16-07-2008, 13:40
Ekshumacja żołnierzy z cmentarza wojskowego to moim zdaniem działanie całkowicie nonsensowne. Pozostaje mieć nadzieję, że władze nie wyrażą zgodę na taką zalegalizowaną i wysublimowaną formę profanacji miejsca spoczynku.
Absolutnie nie przemawia do mnie argument "ciekawości" i chęci poinformowania świata któż tam zginął. Na tym cmentarzu spoczywają tysiące nieznanych żołnierzy obu stron Wielkiej Wojny. Być może przy niektórych z nich są czytelne nieśmiertelniki czy inne przedmioty pozwalające ustalić tożsamość. Jednak na szczęście póki co nie pojawił się chory pomysł odsiania ich szczątków od ziemi celem poznania nazwisk. Czyżby pamięć o nich była "tańsza" od pamięci o kilku żołnierzach Ostatniej Wojny?
Na cmentarzu w Gadce Starej jest również grób żołnierzy ostatniej wojny. Proponuję pilnie zawiadomić fundację... Na kamieniu są nazwiska poległych, ale przecież nie ma pewności czy jeszcze kogoś tam nie pochowano.
Ofiarami każdej wojny są Nieznani Żołnierze. Jeśli pochowano ich na cmentarzach cywilnych lub wojskowych, otoczonych opieką i zadbanych - naruszanie ich spokoju w imię próżnej ciekawości uważam osobiście za działanie pozbawione sensu.
Absolutnie nie przemawia do mnie argument "ciekawości" i chęci poinformowania świata któż tam zginął. Na tym cmentarzu spoczywają tysiące nieznanych żołnierzy obu stron Wielkiej Wojny. Być może przy niektórych z nich są czytelne nieśmiertelniki czy inne przedmioty pozwalające ustalić tożsamość. Jednak na szczęście póki co nie pojawił się chory pomysł odsiania ich szczątków od ziemi celem poznania nazwisk. Czyżby pamięć o nich była "tańsza" od pamięci o kilku żołnierzach Ostatniej Wojny?
Na cmentarzu w Gadce Starej jest również grób żołnierzy ostatniej wojny. Proponuję pilnie zawiadomić fundację... Na kamieniu są nazwiska poległych, ale przecież nie ma pewności czy jeszcze kogoś tam nie pochowano.
Ofiarami każdej wojny są Nieznani Żołnierze. Jeśli pochowano ich na cmentarzach cywilnych lub wojskowych, otoczonych opieką i zadbanych - naruszanie ich spokoju w imię próżnej ciekawości uważam osobiście za działanie pozbawione sensu.