17-05-2007, 11:19
W lokalnej "Gazecie Widzewskiej" ostatnio ukazał się artykulik o bitwie, jest też nieco o cmentarzu na Wiączyniu. Ani słowa o nas. Sam się naprawił.
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)