11-08-2006, 22:20
Witam
Skaniam się do propozycji kolegi Stella. Myślę że tworzenie czegoś od zera wymaga bardzo wiele pracy, znajomości zagadnień prawnych oraz czasu. Przyłączenie się do TPŁ, daje dodatkowy plus w postaci "renomy" jaką posiada to Towarzystwo. każdy łodzianin przynajmniej słyszał o czymś takim. Możnaby nazwać wydział kopaczy - organem terenowym :-). Sądzę że legitymacja z informacją o przynależności do TPŁ, otworzyłaby jakieś drzwi, a nawet pozwoliła uniknąć czasem nieprzyjemności. Dodatkowo - możliwość pokazania swoich znalezisk i zbiorów publicznie byłoby możliwe bez ryzyka i zbędnych tłumaczeń. zatem same plusy..... :mrgreen:
pozdrawiam serdecznie
Sac
Skaniam się do propozycji kolegi Stella. Myślę że tworzenie czegoś od zera wymaga bardzo wiele pracy, znajomości zagadnień prawnych oraz czasu. Przyłączenie się do TPŁ, daje dodatkowy plus w postaci "renomy" jaką posiada to Towarzystwo. każdy łodzianin przynajmniej słyszał o czymś takim. Możnaby nazwać wydział kopaczy - organem terenowym :-). Sądzę że legitymacja z informacją o przynależności do TPŁ, otworzyłaby jakieś drzwi, a nawet pozwoliła uniknąć czasem nieprzyjemności. Dodatkowo - możliwość pokazania swoich znalezisk i zbiorów publicznie byłoby możliwe bez ryzyka i zbędnych tłumaczeń. zatem same plusy..... :mrgreen:
pozdrawiam serdecznie
Sac