01-11-2006, 23:45
Byłem na cmentarzu prawosławnym na Dołach. Po zmroku. NIesamowity widok bo przy wszystkich nagrobkach żołnierskich były znicze! Takie świecące szpalery.
ZApaliłem swój i te które wcześniej zgasił wiatr. Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Znam to miejsce od dzieciństwa. Spodziewałem się tego co zwykle aż tu...kwatery uprzątnięte, wyrównane i nadsypane, płyty podniesione i równo ustawione, chodniczki z kostki brukowej wokół kwater i okazały duży kamień z napisem mówiącym, że leżą tam żołnierze rosyjscy i niemieccy z IWŚ.
Naprawdę aż mi się zrobiło nienormalnie :->
ZApaliłem swój i te które wcześniej zgasił wiatr. Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Znam to miejsce od dzieciństwa. Spodziewałem się tego co zwykle aż tu...kwatery uprzątnięte, wyrównane i nadsypane, płyty podniesione i równo ustawione, chodniczki z kostki brukowej wokół kwater i okazały duży kamień z napisem mówiącym, że leżą tam żołnierze rosyjscy i niemieccy z IWŚ.
Naprawdę aż mi się zrobiło nienormalnie :->
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Weyssenburger 1514 r.