Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sprzątanie Wiączynia vol. 2
#91
Stella masz rację! Plan jasny i czytelny to podstawa. Dobrze mieć "sztywne" terminy, a jak komuś będzie mało to zawsze coś można w trybie nawet alarmowym dołożyć.
...choć z drugiej strony to ja nie mam nic do gadania :krzeslem:
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#92
Franek-Wiadomo ze jeśli byłeś chory to trudno żebyś stawiał sie w sobotę gdzie pogoda raczej nie zachęcała do spacerów.
Nasze posty dotyczyły osób którym sie po prostu nie chciało(wiadomo nie ma przymusu).W samym stowarzyszeniu jest nas 18 osób jeżeli się nie mylę plus osoby z forum (zarejestrowanych przeszło 300).Na akcje stawiają sie ...3 (jednak warto było jechać Wink.Więc takim zachowaniem utwierdzacie osoby które za tym latają (załatwiają pozwolenia,szukają kontaktów itp.Tu szacunek dla andiego i oczywiście Stelli którego wkład jest nieoceniony) w przekonaniu iż warto również posiedzieć w domu i robić nic.

P.S oczywiście szacunek należy sie także jagodzie który o 6 rano zapierniczał z Retkini.
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#93
Dobra powiem szczerze mam daleko bo aż z pod Aleksandrowa też mnie coś z gardłem złapało nie chciałem jechać autobusem bo z Nowosolnej jak ostatnio byłem to jest jeden na godzinę mój samochód wziął ojciec a dokumenty od drugiego zostały zacementowane w posadzce wiem że mnie to nie usprawiedliwia ale będę się starał to nadrobić w następnych akcjach.
Wolę mieć jedną dywizję niemiecką przed sobą niż jedną dywizję francuską za sobą. Paton
Odpowiedz
#94
Jak członek Stowarzyszenia czuję się w obowiązku usprawiedliwić - w dniu sprzątania "bujałem" się służbowo między Portugalia a Warszawą...
Dajmy Polakom zwalczać się wzajemnie. Nie ma lepszej metody. Wskutek przyczyn politycznych sami eliminują spośród siebie tyle ważnych dla konspiracji figur, ile my nigdy nie moglibyśmy wytłuc [...]
SS-Oberführer W. Bierkamp
Odpowiedz
#95
Nie zapomnijcie posypać głów popiołem ;-) . Na tym kończymy dyskusję, bo przyjdzie Czesio i zaśpiewa gorzkie żale :-o .
Stella, kiedyś rozmawialiśmy o tym że na najbliższym walnym trzeba opracować plan pracy na najbliższy rok. O tym jednak piszmy w dziale Stowarzyszenie.
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!
Odpowiedz
#96
sorki, to z rozpędu Sad
Odpowiedz
#97
Ktoś(grandi87) kiedyś obiecał, że spróbuje załatwić fotki z Wiączynia jak wyglądał przed II wojną. Czy nadal jest taka możliwość?
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!
Odpowiedz
#98
Tak postaram się
Wolę mieć jedną dywizję niemiecką przed sobą niż jedną dywizję francuską za sobą. Paton
Odpowiedz
#99
Dziś Andyseb i ja wybraliśmy się do Wiączynia. Ogrodzenie, tradycyjne roz. :cenzura: przez grzybiarzy. Naprawiliśmy co się dało.
Bardzo rozbawiła mnie wypowiedź pewnego pana z torbą grzybów: "Tyle razy tędy przechodziłem, a nie wiedziałem, że tu jest cmentarz..."
Gratulujemy spostrzegawczości. :wypas:
Ps. Andy proszę o fotki.
Odpowiedz
Też byłem niedawno i najbardziej mnie wkurzyło to, że kamień z tablicą od pogrzebu jak leżał tak leży...i mimo, że jest to temat poruszany wielokrotnie to i ja go poruszam...żeby nie znikł Tongue
Odpowiedz
Witam.Na postawienie tego kamienia to jest chyba tylko jeden sposób.Trzeba tam zorganizować jakąś uroczystość.Wtedy miejscowi notable na pewno zaczną s _ _ ć ogniem i próbować nadstawiać piersi po medale.
Odpowiedz
Sorry, że dopiero dziś. Zdjęcia z soboty. Dokumentujemy wszystko na foto. Przepraszam, zdjęcia są w odwrotnej kolejności. Żeby nie było, że niszczyliśmy a nie naprawialiśmy ;-)


Załączone pliki Miniatury
                                           
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!
Odpowiedz
Franiu, w sobotę stawiamy kamień. Niestety ciągłe prośby do gminy nic nie dały, więc musimy zrobić to sami. Mam nadzieję, że pomożesz.
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!
Odpowiedz
Jasne ze tak! Napisz tylko o ktorej tam być Smile
Odpowiedz
Dzięki za nowy krzyż w Justynowie :-) Tamten już mocno podupadł - no, ale prawie trzy lata stał. Najważniejsze, że nikt go nie przewrócił, nie zniszczył, ludzie poukładali kamienie - nasza racja jest słuszna, znaczy się :-D !
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości