Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Drobiazgi z piątkowego wypadu w teren
#11
Witam
Tu nie ma czego zazdrościć-to hobby wymaga sporej ilości wolnego czasu-niby to taka rekreacja-a bywa że się człowiek natyra jak przysłowiowa dzika świniaBig Grin.Każda znajda daje olbrzymią satysfakcje-i jest nagrodą za te wszystkie przebyte kilometry-dopiero tam w terenie człowiek jest w stanie się wyciszyć,i chłonąć sobą otaczającą go przestrzeń-dostrzega się rzeczy w innym wymiarze.Nie szkodzi że musi topić się w upale lepki od kurzu,że dłonie grabieją z zimna,że za kołnierz leje się woda.Liczy się pasja-i serce jakie w to wszystko wkładamy.Jest piątek wieczór-juto pierwszy dzionek wekendu--trza szykować sprzęt-tyle zostało jeszcze do odkrycia.
Wszystkim poszukiwaczom-odkrywcą -znajdowaczom życzę by bogowie naszych przodków wam sprzyjali
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Drobiazgi z piątkowego wypadu w teren - przez resty - 30-01-2015, 23:13
RE: Drobiazgi z piątkowego wypadu w teren - przez Gladius55 - 30-01-2015, 21:23

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości