16-04-2009, 09:39
Jest wielu naocznych świadków zaprzeczającym istnieniu pochówków.
Pozostaje zatem złożyć stosowne dokumenty.
Nie wiem czym żołnierze pierwszej wojny światowej zawinili młodemu człowiekowi, który nawet dzisiaj tylko przyglądał się pracy innych nad stanem tej nekropolii... Zapewne wszystko z nudów - jak się człowiek tak gapi i gapi...
Cóż - dziś należy zrobić wszystko by zablokować profanację. Na tym się skupmy.
Oczywiście pozostaje tez kwestia powiadomienia strony rosyjskiej i włączenie jej w obronę cmentarza.
Pozostaje zatem złożyć stosowne dokumenty.
Nie wiem czym żołnierze pierwszej wojny światowej zawinili młodemu człowiekowi, który nawet dzisiaj tylko przyglądał się pracy innych nad stanem tej nekropolii... Zapewne wszystko z nudów - jak się człowiek tak gapi i gapi...
Cóż - dziś należy zrobić wszystko by zablokować profanację. Na tym się skupmy.
Oczywiście pozostaje tez kwestia powiadomienia strony rosyjskiej i włączenie jej w obronę cmentarza.