Odświeżam ten temat, ponieważ wczoraj udało mi się ustalić parę zaskakujących faktów. Z Archiwum USA dostałem zdjęcie Aleksandrowa Łódzkiego ( Wirkheim) datowane 16.08.1944. I przeżyłem pewnego rodzaju szok. Całe życie myślałem, że w czasie drugiej wojny światowej Niemcy rozbudowywali lotnisko na południe od centrum ( przed Wolą Grzymkową). A tymczasem na zdjęciu jest tam zaorane pole. Nie ma budynku kapitanatu , nie ma hangaru jakoby zbudowanego przez Niemców ( dziś rozmawiałem z osobą która pamięta, ze w końcu lat 50 ten hangar był jak nowy, więc musiał być dopiero co wybudowany), nie ma nic.
Natomiast w innym miejscu jest pas startowy o długości ok. 500m (dziś zmierzyłem)
są na nim ślady startu i przyziemniania, jest spore miejsce parkowania, jest stacja paliwowa i jest coś co wygląda na stanowisko przeciwlotnicze. I co ciekawego niedaleko jest duuży hangar. Może tam przeprowadzano naprawy? Tylko zastanawia mnie jedno. Skąd się wziął taki błąd historii?
Nie mogę dodać załączników, gdyż nie ma obsługi tiff
Natomiast w innym miejscu jest pas startowy o długości ok. 500m (dziś zmierzyłem)
są na nim ślady startu i przyziemniania, jest spore miejsce parkowania, jest stacja paliwowa i jest coś co wygląda na stanowisko przeciwlotnicze. I co ciekawego niedaleko jest duuży hangar. Może tam przeprowadzano naprawy? Tylko zastanawia mnie jedno. Skąd się wziął taki błąd historii?
Nie mogę dodać załączników, gdyż nie ma obsługi tiff