Liczba postów: 526
Liczba wątków: 55
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
gunship napisał(a):No właśnie - kanciapa to kanciapa. Wydaje mi się że też łódzkie słowo.
Co do brzmienia to jak byś Bolku zinterpretował KARNISZ
karnisz-> karnish-> carnish - > tak z irlandzka jak irish haha
Etymologie karnisza łatwo znaleźć w necie:
Cytat:KARNISZ: drążek a. listwa nad oknem a. drzwiami, służąca do zawieszania firanek, zasłon itd.
Etym. - fr. corniche 'krajnik, gzyms' (La Corniche - droga na Riwierze od Genui do Nicei) z wł. cornice 'rama (obrazu); gzyms'.
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
Liczba postów: 789
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Kanciapę znam. Czasem kolokwialnie określa się tak też swoje miejsce pracy, odpoczynku, czyli miejsce z którym można się związać.
Natomiast mój tatko używa słówka "bardaszka", zdrobnienie od "bardacha", na określenie - w zależności od nastroju - toalety lub komórki. To łódzkie? Jak sądzicie?
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Liczba postów: 748
Liczba wątków: 37
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
raczej popularne w dawnym zaborze rosyjskim - słyszałem od dziadków-wilniuków. Od ros. "bardak", czyli burdel.
Liczba postów: 346
Liczba wątków: 64
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Sam osobiście używam słowa BARDACH, okreslając tym bur... nieporządek. Forma BARDAK też była/jest uzywana.
Pozdrawiam
Vaderian (Lodz - Poland)
"...i spalmy jedzenie nim przyjdą Francuzi, chociaż wiem jak ciężko podpalić barszcz..." Woody Allen