03-11-2009, 21:22
Ty nie prosiłeś o tekst o wystawie - ale stowarzyszenie prosiło. Sprawdź w archiwum GW, ile razy pisałem o akcjach SEH - nawet prezentacja oparta na tych tekstach była.
Wycięcie chaszczy jeszcze nie powoduje, że cmentarz przestaje wyglądać jak śmietnik. Nie mogliśmy kopać, czyścić mogił, wywalać drzew z dołów na obrzeżach. Syf był, tyle że bez ogrodzenia. Zostało zrobione naprędce, bo miał być pogrzeb z udziałem oficjeli. I na tym gmina Nowosolna poprzestała.
Ludzie ze stowarzyszenia zrozumieją, że ja jako ja stanę teraz na łapkach i będę czekał na mannę z nieba, bo zawsze tak robiłem, nieprawdaż?
Wycięcie chaszczy jeszcze nie powoduje, że cmentarz przestaje wyglądać jak śmietnik. Nie mogliśmy kopać, czyścić mogił, wywalać drzew z dołów na obrzeżach. Syf był, tyle że bez ogrodzenia. Zostało zrobione naprędce, bo miał być pogrzeb z udziałem oficjeli. I na tym gmina Nowosolna poprzestała.
Ludzie ze stowarzyszenia zrozumieją, że ja jako ja stanę teraz na łapkach i będę czekał na mannę z nieba, bo zawsze tak robiłem, nieprawdaż?