zgierz

[IRONRAT]

Dowódcą Wehrmachtu w Łodzi był wtedy chyba Generalmajor Hero Breusing. Chyba 19 stycznia zakończył swój szlak bojowy jako jeniec, ale nie jestem tego pewien. Nie mam pod reką materiałów.

Ironrat

[gunship]

Walki o Zgierz trwały od 16 do 19 stycznia wieczorem.
16 stycznia pierwsze jednostki pojawiły się na przedpolach miasta i rozpoczęły rozpoznanie sił nieprzyjaciela. Następnego dnia po południu rozgorzały walki w rejonie Rudunek oraz stacji kolejowej, a nocą 17/18 I jednostki pancerne I bryg. pancernej gwardii przebijały się w rejonie Kurak-Chełmy w kierunku Aleksandrowa.
Niemcy kilkukrotnie próbowali odbić teren stacji oraz linię kolejową do Ozorkowa aby umożliwić podciągnięcie większości sił korpusu "GD" bliżej Łodzi.
19 stycznia prowadzono walki z niedobitkami niemieckimi na obrzeżach miasta. Uczestniczyły w tym jednostki 4 i 29 korpusu piechoty.
Ostatecznie za jednostkę która wyzwoliła miasto z rąk hitlerowskich uznaje się 57 dywizję piechoty z 4 korpusu oraz elementy 29 korpusu.
Od 20 stycznia rozpoczęto akcję rozminowywania miasta.

[grandi87]

Tylko mi nasuneło się pytanie dlaczego tak szybko opuścili Zgierz -ważny węzeł komunikacyjny stanowiska przygotowane a tu wziu i niemców nie ma


Generalmajor Hero Breusing




Urodzony w 1894 in zmarł 1973 w Koblenz

Wehrmacht-Commandant Litzmannstadt
od 1 września 1944 do ? - i tu nie ma ścisłych informacji na ten temat

[gunship]

Wydaje mi się że powstało spore zamieszanie i brak silnej ręki która by tą całą obroną rejonu jakoś dowodziła. Poza tym wspomniane tempo ofensywy radzieckiej też zrobiło swoje.
Należy też dodać że styczniowe niebo należało do WWS.

Przy temacie Zgierza. W lutym (nie pamiętam dokładnie kiedy) nastąpił silny nalot Luftwaffe na Zgierz. Zniszczeniu uległo dużo obiektów w mieście min. budynek poczty.

[~norris]

we wrzesniu atak luftwaffe byl skierowany na mosty kolejowe w Zgierzu m. in. most na Piłsudzkiego byl niecelnie zbombardowany (dwie bomby), podobna sprawa z dworcem, za to trafiony byl kosciol na roku narutowicza i dlugiej, teraz jest tam puste miejsce a do niedawna byla dzwonnica (tj. lata 70-te)

[Sacrebleu]

słyszałem że nie został zniszczony w wyniku bombardowania a spalony przez niemców w 40 roku. chyba że rozmawiamy o innym obiekcie ...
sac

[Vaderian]

Tylko mi nasuneło się pytanie dlaczego tak szybko opuścili Zgierz -ważny węzeł komunikacyjny stanowiska przygotowane a tu wziu i niemców nie ma

No cóż, odpowiedź jest chyba dość prosta. Po pierwsze Zgierz to nie Berlin. Nie było się za bardzo gdzie bronić (sorry zgierzanie :lol: ). Ale to był najmniejszy problem. Po drugie,i to uważam za najważniejsze, rosjanie w przeciwieństwie do adolfa wiedzieli co się dzieje na froncie. Kiedy oni byli pod Łodzią to jemu się zdawało, że niemcy jeszcze są nad Wisłą ( w tym czasie wykonywali oni już manewr taktycznego spieprzania w panice). Nic więc dziwnego, że Grossdeutschland został rozczłonkowany na kawałki przez uderzenie 8 Korpusu Zmechanizowanego gwardii AC. Czyli ci którzy mieli ewentualnie wziąć udział w kontraataku na tyły rosjan i ewentualnej obronie... sami musieli się zająć organizacją własnego wycofania. I to do tego bez jakiegoś sensownego dowództwa. Główna siła uderzeniowa GD czyli dywizja spadochronowo - pancerna "Hermann Goring"(umlałt w domyśle) czyli popularne Gieringi :mrgreen: zostały ześrodkowane pod Ozorkowem... poczym wykonały odwrót na zachód od Pabianic i Konstantynowa. Brandenbury czyli dywizja "Brandenburg" będąc pod Łęczycą została wycofana na zachód. Te części GD które dotarły do Łodzi też zdecydowały się przebijać na zachód i połączyć z bidnym Nehringiem który już tyle razy dostał w :cenzura: , że z czołgów praktycznie pozostały mu tylko tabliczki znamionowe :wypas: .
Oprócz tego wszystkiego...rosjanie nie zamierzali walczyć o Zgierz czy też Łódź. Wiadomo, że walki uliczne przynosza ogromne straty i wstrzymują na długo ofensywę. Poszli więc bokami, oskrzydlili Łódź i zostawili niemcom wolną drogę ucieczki na zachód z której to drogi niemcy ochoczo skorzystali. A tymi co zwiewali zajęła się 16 Armia Lotnicza AC. No i tyle :piwo:
Bałagan, brak dowodzenia, brak info na temat przeciwnika i świetnie przeprowadzona przez rosjan akcja to powody dlaczego ani w Zgierzu, ani w Łodzi nie było zażartych walk.
Pozdrawiam
Vaderian

[~norris]

no i jak, ma ktoś jakieś info gdzie mniej więcej były te walki w rejonie Zgierza? konkretnie na Rudunkach? coś dokładniej wiadomo?

[KaDe]

Wiadomo wiadomo ale nikt ci nie powie ;-)

[gunship]

Kade nie picuj bo w przypadku Rudunek do końca nie wiadomo więc można powiedzieć że cały rejon był miejscem walk.
Rozmawiając z autochtonami można dojść do tego że tu i tu bił się pluton Armii Czerwonej z Wh ale ogólna sytuacja taktyczno-obronna Zgierza z tych styczniowych dni 1945 roku jest bardzo słabo znana. Poza tym zabudowa oraz ukształtowanie terenu przez te kilkadziesiąt lat dosyć mocno zostały zmienione więc znalezienie czegokolwiek tam wymaga dosyć dużego nakładu pracy ale nie jest niemożliwe.

[grandi87]

A takie pytanko istnieją jakieś plany o tym , jak Zgierz miał być twierdzą bo coś takiego ponoć miało być albo może ktoś wie na czym miało to polegać , bo chyba nie na tym że miał wyglądać jak twierdza Grudziądz , miało chyba to polegać na utrzymaniu miasta a raczej węzła kolejowego?

[KaDe]

Domel miło mi wiedzieć iż posiadasz wszystkie informacje jakie mam na dany temat ;-) Jasnowidz??: DA tak na poważnie to nawet jak by ktoś wiedział to za pewne nie podał by informacji Na rodunkach z tego co wiem to jest jeszcze pewne miejsce które może być dość ciekawe.Pozdrawiam

[~norris]

mnie się osobiście wydaje, patrząc na mapę że to szło jakby od strony zakładów pietrusińskiego. Mieszkam na rudunkach dlatego mnie to ciekawi. Coś może więcej podpowiecie?

[grandi87]

Takie wzmianki w kronice Łodzi o Zgierzu

Gross Deutschland
Czołowe transporty zaczęły przybywać w nocy 16/17 do stacji wyładunkowej w rejonie Piotrkowa , a kilkanaście godzin później do Zgierza
tuż przed opanowaniem tej stacji przez oddziały radzieckie .
W większości przypadków były one atakowane przez lotnictwo i wyładowywały się zazwyczaj pod ogniem artylerii co uniemożliwiało skoncentrowanie się oddziałów i utworzenie większych zgrupowań


W nocy z 17 na 18 stycznia 1945. r gen. Katukow polecił st. lejt. Boczkowskiemu przejechać przez północną część miasta (Łodzi).
prawdopodobnie czołgi II batalionu zrealizowały ten rozkaz
jadąc z dużą szybkością ul. Łagiewnicka , a następnie Limanowskiego ,
Po drodze rozbiły kolumnę hitlerowców maszerujących na zachód.
Następnie batalion dojechał do Aleksandrowa , przed którym zmienił kierunek rozpoznania na północno-wschodni Zgierz .

[~norris]

czyli z dworca przejechały do Łodzi, przez Łódź do Aleksa a później na ruduny dopiero?