Łódzkie Forum Eksploracyjne
Malowanie areografem - pytania porady - Wersja do druku

+- Łódzkie Forum Eksploracyjne (http://www.lodz-eksploracja.org/forum)
+-- Dział: Ecie pecie (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-8.html)
+--- Dział: Po godzinach hobbystycznie (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-40.html)
+---- Dział: Muzeum w małej skali (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-23.html)
+---- Wątek: Malowanie areografem - pytania porady (/thread-2826.html)

Strony: 1 2 3


Malowanie areografem - pytania porady - IRONRAT - 31-10-2006

Kelek,
bawiłeś się może w malowanie aerografem?
Mam P-38 w wersji nocnej, który czeka na złożenie, ale ze względu na brak możliwości malowania, czeka w pudełku.
Ironrat

- pozwoliłem sobie wyodrębnić temat - Sac


- Jagoda - 31-10-2006

IRONRAT napisał(a):Kelek,
bawiłeś się może w malowanie aerografem?
Mam P-38 w wersji nocnej, który czeka na złożenie, ale ze względu na brak możliwości malowania, czeka w pudełku.
Ironrat

Heh Iron to chyba podstawowe narzędzie modelarskie!
Pozdr MJ


- kelek - 31-10-2006

hehehe - IRON - dokładnie, BAWIŁEM SIĘ
a umieć nie umiem ;(

Jagoda- może i tak, ale do wykonania modelu z kartonu w standardzie, a ja mam takich większość aero jakoś mało się przydaje, bardziej pędzelek i akwarelki :lol:

pedzej Sac coś wie na ten temat, może valpurqius czy Merlin_PL
ja niestety - out of umiejętności...


- Sacrebleu - 31-10-2006

z malowaniem areografem jest tak jak z innymi technikami. Nie wystarczy mieć odpowiedni sprzęt - trzeba umieć się nim posługiwać. Sama technika nie jest czymś bardzo trudnym, znacznie łatwiej jest uzyskać zadowalające efekty niż przy pracy z pędzlami. Trzeba jednak przestrzegać zasad. Pamiętam czasy gdy areograf stanowił odpowiedni wygięty wkład do zenitha :mrgreen: a kompresor własny dech. fajnie było lecz po sesji malarskiej wyglądałem jak luis amstrong i bob marley w jednym ciele ;-). obecnie za całkiem niewielką kasę można kupić bardzo fajny sprzęcik. tylko moim zdaniem trzeba się zastanowić ile się będzie malowało tych modeli i czy zakup ma sens.
sac


- IRONRAT - 31-10-2006

Sac,
nie mam sprzętu i cierpliwości do tego malowania. Po prostu nie lubię malarstwa we wszelkiej tego postaci - chyba że oglądać.
Ironrat


- kelek - 31-10-2006

Sac jak ojciec - słusznie prawi!
sam aero mozna zakupić za jakieś 130-40 zł w przyzwoitej jakości, można tańszy, ale to będzie albo ruski albo spryskiwacz do dużych powierzchni
ruskie złe takie nie są, pod warunkiem ze trafi się dobry egzemplarz, a z tym wiadomo - chodi - nie chodi ;-)
samo aero nie wystarczy - trza mieć też spręzone powietrze - czyli kompresorek (firmowy ok. 300 zł, każdy rower tez napompujesz, kombinowany z agregatu z lodówki - nie wiem ile, ale kombinowania trza trochę lub np. samochodowy do kól - ok 20 zł, ale głośny i na 12 V) albo np butle spręzonego powietrza (ok 40 zł - wystarcza ponoc na jakieś 5-9 modeli samolotów 1:72 - pewnie wtedy gdy powietrza nie wypuścisz w powietrze :-D

jeśli model tego P-38 był tylko czarny z drobnymi detalami to mozesz też nabyc puszke czarnej farbki w spayu i tym machnąc, a detale w innych kolorach z pędzla
cena puszki Humbrola - chyba ok. 12 zł, a na ile wystarcza to nie wiem

a można tez wziąć pędzele i machnąc całość jak idzie - i mieć problem z głowy

jak np. niejaki MacGregor ;-)
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.mikromodele.fora.pl/viewtopic.php?t=145">http://www.mikromodele.fora.pl/viewtopic.php?t=145</a><!-- m -->

[Obrazek: 0036sb.th.jpg]


- Sacrebleu - 31-10-2006

w takim razie polecam modele kartonowe, nie trzeba malować :-) a cacuszka jakie teraz można kupić choćby od Hala (zerknij na modle Keleka - gość otrafi z kartonu wyczarować wszystko ..... prawie :-P ) , sprawiają że można łatwo się pomylić czy model jest z kartonu czy PCV .
sac


- kelek - 31-10-2006

Sacrebleu napisał(a):w takim razie polecam modele kartonowe, nie trzeba malować :-) a cacuszka jakie teraz można kupić choćby od Hala (zerknij na modle Keleka - gość otrafi z kartonu wyczarować wszystko ..... prawie :-P ) , sprawiają że można łatwo się pomylić czy model jest z kartonu czy PCV .
sac

hehehe - prawie, prawie robi wielką różnicę :-D
ps. Sac, nie zdradzaj mnie, bo jak pójdę z banknotem do sklepu to mi nie przyjmą !! :mrgreen:


- IRONRAT - 31-10-2006

On jest już cały czarny :-P . Jedynie niektóre detale muszą mieć kolor srebrny, itp...
Zależy mi na bardzo dobrym jego wykonaniu, ponieważ chcę go wysłać potem do USA pewnemu pilotowi, który w czasie wojny latał na P-38.
Równocześnie, jestem krytycznie nastawiony do swoich możliwości malarskich.
Ironrat


- Sacrebleu - 31-10-2006

hm.... trudno Ci będzie bezpiecznie przesłać ten model. zresztą - wysyłanie broni jest zabronione - jeszcze Cię zamkną ;-) czyli kłopot z głowy - kup szprej czrny i wszystko jasne .....
sac
[/code][/fade]


- IRONRAT - 31-10-2006

Plastikowy model samolotu nie mieści się aktualnie, o ile wiem, w kregu zainteresowania ustawy. Co do przesyłki, to kiedyś w ten sposób kupiłem model P-38 w wersji J. Co do malowania, to on już jest cały czarny, tylko detale muszą być srebrne, czerwone itp.
Ironrat


- Jagoda - 31-10-2006

Iron krótko mówiąc poproś Saca a on pewnie z chęcią Ci ten model maźnie. Dobrze mówię? Czy też zrobiłem CI niedzwiedzią przysługę? :-)
Pozdr MJ


- IRONRAT - 31-10-2006

Jestem otwarty na różne możliwości, ale temat jest chyba dopiero na przyszły rok.
Ironrat


- Jagoda - 31-10-2006

Powiem tak jak zobaczyłem Saca modele to trzy dni kopałem się po szczęce. Jeżeli chcesz wysłać cacuszko to tylko on potrafi je zrobić.
Pozdr MJ

Ps. modele Saca są prezentowane w jednym z wątków modelarskich oto link <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.lodz-eksploracja.org/viewtopic.php?t=114">http://www.lodz-eksploracja.org/viewtopic.php?t=114</a><!-- m --> . Polecam!


- IRONRAT - 31-10-2006

Popytam Saca. To może byłby niezły prezent dla dziadka pod choinkę. Tak przy okazji, to szwagier pilota P-38 zestrzelonego nad Polską.
Ironrat