03-11-2009, 19:54
To ja też się zmienię.
Oczywiście nigdy w życiu bym nawet nie pomyślał, że w terenie bywam więcej, częściej i lepiej od Ciebie. A nawet jak już tam jestem - to na pewno nie wiem co widzę. Jadę do takiej Poćwiardówki i widzę skrajny przykład dewastacji cmentarza wojennego. Otwieram gazetę i czytam, że to wspaniała, udana akcja... Jako rzekłem - muszę przestać jeździć w teren a zacząć na konferencje to i łatwiej wzbudzi się we mnie wiara w słowo pisane.
A co do zapowiedzianej zmiany - przekonałeś mnie, że lepiej być tępym i nieprzekonanym. Wtedy wystarczy stanąć, wyciągnąć łapki ku górze, a argumenty i manna z nieba spadną same. Kapitalna postawa i jak widać - przez władze popierana :-) Zdecydowanie warto przystąpić do owej większości, która (jak każda większość) wszak mylić się nie może.
Nie prosiłem o żaden tekst na temat wystawy w mojej galerii więc jest mi dokładnie obojętne, że się nie ukazał. Ukazać się zresztą nie mógł, bo przecież żeby coś napisać o takim wydarzeniu jak jakakolwiek wystawa - to trzeba najpierw pójść i ją zobaczyć. Przynajmniej ja pisząc cokolwiek tak naiwną logiką się kieruję.
Skoro sam wiesz, że cmentarz w Wiączyniu nie wyglądał jak śmietnik, bo go sprzątałeś to czemu wcześniej napisałeś że wyglądał? Te dwie opinie się wykluczają.
Z mojej strony to koniec dyskusji gdyż widzę, że w postawach rozmijamy się tak daleko iż ledwo głos dociera. Życzę więc powodzenia i rób swoje. Ja ze swej strony tak jak dotychczas nie będę robił nic.
Oczywiście nigdy w życiu bym nawet nie pomyślał, że w terenie bywam więcej, częściej i lepiej od Ciebie. A nawet jak już tam jestem - to na pewno nie wiem co widzę. Jadę do takiej Poćwiardówki i widzę skrajny przykład dewastacji cmentarza wojennego. Otwieram gazetę i czytam, że to wspaniała, udana akcja... Jako rzekłem - muszę przestać jeździć w teren a zacząć na konferencje to i łatwiej wzbudzi się we mnie wiara w słowo pisane.
A co do zapowiedzianej zmiany - przekonałeś mnie, że lepiej być tępym i nieprzekonanym. Wtedy wystarczy stanąć, wyciągnąć łapki ku górze, a argumenty i manna z nieba spadną same. Kapitalna postawa i jak widać - przez władze popierana :-) Zdecydowanie warto przystąpić do owej większości, która (jak każda większość) wszak mylić się nie może.
Nie prosiłem o żaden tekst na temat wystawy w mojej galerii więc jest mi dokładnie obojętne, że się nie ukazał. Ukazać się zresztą nie mógł, bo przecież żeby coś napisać o takim wydarzeniu jak jakakolwiek wystawa - to trzeba najpierw pójść i ją zobaczyć. Przynajmniej ja pisząc cokolwiek tak naiwną logiką się kieruję.
Skoro sam wiesz, że cmentarz w Wiączyniu nie wyglądał jak śmietnik, bo go sprzątałeś to czemu wcześniej napisałeś że wyglądał? Te dwie opinie się wykluczają.
Z mojej strony to koniec dyskusji gdyż widzę, że w postawach rozmijamy się tak daleko iż ledwo głos dociera. Życzę więc powodzenia i rób swoje. Ja ze swej strony tak jak dotychczas nie będę robił nic.