Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cmentarz w Witkowicach
#16
Nie wyglada na czlowieka :/// Ale co takie kosci robia na cmentarzu???

1. Jest wyraźnie ułamana.
2. Tył ciut ciut za duzy jak dla czlowieka, ale wszystko jest mozliwe
3. Białe zęby po tylu latach??? Nawet ja takich nie mam (joke)
4. Trzeba zobaczyc na wlasne oczy i ocenic wielkosc bo tak to sie nie za bardzo da :/
Odpowiedz
#17
Franiu co owe kości robią na cmentarzu - odpowiadam leżą, pomysłowość ludzka nie znam granic lub przeczytaj uważniej wcześniejsze posty.

Co do poropozycji Stelli, jest ona bardzo interesująca jeśli zdąże powrócić zza południowo-wschodniej granicy to z chęcią sie przyłącze!

Apropos Witkowic jeżeli są chętni można powtórzyć akcję z Wiączynia z tą różnicą, że już płyt trykać nie będziemy! Kto jest za niech podniesie rękę i naciśnie przycisk!
Pozdr MJ
Odpowiedz
#18
Hehe chodzi mi o " Co [ewentualnie] krowie kości robią na ludzkim cmentarzu?"


A jeśli chdozi o Witkowice to ja i Stella się piszemy oczywiście. Ostatnio ktoś się czepia naszej roboty w Wiączyniu...:/ grrrr


pozdro
Odpowiedz
#19
o "moście Stelli" czytałem w dzisiejszej GW, pomysł wydaje się ciekawy, tylko zastanawiam się nad formą takiego dialogu. Jestem chętny ale raczej jako statysta gdieś z tyłu bom mało fotogieniczny ... ;-) Jestem zaskoczony że na Syberii ludzie tak reagują na to co robimy - chyba bardziej entuzjastycznie niż nasze społeczeństwo .:-((chyba że się mylę Sttela, jak to wygląda z Twojego punktu widzenia ?, czy też dostajesz listy, mejle z Polski ? ) smutne jest to że z kim tylko nie rozmawiam o tym co robiliśmy, każdy pyta ile płacą za takie akcje, a gdy odpowiadam że robimy to "w czynie społecznym" patrzą na mnie z niedowierzaniem ... ciekaw jestem jaka byłaby reakcja naszego społeczeństwa gdyby ktoś na syberii zająłsię mogiłami polaków - czy kogoś by to zainteresowało? eh .... wszedzie tylko pieniądze , kasa i wyjazdy do GB ...
Sac
Odpowiedz
#20
Właśnie podczas akcji w Wiączyniu jakiś kolo z pedałówką się mnie pytał kto nam za to płaci...odpowiedziałem, że nikt i powróciłem do działań ;D
Odpowiedz
#21
Pomysł Stelli bardzo ciekawy. W pewien sposób przykład reakcji Rosjan na porządki cmentarne ;-) może obudzić sumienia Polaków ("Jakie duże zainteresowanie!", "Jacy oni są wzruszeni!", "Jak ładnie dziękują!") może dostrzegą, że jest to coś ważnego.
Chciałbym uczestniczyć ale do końca nie będę wiedział czy mi się uda.
Pozdrawiam
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#22
byłem w witkowicach 3 lata temu i to był stan oplakany wtedy czaszki lezały na wierzchu cale czaszki bez wątpienia ludzkie , nie liczac juz kosci konczyn , pelno rozrzuconych czesci butow i ładownic i kupa dolkow fakt smutny i zalosny lecz to polska wlasnie. wogole to uwazam ze archeo ma racje ze panowie wyolbrzymiacie co do tego ze nic tam nikt nie robi sensowni ze zdjec widze ze tablice ktore byly zasypane juz sie znalazly i z pomnikiem cos sie dzieje . powiem tak jakby byl tam ktos z 3 lata temu to by wolal o pomste;-/
a tak pozatym to mowcie wszystkim swoim znajomym zeby nie kopali cudzych dziadkow lub wlasnych;-/ wiec jeszcze taka jedna kwestia cmentarzy w takim stanie jest wiecej podam dwa swiatniki i rszew jest tam bardzo zle a wiączyn to przy nich wzor czystosci
s musze jeszcze powiedziec jedno co mnie rozwalilo ostatnio w rozmowie z ludzmi z okolic swiatnik co mi ludzie mowia panie kiedys to tam ojciec chodzi na ten cmentarz i kopal i chelmy wyciągal;-/ heheh żenadaUndecided
Odpowiedz
#23
Nasi też się interesują - zaczynają. Dostaję maile, na forum „Gazety” pojawiają się wątki związane z bitwą (ostatnio w podforum „Porozmawiajmy o Łodzi” - odsyłam ludzi na nasze forum). Straszne jest, że mało kto w ogóle słyszał o bitwie. Ludziska pytają, gdzie szukać materiałów, gdzie jest Wiączyń i inne cmentarze. Zero wiadomości. Nawet w mojej redakcji są osoby, które pytały, z kim tu się bili bolszewicy... (!!!)
Myślę, że powinniśmy sami wyznaczyć „złoty pierścień” Bitwy - szlak turystyczny. Mogło by to być coś np. na trasie Łódź-Wiączyń-Witkowice-Poćwiardówka-Gałków- okopy w lesie gałkowskim-wojenny cmentarz prawosławny na Dołach. Tak główna „oś” na początek. Oczywiście to jedna z możliwości, bo przecież jest jeszcze Gadka Stara i inne cmentarze. Ale oprócz miejsc pochówku są okopy, pozycje, dołki strzeleckie - kopacze wiedzą najlepiej, gdzie można coś takiego znaleźć. Przydałoby się zrobić mapę z naniesionymi „atrakcjami” tego typu.
Odpowiedz
#24
Zgadzam się. Taki szlak pojawi się w różnych publikacjach w tym OFICJALNYCH i dobrze wypromuje bitwę. Najpierw szlak spacerowy (najlepiej kilka ważniejszych punktów w granicach miasta), potem pieszy-turystyczny i wreszcie rowerowy - ten może być najbardziej uczęszczany ze względu na modę rowerową i przebieg (przynajmniej częściowo) po Parku Krajobrazowym.
Jak już wcześniej trąbiłem jest to świetna promocja przy znikomym nakładzie kosztów (zresztą przy akceptacji Wydz. Promocji lub samorządów czy innych oficjałek może być przez nich sfinansowany lub można znaleźć sponsora)
pozdrawiam

PS. nareszcie wracamy do promocji BITWY :!:
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#25
co do bitwy to napewno powinien sie znalezsc na jej szlaku las lagiewnicki jest tam sporo okopow i bardzo ciekawy obelisk w okolicach rogów zreszta obok okopow i pozycji artyleri pruskiej glaz z nazwami jednostek walczacych w lesie lagiewnickim
Odpowiedz
#26
No właśnie. „Natchło” mnie, kiedy Andrzej Cewiński pokazywał na telemoście mapę parku krajobrazowego wzniesień łódzkich z cmentarzami, a Obert od razu dodawał: tu są fajnie zachowane okopy... a tu znaleźliśmy termos z noworodkiem... (to nie będzie atrakcja).
Właśnie skończyłem pisanie ulotki-folderku o Bitwie dla 90 największych rosyjskich firm turystycznych, które zjadą się do Łodzi 2 listopada. Sens jest taki: macie pod Łodzią do odkrycia nietknięty, zapomniany kawalek własnej historii. Coś dla patriotów prawdziwej (czyt. carskiej) Rosji, miłośników militariów, hobbystów, potomków dawnych żołnierzy, młodzieży, która mogłaby tu wspólnie z Niemcami i Polakami pomagać w porządkowaniu cmentarzy. Problemem jest chaos szlakowy - Gadka Stara czy Wiączyń? Okopy w Łagiewnikach czy pod Nowosolną? Jak dojechać? Nasi sobie poradzą na rowerach. Ale zagranicznyj turist musi mieć dobrze przygotowany konkret. Stąd na początek pomysł, żebyśmy to my jako Forum zrobili szkic tego „Złotego Pierścienia Bitwy” (Drużyna Pierścienia?Smile)) Myślę, że to jest do zrealizowania. Każdy zainteresowany ściąga np. z internetu mapkę - przykładowo kwadratu Nowosolna-Brzeziny-Gałków/Borowa-Łódź i nanosi to, o czym wie, gdzie jest: zapomniany cmentarzyk, okop, mogiłka. Potem spotykamy się i porównujemy. I mamy coś, czego jeszcze nikt nie zrobił....
Odpowiedz
#27
stella napisał(a):I mamy coś, czego jeszcze nikt nie zrobił....

znowu??? :mrgreen: ;-)
a tak serio - świetny pomysł!
wy, siostry, niezły burdel macie w tym archeo!
:-P
Odpowiedz
#28
łagiewniki nie problem mpk 72 66 itp konstantynow tez nie problem;-] 43 potem z rynku bus nacht pabianitz po drodze moze sie zatrzymac np w porszewicach gdzie jest tez cmentarz zarosniety -porszewice-swiatniki, pabianice do next punktWink
Odpowiedz
#29
kobieras39 napisał(a):cmentarzy w takim stanie jest wiecej podam dwa swiatniki i rszew

Świątniki - chodzi o miejscowość między Proszewicami i Łodzią?
W Rszewie byłem w zeszłym roku - nie jest źle. Są cmentarze o wiele bardziej zniszczone/przekopane.
Odpowiedz
#30
kobieras używaj interpunkcji bo się jakoś ciężko czyta :/
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości