyle łatwiejsza gdyż w jego bezpośrednim sąsiedztwie jest zamieszkała posesja. Można by poprosić jej mieszkańców o zwrócenie szczególnej uwagi na cmentarz.
W mojej ocenie takie półśrodki jak owe drewniane ogrodzenie spowodują ,że nekropolia znowu zostanie zapomniana na kolejne lata. :-(
Pozdr MJ
Liczba postów: 748
Liczba wątków: 37
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
A ja myślę, że nie zostanie. Za duży zrobił się już szum wokół tematu. Powstał dla władz PROBLEM. I muszą coś z nim zrobić. Na cmentarze uparłem się przecież nie tylko ja. Jeśli nie odpuścimy sprawy, wygramy.
Liczba postów: 789
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Kwestia ogrodzenia to sprawa Gminy. Jednak nie jest tak, że nie możecie się interesować wykonaniem. Dokumenty Gminy są jawne i każdy ma do nich wgląd.
Nie sądzę jednak aby Hmina chcoała zrobić szwindel na ogrodzeniu bo musi się sztywno rozliczać z każdej złotówki przekazanej na cmentarz.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Heh Archeo, powiem Ci tak! Może zrobić i to bardzo łatwo, szczególnie, że 17 tyś to kwota, któą gmina może wydać bez ogłaszania przetrgu (zamówienia publiczne). Z resztą jak zamówieniami zajmuje się ktoś z głową, znający się narzeczy to i tak mozna wała uręcić! Chcesz przepis? ;-P :cwaniak:
A skoro nie ma przetrgu to tka można zakręcić tymi pieniążkami że mała głowa.
Ale bądźmy dobrej myśli! A Gminę się sprawdzi w swoim czasie!
Pozdr MJ
Liczba postów: 526
Liczba wątków: 55
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Czy coś się urodziło w temacie pt. "Data uroczystego pochówku żołnierzy rosyjskich na Wiączyniu". Czy tą uroczystość uświetni także pop z którejś z łódzkich cerkiewek ? W końcu obie to prawosławie w wydaniu patriarchiatu moskiewskiego ... więc chyba pasuje ?
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
Liczba postów: 748
Liczba wątków: 37
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Rozmawiałem wczoraj z wójtem - czekają na odpowiedź ambasady rosyjskiej. Mam się dowiadywać jutro, może coś już będzie wiadomo.
Liczba postów: 789
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Jagoda. Zawsze można oszukać. Potrzebny jest sposób, zysk i wola :cwaniak:
Gmina nie wiele zyskuje robiąc szwindel a dużo może stracić bo pieniądze jak sądzę idą bezpośrednio z Warszawy z Rady Ochrony... A jeśli tak to muszą tam przesłać wszystkie kosztorysy, faktury, a i tak natrafią na ludzi, którzy takie rzeczy robią na codzień (dla Gminy to nowość).
NIemniej zainteresowanie jest wskazane choćby dlatego, żeby Gmina widziała jak ważne to są sprawy i na przyszłość zabezpieczała się przed kłopotami zawiedzionych obserwatorów odkrywców.
[ Dodano: 7 Listopad 2006, 10:10 ]
A tak wogóle to mam wątpliwość czy Gmina otrzymała jakieś (szczególnie tak duże) pieniądze na odnowę cmentarza. Sądząc z kontekstu wypowiedzi oficjeli, z którymi rozmawiałem wydaje się, że Gmina robi to z własnych pieniędzy.
Jeśli tak, to nic dziwnego, że chce wykonać pracę jak najmniejszym kosztem (wiadomo - koniec roku=koniec pieniędzy).
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Hmm i tak i nie najprostrzy sposób faktura na 17 tyś a faktyczna zapłata 11 tyś. proste? A z przekrętu Gmina nic nie zyska ale inna osoba, osoby? może to slogan ale w tym kraju tylko ryba nie bierze. Obym był fauszywym prorokiem!
Pozdr MJ
Liczba postów: 789
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
A więc należy patrzeć na rączki urzędnikom.
Jesli chodzi o ogrodzenie stalowe (jakie częściowo jeszcze się zachowało) to o ile znam ceny rynkowe wspomniana kwota mogła by nie wystarczyć. Kute kraty (o ile dobrze szacuję ponad 100 sztuk) + brama + wzmocnienie (ewentualna rekonstrukcja) słupów betonowych + oczyszczenie terenu. 17tys. to raczej za mało.
PS. uspokajam - o ile wiem ogrodzenie oryginalne (to zachowane) nie zostanie rozebrane.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Liczba postów: 748
Liczba wątków: 37
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Pogrzeb będzie dopiero po 15-tym. Wcześniej ambasador rosyjski nie może - rozmawiałem z wójtem. Poczekamy.
Liczba postów: 789
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Jakoś w listopadzie zdaje się była kulminacja Bitwy? Może dało by się połączyć rocznicę z pogrzebem? Ewentualnie jakąś małą wycieczką w miejsce ekshumacji. O ile ambasadora to interesuje.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Liczba postów: 594
Liczba wątków: 57
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Pewnie dowiedział się (ambasador) o planowanym ognisku :-D .
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!
Właśnie zaprośmy go na ognisko! :-D :-D :-D :-D
Pozdr MJ