04-06-2007, 11:27
Juz rano , wyjasnil mi te sprawe znany historyk i poblicysta p.Dariusz Baliszewski . To nie byla szpiegowska dzialanosc plk Romana Umiastowskiego , ani nie V kolumna - to byl rozkaz Naczelnego Wodza , ktoremu podlegal pulkownik jako Szef Propagandy w Sztabie NW - nowomianowany zreszta . Najlepiej - przeczytajcie sami :
:arrow: <!-- m --><a class="postlink" href="http://powstanie-warszawskie-1944.ac.pl/m_pol_piech_39a.htm">http://powstanie-warszawskie-1944.ac.pl ... ch_39a.htm</a><!-- m -->
Smutne , ale prawdziwe . I tym sposobem , swietny oficer liniowy , przedwojenny dowodca 37 pp w Kutnie zostal ,,kozlem ofiarnym'' .
:arrow: <!-- m --><a class="postlink" href="http://powstanie-warszawskie-1944.ac.pl/m_pol_piech_39a.htm">http://powstanie-warszawskie-1944.ac.pl ... ch_39a.htm</a><!-- m -->
Smutne , ale prawdziwe . I tym sposobem , swietny oficer liniowy , przedwojenny dowodca 37 pp w Kutnie zostal ,,kozlem ofiarnym'' .