Liczba postów: 618
Liczba wątków: 53
Dołączył: Feb 2008
Reputacja:
3
Cześć.Dawno mnie tu nie było , ale już zaczynam się rozmrażać !!!Jak czas pozwoli to oczywiście będę chętny. Piotr - co do terminu marcowego wydaje mi się że może być jeszcze problem z generałem mrozem.W ostatni weekend Szczęściarz zrobił mały rekonesans w terenie ( nasłonecznionym ) i przy próbie wbicia saperki o mało mu zęby nie powypadały .W terenie zacienionym to zmarzlina może się do końca marca utrzymać.
Liczba postów: 233
Liczba wątków: 18
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
1
Jak akcja będzie pod koniec miesiąca to będę.
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 12
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
1
W świecie nielegalnego handlu zabytkami ludzie, którzy są skłonni rozkopać spychaczami stanowisko archeologiczne albo pośrednio zapłacić za to poprzez nabycie skradzionych zabytków najwyraźniej nie mają żadnego honoru, kodeksu ani reguł.
Liczba postów: 237
Liczba wątków: 40
Dołączył: Feb 2012
Reputacja:
1
Polecam książkę Jerzego Śląskiego "Żołnierze wyklęci". Jest tam również mowa o Warszycu
Liczba postów: 237
Liczba wątków: 40
Dołączył: Feb 2012
Reputacja:
1
Mam prośbę o podanie miejsca spotkania. Będę jechał z kierunku Lutomierska na Konstantynów.
Skierniewice x2 czekam na dalsze wieści.
Liczba postów: 237
Liczba wątków: 40
Dołączył: Feb 2012
Reputacja:
1
Widziałem listę zgłoszonych - 24 osoby.
Chciałem się zapytać czy taka jest frekwencja na większości takich imprez, czy to tylko na rozpoczęcie sezonu?
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 12
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
1
Kazda frekwencja bedzie mile widziana.
W świecie nielegalnego handlu zabytkami ludzie, którzy są skłonni rozkopać spychaczami stanowisko archeologiczne albo pośrednio zapłacić za to poprzez nabycie skradzionych zabytków najwyraźniej nie mają żadnego honoru, kodeksu ani reguł.
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 12
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
1
(10-03-2012, 00:42)Xanadu napisał(a): Frekwencja może też podupaść przez wzgląd na warunki pogodowe.
Jeśli pogoda będzie pod psem akcję się przełoży. To ma być przyjemność a nie smutny obowiązek. Nie ma żadnej napinki z czasem więc możemy sobie pozwolić na przesunięcia, które mogą być kłopotliwe ale chyba wyjdą wszystkim na dobre i nikt się nie przeziębi
W świecie nielegalnego handlu zabytkami ludzie, którzy są skłonni rozkopać spychaczami stanowisko archeologiczne albo pośrednio zapłacić za to poprzez nabycie skradzionych zabytków najwyraźniej nie mają żadnego honoru, kodeksu ani reguł.