Liczba postów: 553
Liczba wątków: 47
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Czyli było rzeczą normalną, iż tamten starszy mieczyk z muzeum był cały?
Moją uwagę zwróciła jeszcze jedna rzecz. Jego rękojeść była dosyć mała, co sugerowało chyba niski wzrost naszych praprzodków.
Ironrat
Liczba postów: 789
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
IRONRAT napisał(a):Czyli było rzeczą normalną, iż tamten starszy mieczyk z muzeum był cały? Tak.
Wzrost rzeczywiście protoplaści mieli mniejszy, zresztą obecnie tendencja zwiększania się wzrostu populacji chyba jeszcze przyspieszyła.
Choć zdarzają się zabytki będące miniaturami pierwowzorów lub zabawkami dla dzieci to w tym przypadku raczej twój domysł jest trafny. Ale nie widziałem zabytku...
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Liczba postów: 76
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Ironrat - z tego co pamiętam z antropologii to średnia wzrostu od II wojny światowej zmieniła się o 20 cm i u kobiet i u mężczyzn, a wcześniej było to coś około 7-10 cm na przestrzeni około 1000 lat; jednym słowem dzisiejszy przeciętniak o wzroście jakieś 180 cm byłby nawet w czasach średniowiecza "wielkoludem" ;-)
wystarczy popatrzeć na oryginały zbroi średniowiecznych większość dzisiejszych facetów nie zmieściła by się w nie za żadne skarby świata ;-)
jednak jeżeli chodzi o wielkość rękojeści miecza to te bywały również, ale to już pytanie do archeo bo on się pspecjalizował w bronioznawstwie
MN
[ Dodano: 5 Maj 2007, 14:26 ]
miało być: to te bywały różne - przepraszam za pomyłkę
Idziesz Czesiu? No to choodź!
Powitać szanowne towarzystwo myśle, że nie należy łaczyc wielkości rękojeści miecza ze wzrostem, ktoś może być niski ale mieć duże ręcę istotne znaczenie mają proporcje rękojeści i głowni gdyż decydują o wyważeniu broni, a więc o elemencie wpływającym na bojowe przeznaczenie miecza. Te kryteria trudno jednak zastosować dla zabytków z IX-XI w., gdyż głownie wszystkich mieczów z tych lat są niemal jednakowe. Kształt rękojeści, o wiele szybciej od głowni zmieniającej się pod wpływem potrzeb lub mody. Powstawały dzięki temu rozmaite odmiany mieczów.Przypominam że w średniowieczu pospolite są w Polsce okazy mające głownię o długości do 100 cm i dwuręczną rękojeść, co powoduje, że długość całej broni sięga 130 cm a więc czy wg was ktos majacy 150- :-) 160 cm wzrostu moze posługiwać sie płynnie taka bronia?Pozostawiam do przemysleń
Liczba postów: 553
Liczba wątków: 47
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Ale my mówiliśmy o mieczyku z muzeum, który był ciut starszy, niż XI w.
Ironrat
Liczba postów: 789
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
INGELRII napisał(a):w średniowieczu pospolite są w Polsce okazy mające głownię o długości do 100 cm i dwuręczną rękojeść, Jedynie w późnym średniowieczu, a i to miecze jedno i półtoraręczne są częstsze. W odniesieniu do IX-XI w. nie można mówić o tego rodzaju mieczach.
Nota bene znormalizowanie długości głowni we wczesnym średniowieczu łączy się z ich masową produkcją w wyspecjalizowanych ośrodkach, w tym czasie głownie wykonywał inny mistrz niż jej oprawę.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Witam zgadzam sie z Tobą tutaj przykładowo napisałem nawiązujac do analogii ze wzrostem, masz racje miecze te pojawiają sie pod koniec XIII wieku a więc biorąc cezure czasowa 1250 mozna mówić o późnym średniowieczu masz rację że i uas podobnie jak gdzie indziej, importowane brzeszczoty zaopatrywano w oprawy w lokalnym stylu ale działały także rodzime pracownie. Nie wykluczone, że także i na ziemiach polskich, na co zdają się wskazywać nie sygnowane głownie. głownie wszystkich mieczów z IX-X-XI są niemal jednakowe to też fakt.
Ciekawostka:226 cm miały podobno miecze o nazwie bearning sword które miała gwardia księcia Walii, Edwarda, który w ten sposób podkreślał swoją pozycję w społeczeństwie. Miecz taki raczej nie miał praktycznego zastosowania
Liczba postów: 553
Liczba wątków: 47
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Poprawne określenie, to "bearing sword", a nie "bearning sword". To były typowe miecze ceremonialne, paradne, służące podkreśleniu stanowiska lub pozycji właściciela, a nie miecze bojowe.
Ironrat
Liczba postów: 789
Liczba wątków: 23
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Przykłady mieczy paradnych leżą w zbrojowni na Wawelu. Co do rodzimej produkcji głowni to może była a może nie. Nie da się jej wykluczyć.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Liczba postów: 553
Liczba wątków: 47
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Jeszcze jedno. Bearing sword to dosłownie miecz dźwigany - czyli miecz noszony przed dostojnikiem. Rozwiązanie, jeśli się nie mylę, pochodzące z tradycji bizantyjskiej.
Ironrat
IRONRAT, czytasz uważnie? napisałem iż nie miały praktycznego znaczenia a tylko podkreślały pozycję w społeczeństwie, za literówke sorry jestes szybki i punktujesz, ok pozdrawiam wszystkich
[ Dodano: 13 Lipiec 2007, 13:06 ]
Aha w 2008 ruszy na dobre budowa autostrad w końcu bedzie wiecej pracy dla archeologów, czasy robią sie łaskawsze niz jeszcze kilka lat temu kiedy archeolodzy ledwie wiazali koniec z końcem.Plusem tych czasów było to że jak ktos miał stanowisko to było dokładnie przebadane i zadokumentowane w postaci opracowań a teraz na opracowania n8iektórych stanowisk to sie nigdy nie doczekamy.Niestety trzeba zmykać do pracy...pozdro
Liczba postów: 553
Liczba wątków: 47
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
Cytat:IRONRAT, czytasz uważnie? napisałem iż nie miały praktycznego znaczenia a tylko podkreślały pozycję w społeczeństwie, za literówke sorry jestes szybki i punktujesz, ok pozdrawiam wszystkich
Twoje stwierdzenie "nie miał praktycznego zastosowania" jest albo nieprecyzyjne, albo niepoprawne, ponieważ miecze te miały praktyczne zastosowanie - ceremonialne.
Jeśli chodzi o tzw. literówkę, to w polskim Internecie ta błędna nazwa pojawia się wielokrotnie, np. <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.mt.com.pl/num/03_01/miecz.htm">http://www.mt.com.pl/num/03_01/miecz.htm</a><!-- m --> , gdzie akurat jest mowa o księciu Walii.
Na "punktowanie" itp. bzdury nie mam czasu, staram się tylko być dokładny.
Ironrat
:-) widzę że jesteś dokładny i orientujesz sie w temacie i bardzo dobrze oby więcej takich jednostek jak Ty , niestety nie mogę otworzyć tego linka <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.mt.com.pl/num/03_01/miecz.htm">http://www.mt.com.pl/num/03_01/miecz.htm</a><!-- m -->
Pozdrawiam
Liczba postów: 553
Liczba wątków: 47
Dołączył: Oct 2006
Reputacja:
0
No popatrz. Wczoraj wieczorem ta strona była jeszcze dostępna. Cuda się dzieją :lol: .
Wyszukiwarka google jeszcze ją pokazuje i w archiwum google powinna jeszcze być.
No to jeszcze jedna strona
<!-- m --><a class="postlink" href="http://nozyk.org/index.php?option=com_glossary&func=display&page=2&catid=93&Itemid=83">http://nozyk.org/index.php?option=com_g ... &Itemid=83</a><!-- m -->
Ironrat
słuchajcie a powiedzcie mi czy wiecie może czy nadal trwaja prace na terenie "ikea" bo dobiegaja mnie sprzeczne informacje ostatnio tak sie złozyło, że rozmawiałem z dyrektorem regionalnym jednej z firm podwykonawczych i powiedział mi że już od dawna nie wiedział aby nadal była tam ekipa archeo a podobno badania trwają
|