Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Szalone pomysły
#1
Tak sobie dziś wydumałem a może spróbowalibyśmy zbudować papierowy model TKS-a w skali UWAGA ! 1:1. Widziałbym to tak można by wykorzystać elementy z MM tylko nalezałoby je odpowiednio powiększyć. Koszty to kupa tektury, mnustwo kleju odzarąbania zapału i wolnego czasu oraz zielona farba. Aha no i miejsce gdzie owe cudo miałoby powstawać. Co koledzy po kleju i skalpelu o tym myślą?? Szalony pomysł?? Ale za to byśmy mieli własnego TKS-a i co z tego, że papierowego. :-) Jeżeli by się udało to już widzę oczyma wyobraźni RUDEGO 102.
Pozdr MJ
Odpowiedz
#2
Już czekam na jazdę próbną

Mogę zasponsorować nożyczki :-P

A tak poważnie to kadłub – wannę + nadbudówkę warto by chyba zrobić ze sklejki niż z papieru...

W każdym razie powodzenia :roll:
Z wódką jest jak na wojnie – są straty w ludziach i w sprzęcie Wink
--------------
"[...] pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."

Józef Beck (5.V.1939)
Odpowiedz
#3
Sklejka jest trudniejsza w obróbce. Ale można spróbować czemu nie!
Pozdr MJ
Odpowiedz
#4
karton przy takiej skali odpada - też jestem za sklejką - a jeszcze - może zabudować podwozie np od malucha - tak by to coś jeździło ? :-) MModelarz odpada - znajdzimy dokładniejsze plany i rysuki - zresztą przeca są oryginały :-)
Sac
na allegro widziałem niedawno sklejkowy model samolotu w 1:1 - czemu nie :-), a może cały Batalion hm ...... 10 ? i do tego załogi GRH .....mniam i znowu parada przed "prezydium" w Zgierzu
Odpowiedz
#5
Może najpierw warto by było zrobić kosztorys...

Poza tym być może warto by było zrobić szkielet maksymalnie wiernie z metalu jeśli koszty nie byłyby zbyt duże. Taka skorupa mogłaby służyć do rekonstrukcji w czasie inscenizacji - jako zniszczony egzemplarz tkski...

ale sie chyba zagalopowałem - boje się, że za chwilę będziemy robić prawdziwa replikę tkski

W każdym razie moja tkska z avatara jest za :mrgreen:
Z wódką jest jak na wojnie – są straty w ludziach i w sprzęcie Wink
--------------
"[...] pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."

Józef Beck (5.V.1939)
Odpowiedz
#6
Sacr - załatwisz sklejkę ze składu ??? ;-) Jagoda jak zwykle wyskakuje z kosmicznymi pomysłami ale tak naprawdę wartymi realizacji. Jeżeli by miała powstać takowa konstrukcja to jestem za :!:
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#7
coż , gratis może nie choć nie wiadomo - musiałbym zarazić kilka osób pomysłem :-) , w najgorszym wypadku - ceny najniższe w kraju :-) co do metalowgo szkieletu - myślę że nie byłoby takiej potrzeby sklejka nie jest na tyle ciężka by się nie utrzymała - sądzę że największym problemem moż być układ jezdny i gąski. reszta czyli skorupka to pryszcz przy tym. hehehe pomysł szalony zaiste lecz zupelnie możliwy do zrealizowania - fundusze są jedynie potrzebne - mimo wszystko nie jest to projekt tani do wykonania. w łikęd postaram się wstępnie wycenić to co będę mógł
Sac[/center]
Odpowiedz
#8
Gun a dlaczego jak zwykle?? :-) Sac, a w jaki spsób są robione gąski w modelach papierowych?? Można spróbować skopiować. Co do modelu papierowego to miałem na myśli wykonanie go nie z kartonu ale z tektury takiej grubej z pudeł. W tekturze łatwiej się rzeźbi niż w sklejce. Jeżeli podejmowalibyśmy wyzwanie spróbuję załatwić spotkanie z łódzkim posiadaczem TKS celelm pozyskania dokumentacji fotograficznej do naszego modelu.
Pozdr MJ
Odpowiedz
#9
A nie dałoby się zrobić tego z płyt z trabantów? Były trwalsze od kartonu
Odpowiedz
#10
płyty od tramka to już modelarstwo plastikowe - odnajduje w nim takie ukryte pfeee i takie wewnętrzne fuui... ;-)
a co kartonowo-sklejkowej konstrukcji- czmu nie? pomysł niezły, trzeba by to w 1:1 rozrysować i zaplanować...
i pomyslec czy nie lepszym tworzywem byłaby blacha (trwałość)
a co do malucha- to mam jakiegoś do wykorzystania jakbo co .... (1:1) 8-)
wy, siostry, niezły burdel macie w tym archeo!
:-P
Odpowiedz
#11
kelek napisał(a):lepszym tworzywem byłaby blacha
Wtedy to nie będzie już model tylko rekonstrukcja - wóz bojowy :lol:
ps. a czy blacha w odróżnieniu od plastiku nie wywołuje u "papiernika" wewnętrznych fuui... i pfee...? 8-)
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#12
nie -bo można to podciagnąc pod elementy fototrawione....
a co do wozu bojowego - hmmm... zawsze moze być jeszcze jeden TKS ;-)
ps. z tego co wiem to Papiernik jest w muzeum ;-P
wy, siostry, niezły burdel macie w tym archeo!
:-P
Odpowiedz
#13
a może samolot z I wojny? Z silnikiem od tego trabanta/fiacika... A potem widowiskowa walka powietrzna z Ryanairem nad Retkinią...
Odpowiedz
#14
hehehehehehe fototrawiony zestaw hehehehe Eduard się załamie ! nie wytrzyma konkurencji :-) i może do tego jeszcze zestawł mydełek ... myślę że byłby to wielki sukces marketingowy - wprowadzenie takowego zestawu na rynek - pomyślcie reklama w stylu lat 20 : czołg dla każdego - rodzina może czuć się bezpieczna na drodze .... a za kilka lat :wyjechałem swoi człogiem po mamę ..... wariat czołgowy jest w każdym z nas ....
sac
Odpowiedz
#15
Panowie wiem że tytuł postu brzmi szalone pomysły ale pozostańmy przy modelu sklejkowo kartonowym bez silnika i elementów fototrawionych.
Pozdr MJ
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości