Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Silniki rakietowe mniejsze niż oryginały
#16
Teraz to już chyba nie ABW tylko agencja kontrwywiadu... ;-)
Z wódką jest jak na wojnie – są straty w ludziach i w sprzęcie Wink
--------------
"[...] pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."

Józef Beck (5.V.1939)
Odpowiedz
#17
cocaine napisał(a):Najlepsze proporcje karmelka do silnika rakietowego to 65% saletra potasowa i 35% cukier (lepszy srobitol). DO świecy dymnej dajemy 45% saletra i 55% cukru wtedy uzyskujemy biały gęsty dym. Dużo jest różnych "przepisów" na wystrzałowe efekty, tylko jak ktoś chce sie tak bawić, to nie w metalowych puszkach tylko papierowych korpusach(puszka jest gorsz od kartaczy) :mrgreen: interesuje się tym troche rozleglej i coś niecoś wiem :-P


No, ja w tym temacie nigdy nie siedziałem zbyt głęboko. Metalowych pojemników nigdy nie używałem. A swoją drogą dawno się nie bawiłem saletrą. O proporcjach to co nieco słyszałem, ale btrakuje mi czasu. Jak byś mógł podesłać trochę informacji, toz chęcią zacząłbym się bawić.
Wielki, zły Buc

[Obrazek: walenie_konia.png]
Odpowiedz
#18
Za takie coś nie wsadzają, myślisz, że nie mają co robić, tylko łapać ludzi którzy odpalą kilka gram saletry. Ganiają tych co się bawią MW(cenzura)
Odpowiedz
#19
Heh tak sobie tłumacz, a prawda jest taka, że tonący brzytwy się chwyta a i statystyki wzrastają :-)
Pozdr MJ
Odpowiedz
#20
W sumie nie dziwię się, za ganianie z (cenzura)! Bo i o takich przypadkach słyszałem. Zawsze zastanawiało mnie, w jaki sposób udaje im się załatwić tak silny środek?
Wielki, zły Buc

[Obrazek: walenie_konia.png]
Odpowiedz
#21
Prosze dyskutować na temat silników rakietowych. Posty o materiałach wybuchowych, konstrukcji min i bomb będą z całą stanowczością wycinane. :evil:
Pozdr MJ
Odpowiedz
#22
Ok, przepraszam. A może admin przenieść część tych postów do nowego tematu, skoro taki chaos się tworzy?
Wielki, zły Buc

[Obrazek: walenie_konia.png]
Odpowiedz
#23
Dobra niech będzie, że nic nie wiem i to co napisałem w tym temacie to moja wyobraźnia :-) . Ja się już nie wychylam. ;-)
Odpowiedz
#24
nie jestem pewein czy powinniśmy poruszać na tym forum kwestie mat. wybuchowych. Proponuję zedytować posty. w poniedziałek wytnę to co nie jest związne z tematem.
sac-mod
Odpowiedz
#25
Masz przyzwolenie admina. Kto wie? Projekt "ECHELON" czuwa...
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#26
Nie chodzi o echelon, ale raczej o dzieciaki. Przeczyta taki podany na forum przepis, coś zmajstruje i zrobi sobie lub komuś krzywdę. To nam niepotrzebne. Moim zdaniem usunąć posty typu "zrób to sam"
Ironrat

PS. Jagoda. Nie obraź się, ale popraw tą "bąbę".
Odpowiedz
#27
Tak naprawdę, było tylko wspomniane o saletrze z cukrem(co nie jest materiałem wybuchowym), a pojawiły się jedynie nazwy mat. wybuchowych. Więc można zostawić to co jest, bo tak naprawdę nie zawiera, żadnych konkretnych wytycznych jak zrobić. :->
Proponuje kontynuować dyskusje o rakieciarstwie.
Odpowiedz
#28
ależ oczywiście rozmawiajmy , ale właśnie o rakietach a nie o sposobach na bum :-) , kto chce niech szuka - lepiej by nie znalazł TU :-| , ale ok, wracając do tematu. Zabawę z karmelkiem koniecznie trzeba przeprowadzać na świerzym powietrzu. Jak już ktoś wspominał może dojść do zapłonu w wyniku mieszania. Moja mamusia poleciła mi zrobić łaźnię wodną - czyli garnek w garnku - takie coś jak do gotowania mleka i dopiero w tym karmelizować - chodzi o to że woda nie dopuści do "przegrzania" mieszaniny - ale okazało się że sposób nie jest zbyt dobry - 100 % to za mało - mieszałem w łaźni olejowej - ale to stare czasy :-) teraz idę do sklepu ( na Piotrkowskiej - jest tanio dość ) kupuję silniczki - robię rakietkę w 25 minut i jadę na pole polatać :-) , Junior zachwycony - rodzina też , że nas nie ma w domu hehehe
Sac
Odpowiedz
#29
Mi się nie zdarzyło przegrzać jeszcze, najlepiej kapke wody do karmelka i grzać do odparowania wody. Jakiej klasy używaż silniczków?? A,B czy C (nie podejżewam, że D i wyżej, bo w polsce ciężko dostać). Jak dla mnie lepiej samemu wszystko zrobić i wtedy masz pełną satysfakcjie jak poleci ładnie :-)
Odpowiedz
#30
przeważnie do 5Ns czyli wychodzi na to że B :-) małe takie, hehehe Choć ostatnio projektowałem Diamanta i tam będzie 10 Ns + 5 w drugim stopniu, na wiosnę powinno polecieć :-)Widzisz, też jestem za samodzielnym wykonywaniem róznych elementów :-) ale bawię się w to z 6-cio letnim dzieciakiem i nie mam zamiaru niepotrzebnie ryzykować.
Sac
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości