Witam.
Co się stało z łosiem który rozbił się w lesie łagiewnickim ?
Babcia mi o nim opowiadała.
Uratowało się wtedy dwóch pilotów.
Łoś rozbił się w lesie, gdzieś blisko mnie.
Mówiła że widziała dwa spadochrony, i owszem jak czytałem to było tak na prawdę.
Dopiero teraz się mi o tym przypomniało.
Zestrzelony łoś spadł do lasu, babcia naganiała wtedy kaczki, stała pod lipą.
Jak ja niemiecki pilot wypatrzył to ,,dla zabawy" (bo takie jakieś głupie zwyczaje mieli)
zaczął strzelać w lipę.
Interesują mnie wszystkie informacje na ten temat.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 2,121
Liczba wątków: 247
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
1
Hmm Łoś w rejonie Lasu Łagiewnickiego? Z tego co wiem to w tym rejonie raczej żaden nie został zestrzelony.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Czyli książka i moja babcia kłamała ?
On nie rozbił się w samym lesie łagiewnickim, tylko na obrzeżach.
Mam opis mniej więcej gdzie.
Liczba postów: 2,121
Liczba wątków: 247
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
1
Powiem tak - też słyszałem historię o tym że w tamtym rejonie rozbił się co najmniej jeden ( a niewykluczone że 2) samoloty ale historia jest dosyć niepewna. Poza tym raczej obstawiałbym na coś niemieckiego.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
a skąd sie wzięli dwaj polscy piloci na spadochronach szukających ,, u nas" (pisze w cudzysłowie bo mnie wtedy na świcie nie było) cywilnych ubrań ?
Coś z Brygady Bombowej ?! Sprawdze jeszcze w książce o eskadrach lotniczych 1939 r.
Sorry; w tym rejonie latała Brygada Bombowa (Łosie, Karasie), ale też lotnictwo Armii Łódź (Karasie).
proszę stosuj polskie znaki - sacmod
Liczba postów: 789
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Co by nie było to będzie super! Może być Karaś w końcu miał dwuosobową załogę.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Liczba postów: 553
Liczba wątków: 47
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Nie kojarzę, ale nie takie rzeczy się zdarzały. Wiadomo może dokładniej, gdzie spadł? Są może jakieś dodatkowe informacje?
Ironrat
Są informacje w jakim rejonie mniej więcej spadł.
Liczba postów: 1,232
Liczba wątków: 95
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
1
Są informacje ale jakoś nie podajesz konkretnego źródła.Nie kwestionuje wiarygodności twojej babci.Ale często tak jest ze jak sie rozmawia ze starszymi ludźmi to każdy czołg który widzieli na polu,w lesie to była pantera , tygrys ewentualnie rudy 102.Wiec jeśli posiadasz konkretne informacje z konkretnego źródła np
książkowego) to bylibyśmy wdzięczni za udostępnienie.I nie chodzi mi o info z mapka gdzie dokładnie ale jakaś wzmiankę.Mieszkam w pobliżu wiec mnie to zainteresowało.Pozdrawiam
Jak Feniks z popiołów......
Liczba postów: 789
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
gunship napisał(a):Archeo - Karaś był trzyosobowy.
Faktycznie...Czyli też mogło uratować się dwóch!
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Obszar sporawy potrzeba by co najmniej z 25 osób, które na prawdę by się postarały.
Wiem na jakiej wysokości (jakiej ulicy i miejsca) spadł mniej więcej samolot.
Nigdy się tym nie interesowałem bo myślałem że już dawno go znaleziono, a skoro spadł to musi gdzieś być.
Widziało to wiele osób, niestety 90% raczej nie żyje.
No w lipie to sąsiad mi z wiatrówki strzelał ?
I spadochrony to się przyśniły, a dwóch pilotów to we śnie widzieli ?
I to że wyskoczyło dwóch, nie oznacza że tylko dwóch było w samolocie, to byli tylko piloci, a strzelcy ? Może wyskoczyli dużo wcześniej, a może zginęli?
Co do książek to wiecie, nie zawsze info książkowe się sprawdza.
Muszę poszukać tej książki, gdzieś ją mam.
Liczba postów: 454
Liczba wątków: 39
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
w lesie lagiewnickim lazilo sporo ludzi z wykrywkami mysle ze jakby trafili losia lub jakis inny samolot to bylo by o tym slychac :-) to tak na marginesie