Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
To tak na początek
#1
Okręt który nie upłynął mili ... Wasa, ciekawe czy ktoś zgadnie z czego zbudowana. :lol: :lol:


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
#2
Wow ... powiem tak.
Widziałem taki model w pudełku. Pomijam jego cenę bliską, chyba tysiączka nowych złoty ... ale robi wrażenie. Kiedyś próbowałem swoich sił w modelach drewnianych ... niestety poległem ze względu na brak narzędzi ... pozostalem przy plastikach.
Gratuluję pięknego modelu !
Odpowiedz
#3
Wartość oszacowana 370 000 zł.
Odpowiedz
#4
piękny ! :-) wygląda na zapałeczki, ale mogę się mylić ....
Odpowiedz
#5
Po krótkiej acz treściwej rozmowie z autorem modelu ...

ZAPAŁECZKI :!: :!: :!:
Confusedhock: Confusedhock: Confusedhock: ... ogromny szacuneczek :!:
Odpowiedz
#6
370.000? ... o moje słabe serce Confusedhock:
Vaderian (Lodz - Poland)
"...i spalmy jedzenie nim przyjdą Francuzi, chociaż wiem jak ciężko podpalić barszcz..." Woody Allen
Odpowiedz
#7
Kur...czę!
Robi wrażenie!

Ale jeśli waza to powinieneś spróbować z ...porcelany :mrgreen:
pozdrwiam
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#8
W moim pojęciu Wasa a waza to dwa odmienne pojęcia jak i przedmioty, chyba że się mylę to proszę oświećcie mnie nieuka :lol: :oops: :lol: :oops:

[ Dodano: 9 Wrzesień 2006, 19:40 ]
Obiecane następne zapałeczki.


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
#9
Wasa u nas się mówiło waza jak Zygmunt III... . choć z naczyniem nawet w herbie nie miał doczynienia (wszak do stołu miał podczaszego :mrgreen: ) :lol:

Ale kółek to z zapałek chyba nie wystrugałeś... bo inaczej padam na kolana Confusedhock:
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#10
Waldek - szacunek ogromy - fajnie Ci to wychodzi. a kółka też się da zrobić zapewne - kleicz "klocek zapałczany " i go toczysz :-)
Sac
Odpowiedz
#11
Moi mili ten samochodzik jest starszy od niejednego tu forumowicza bo z 1971, a był wykonany w wojsku.
Koła natomiast już w cywilu i zrobione na chybcika bo w tym czasie w głowie były dziewuchy a nie modelarstwo. ( trzeba było złapać sobie jakiś :-? materiał na żonę)
Odpowiedz
#12
Heh Waldek to widzę, że w wojski miałeś masę wolnego czasu! Teraz będąc w armii to byś jeszcze ze 3 takie auta zbudował a służba jest tylko 9-cio miesięczna.
Pozdr MJ
Odpowiedz
#13
Troche następnych modeli.


Załączone pliki Miniatury
               
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości