15-08-2006, 03:01
Witam.
Bez przesady, nie należę do obrażalskich Uwagę na Wasze forum zwróciłam dzieki Jaraskowi z PS. Inaczej pewnie bym tu nigdy nie trafiła. Rzadko przegladam fora, ale zawsze absolutnie czytam- wysłane linki I trudno było nie zareagować- na wypowiedzi Stelli
Cieszę się, że dochodzimy do jakiegoś porozumienia w kwestii oczyszczania lasów z niewypałów.
Bezstresowe poszukiwania na miejscówkach- cały czas sa możliwe. W dodatku legalne Ale-to nie jest temat na forum, przynajmniej z mojej strony, bowiem to nie jest miejsce na opisywanie kruczków prawnych.
Zadania Stowarzyszenia ? No, to musicie dobrze przemyśleć. Stowarzyszenia-oprócz plusów, mają też minusy. I to-niemało. Nie wymienie ich tu-żeby nikogo nie zniechecać. Może zamiast od razu porywać się-na kolejne w Łodzi ( bo byłoby to juz czwarte stowarzyszenie poszukiwaczy) -lepiej na poczatku podjąć np. okresową współpracę z którymś z istniejących. Ot, żeby zobaczyć- czym to pachnie. I dopiero- po analizie za, i przeciw - podpiąć się ewentualnie pod TPŁ.
Co do kwestii rozszerzenia zainteresowań poprzez wystawy-oraz reklamy ich w necie, na stronach branżowych-mam niestety całkiem odmienne zdanie. Oprócz niezaprzeczalnych plusów dla srodowiska- wyobraź sobie, że są również zdecydowane minusy. I-one absolutnie przeważaja ilość plusów.
W zupełności ucieszyło mnie, że np. gościem na wystawie był jeden z naszych polskich senatorów czy prezydent miasta. Uwierz mi czasami z władza współpracuje się znacznie lepiej, niż z ludxmi ze środowiska. A reklama w necie, i tak nie miałaby wpływu na odwiedzających. Wystawy oczywiście należy robić - ale dla "ludu" -a nie dla forumowych pisarzy. I dla siebie, po to żebyś wiedział i miał swiadomość, że zrobiłeś coś dobrego. Jeśli choć jedna osoba -stwierdzi, -to szukanie-jest fajne i ma sens, bo uczy historii i podejscia do jej materialnych pamiatek- to juz jest sukces. Czego chciec wiecej? Zapewnaim, ze bardziej ucieszysz się, jeżeli rekę uścisnie Ci, na żywo stary kombatant, niż-słysząc aplauz na forum. No, ale -to oczywiście temat- na zupełnie inny wątek ( post ).
Pozdrawiam i do zobaczenia, India
Bez przesady, nie należę do obrażalskich Uwagę na Wasze forum zwróciłam dzieki Jaraskowi z PS. Inaczej pewnie bym tu nigdy nie trafiła. Rzadko przegladam fora, ale zawsze absolutnie czytam- wysłane linki I trudno było nie zareagować- na wypowiedzi Stelli
Cieszę się, że dochodzimy do jakiegoś porozumienia w kwestii oczyszczania lasów z niewypałów.
Bezstresowe poszukiwania na miejscówkach- cały czas sa możliwe. W dodatku legalne Ale-to nie jest temat na forum, przynajmniej z mojej strony, bowiem to nie jest miejsce na opisywanie kruczków prawnych.
Zadania Stowarzyszenia ? No, to musicie dobrze przemyśleć. Stowarzyszenia-oprócz plusów, mają też minusy. I to-niemało. Nie wymienie ich tu-żeby nikogo nie zniechecać. Może zamiast od razu porywać się-na kolejne w Łodzi ( bo byłoby to juz czwarte stowarzyszenie poszukiwaczy) -lepiej na poczatku podjąć np. okresową współpracę z którymś z istniejących. Ot, żeby zobaczyć- czym to pachnie. I dopiero- po analizie za, i przeciw - podpiąć się ewentualnie pod TPŁ.
Co do kwestii rozszerzenia zainteresowań poprzez wystawy-oraz reklamy ich w necie, na stronach branżowych-mam niestety całkiem odmienne zdanie. Oprócz niezaprzeczalnych plusów dla srodowiska- wyobraź sobie, że są również zdecydowane minusy. I-one absolutnie przeważaja ilość plusów.
W zupełności ucieszyło mnie, że np. gościem na wystawie był jeden z naszych polskich senatorów czy prezydent miasta. Uwierz mi czasami z władza współpracuje się znacznie lepiej, niż z ludxmi ze środowiska. A reklama w necie, i tak nie miałaby wpływu na odwiedzających. Wystawy oczywiście należy robić - ale dla "ludu" -a nie dla forumowych pisarzy. I dla siebie, po to żebyś wiedział i miał swiadomość, że zrobiłeś coś dobrego. Jeśli choć jedna osoba -stwierdzi, -to szukanie-jest fajne i ma sens, bo uczy historii i podejscia do jej materialnych pamiatek- to juz jest sukces. Czego chciec wiecej? Zapewnaim, ze bardziej ucieszysz się, jeżeli rekę uścisnie Ci, na żywo stary kombatant, niż-słysząc aplauz na forum. No, ale -to oczywiście temat- na zupełnie inny wątek ( post ).
Pozdrawiam i do zobaczenia, India