11-10-2007, 23:39
Stella mnie ubiegł. Też sądzę, że ekshumacja nie jest najlepszym pomysłem z trzech podstawowych powodów:
- sukces jest wątpliwy - określenie miejsca ich pochówku może być trudne i nie muszą mieć przy sobie rzeczy pozwalających na identyfikację
- najważniejsze jednak, że są pochowani we właściwym miejscu, czyli NA CMENTARZU!!! nie ma powodu ich przenosić, więcej odkopywanie grobu zahacza o profanację (brak rzeczywiście istotnych motywów),
- mniej istotne, że urzędy się na to nie zgodzą (chyba że załatwicie naciski z ambasady Niemiec :cwaniak: )
Najlepszym sposobem upamiętnienia będzie zebranie informacji o okolicznościach pochówku, upowszechnienie tej wiedzy i wzmianka na tablicy przy cmentarzu.
NIe chcę być źle zrozumiany. Informacja dla rodzin, że znaleziono miejsce pochówku ich bliskich była by na pewno cenna, jednak w przypadku pudła okaże się, że rozkopano niepotrzebnie cmentarz i każdy krytykant będzie miał rację.
- sukces jest wątpliwy - określenie miejsca ich pochówku może być trudne i nie muszą mieć przy sobie rzeczy pozwalających na identyfikację
- najważniejsze jednak, że są pochowani we właściwym miejscu, czyli NA CMENTARZU!!! nie ma powodu ich przenosić, więcej odkopywanie grobu zahacza o profanację (brak rzeczywiście istotnych motywów),
- mniej istotne, że urzędy się na to nie zgodzą (chyba że załatwicie naciski z ambasady Niemiec :cwaniak: )
Najlepszym sposobem upamiętnienia będzie zebranie informacji o okolicznościach pochówku, upowszechnienie tej wiedzy i wzmianka na tablicy przy cmentarzu.
NIe chcę być źle zrozumiany. Informacja dla rodzin, że znaleziono miejsce pochówku ich bliskich była by na pewno cenna, jednak w przypadku pudła okaże się, że rozkopano niepotrzebnie cmentarz i każdy krytykant będzie miał rację.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Weyssenburger 1514 r.