10-07-2007, 11:55
kelek napisał(a):do Archeo - te "śmieci w kilku torebkach" o których piszesz to i tak najwięcej pozostałości Łosia o którym oficjalnie wiadomo że są :mrgreen: życzę Ci, znajdź więcej :cwaniak:Czyli wnioski
a co do pozostałości lotniczych, to było jeszcze coś takiego jak ewidencjonowanie takich miejsc po niemieckiej stronie, zbieranie części, uzbrojenia, choćby na przetop do huty...
zestrzelony samolot na pewno był bardziej przydatny dla Niemców w czasie wojny niż skorupy czy kamyczki :lol: :lol:
- spodziewać się można jedynie śmieci bo większe przedmioty wymietli Niemcy bądź miejscowi
- określenie miejscy kolizji musi być znacznie dokładniejsze niż wcześniej sądziłem, żeby była szansa na znalezienie szczątków
- Pan Kelek zna się na potrzebach Niemców bardziej od innych :cwaniak:
PS. nie można kwestionować zapotrzebowanie przemysłu zbrojeniowego na metale, nie mniej wojna wokół "skorup i kamyczków" była przez hitlerowców ostro realizowana i niosła za sobą wiele ofiar (może uzupełnij wiedzę u żony). Stosunek do śladów kultury był u hitlerowców znacznie bardziej radykalny (jak sądzę) niż do zbierania złomu, gdzie za pewne przeważał zmysł praktyczny, a nie ideologia.
Jednak tu odbiegam już zbyt daleko od tematu. :zdziwko:
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Weyssenburger 1514 r.