Sac jak ojciec - słusznie prawi!
sam aero mozna zakupić za jakieś 130-40 zł w przyzwoitej jakości, można tańszy, ale to będzie albo ruski albo spryskiwacz do dużych powierzchni
ruskie złe takie nie są, pod warunkiem ze trafi się dobry egzemplarz, a z tym wiadomo - chodi - nie chodi ;-)
samo aero nie wystarczy - trza mieć też spręzone powietrze - czyli kompresorek (firmowy ok. 300 zł, każdy rower tez napompujesz, kombinowany z agregatu z lodówki - nie wiem ile, ale kombinowania trza trochę lub np. samochodowy do kól - ok 20 zł, ale głośny i na 12 V) albo np butle spręzonego powietrza (ok 40 zł - wystarcza ponoc na jakieś 5-9 modeli samolotów 1:72 - pewnie wtedy gdy powietrza nie wypuścisz w powietrze :-D
jeśli model tego P-38 był tylko czarny z drobnymi detalami to mozesz też nabyc puszke czarnej farbki w spayu i tym machnąc, a detale w innych kolorach z pędzla
cena puszki Humbrola - chyba ok. 12 zł, a na ile wystarcza to nie wiem
a można tez wziąć pędzele i machnąc całość jak idzie - i mieć problem z głowy
jak np. niejaki MacGregor ;-)
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.mikromodele.fora.pl/viewtopic.php?t=145">http://www.mikromodele.fora.pl/viewtopic.php?t=145</a><!-- m -->