Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sprzątanie cmentarza wojennego Poćwiardówka/Niesułków
#16
MIQ jeszcze podaj godzinę staru, plis.
bb
Dajmy Polakom zwalczać się wzajemnie. Nie ma lepszej metody. Wskutek przyczyn politycznych sami eliminują spośród siebie tyle ważnych dla konspiracji figur, ile my nigdy nie moglibyśmy wytłuc [...]
SS-Oberführer W. Bierkamp
Odpowiedz
#17
Prawdopodobnie będę, ale to się jeszcze okaże bliżej wyznaczonego terminu. Możesz mnie liczyć na 90%.
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!
Odpowiedz
#18
Jak tam dojechać????
Odpowiedz
#19
niestety pracuje moze mlody mauser pojedzie :-(
Odpowiedz
#20
Tak mnie naszło przy okazji (jak dojechać autobusem do Poćwiardówki?!!!): w Wiączyniu, naszej "wizytówce" bądź co bądź, są całe puste kwatery-poletka grobów. Trawniki, można powiedzieć. Ludzie po nich łażą. Co by szkodziło zabytkowemu charakterowi cmentarza (zabytek, o który nikt tak naprawdę nie dba), gdybyśmy ustawili brzozowe krzyże na tych "trawnikach" - po rosyjskiej stronie prawosławne, po niemieckiej - nasze. Tak po 20-30 z każdej. Z doświadczenia wiem, że zrobienie takiego krzyża z pieńka brzozy to 10 minut roboty. Siekierka, dwa gwoździe, łopata i już. Stanęłyby takie rządki - wizualnie piękne, TV by pokazała, ludzie zrozumieliby, że to NAPRAWDĘ cmentarz. Przecież nie zawadziłyby nikomu. Plus tablica informacyjna. Tradycja brzozowych krzyży jest w Polsce potężna, nawet największa swołocz zawahałaby się przed dewastacją. Brzoza to i tak dla leśników chwast, nie pożałowaliby, w zeszłym roku w lesie gałkowskim wycięli setki dziczek. Byłaby dla nas wielka akcja medialna.... Produkcja na miejscu, dwie godziny roboty z pomocą gimnazjum, TV, kwiaty pod krzyżami od władz gminy/powiatu/województwa na zakończenie.... Zawiadomienie do ambasady rosyjskiej i niemieckiej. No i cmentarz do podziwiania. Co Wy na to?

[ Dodano: 8 Maj 2007, 22:15 ]
Tak mnie naszło przy okazji (jak dojechać autobusem do Poćwiardówki?!!!): w Wiączyniu, naszej "wizytówce" bądź co bądź, są całe puste kwatery-poletka grobów. Trawniki, można powiedzieć. Ludzie po nich łażą. Co by szkodziło zabytkowemu charakterowi cmentarza (zabytek, o który nikt tak naprawdę nie dba), gdybyśmy ustawili brzozowe krzyże na tych "trawnikach" - po rosyjskiej stronie prawosławne, po niemieckiej - nasze. Tak po 20-30 z każdej. Z doświadczenia wiem, że zrobienie takiego krzyża z pieńka brzozy to 10 minut roboty. Siekierka, dwa gwoździe, łopata i już. Stanęłyby takie rządki - wizualnie piękne, TV by pokazała, ludzie zrozumieliby, że to NAPRAWDĘ cmentarz. Przecież nie zawadziłyby nikomu. Plus tablica informacyjna. Tradycja brzozowych krzyży jest w Polsce potężna, nawet największa swołocz zawahałaby się przed dewastacją. Brzoza to i tak dla leśników chwast, nie pożałowaliby, w zeszłym roku w lesie gałkowskim wycięli setki dziczek. Byłaby dla nas wielka akcja medialna.... Produkcja na miejscu, dwie godziny roboty z pomocą gimnazjum, TV, kwiaty pod krzyżami od władz gminy/powiatu/województwa na zakończenie.... Zawiadomienie do ambasady rosyjskiej i niemieckiej. No i cmentarz do podziwiania. Co Wy na to?

[ Dodano: 8 Maj 2007, 22:21 ]
z nieznanych powodów wystąpił "błąd ogólny" i zapisało się dwa razy. Może duchy żołnierzy? W końcu dziś Dień Pobiedy...
W przyszłym tygodniu na mur beton idziemy do p. dyrektor programowej TV Toya w sprawie programów o Stowarzyszeniu. Zapalili się bardzo. Prezes bezwarunkowo idzie, kto jeszcze chce? Im nas pójdzie więcej, tym lepiej. A potem na piwo do "Egipskiej" (100 m od Toi) w celu przeprowadzenia wizji lokalnej pod kątem przyszłego lokalu stowarzyszeniowego. Bufetowa-Serbka już uprzedzona. Dziennikarze Toi też...
Odpowiedz
#21
Kiedyś jak mieszkałem Na Podlasiu (a sciślej Polesiu Lubelskim) to zrobiliśmy z klasą i moim ojcem leśniczym włsnie taką akcję z brzozowymi krzyżami na cm. z I wojny i fajnie wygladało. Może trochę partyzancko, ale ok. A co do Poćwiardówki to z PKS-em może być kiepsko.
Dajmy Polakom zwalczać się wzajemnie. Nie ma lepszej metody. Wskutek przyczyn politycznych sami eliminują spośród siebie tyle ważnych dla konspiracji figur, ile my nigdy nie moglibyśmy wytłuc [...]
SS-Oberführer W. Bierkamp
Odpowiedz
#22
stella napisał(a):W przyszłym tygodniu na mur beton idziemy do p. dyrektor programowej TV Toya w sprawie programów o Stowarzyszeniu. Zapalili się bardzo. Prezes bezwarunkowo idzie, kto jeszcze chce? Im nas pójdzie więcej, tym lepiej.

Kurcze, człowiek pracuje w tej firmie i zawsze o wszystkim sie oststni dowiaduje.
Ja nie przyjdę, gdyż już będę... :-D

PS. Stella a Ty przychodzisz glindzić do programu "Konfrontacje" i ludzi nie poznajesz, ehh...
Odpowiedz
#23
Na glindzeniu byłem z łapanki w redakcji (siedziałem najbliżej redaktora), więc z tej frustracji... Sorki, sam siebie nie poznawalem, bo kazali mi mówić m.in. o Euro 2012, o czym nie mam bladego pojęcia.
Odpowiedz
#24
Rozumiem, wiem, widziałem - byłem w reżyserce :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Jeśli zaś chodzi o temat z TV Toya, to rozmawiałem właśnie z szefową. Ponoć macie być w przyszłym tygodniu... Hehe, nareszcie coś się ruszy :-P

Pozdrawiam
Sturmvogel
Odpowiedz
#25
kurka wodna troche daleko odemnie Tongue Jakby mi ktos objasnil jak tam dojechac albo jak ktos bedzie samochodem jechal i moglby mnie z lodzi zabrac to bylbym wdzieczny bo z buta raczej nie przyjde Big Grin Wiec jak tam dojechac z lodzi bo do lodzi sobie dam rade Smile
Odpowiedz
#26
bez bicykla lub samochodu to raczej kiepskie perspektywy. Chyba, że bus-em, lub PKSem do Brzezin i dalej spacerem. Pokonywałem ta trasę i jest bardzo fajna krajoznawczo choć niezbyt krótka, już nie pamiętam dokładnie ale pewnie coś ok. 2h
Dajmy Polakom zwalczać się wzajemnie. Nie ma lepszej metody. Wskutek przyczyn politycznych sami eliminują spośród siebie tyle ważnych dla konspiracji figur, ile my nigdy nie moglibyśmy wytłuc [...]
SS-Oberführer W. Bierkamp
Odpowiedz
#27
ok wiec moze ktos jedzie furką albo jakims innym transportem i by mnie ze sobą zabrał ??Tongue
Odpowiedz
#28
jak bede jechac to moge Was zabrac po drodze, swistak jak chcesz to zabiore Cie z Pabianic.

Miq podaj juz konkretnie o ktorej zaczynamy bo trzeba sie jakos juz poumawiac.
Odpowiedz
#29
Ustalam ze stellą jeszcze czy w ogóle pojedziemy (staram się Big Grin). Jesli ktos zaoferowałby podwiezienie byłoby miło, ale nie umawiam się jeszcze... Spacarek raczej odpada Big Grin

A co do Toi. Tez kiedyś jak stella był w tv siedziałem w reżyserce i jakiś kolo po cichu mówił do ucha prowadzącego, który się rozgadał: cut. "Kończ już ku**a". Big GrinBig GrinBig Grin Oby program o Stowarzyszeniu ruszył i zdetronizował ten w sobotę na tvp 3 z jakimś łysym gościem co szuka lotników juz drugi tydzień Tongue
Powodzenia, pozdrowienia, do widzenia
Odpowiedz
#30
Postaram się dotrzeć. W niedzielę rano najprawdopodobniej będę w Łodzi - jeżeli ktos ma miejsce w aucie to chętnie bym się dosiadł ;-)
Mogę prosić o jakiś skanik na forum i mapkę gdzie to ma być w razie jakbym musiał dojechać sam rowerem?
Jak nie, jak tak!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości