11-06-2007, 23:37
W okolicy mostu kolejowego, u zbiegu ulic Legionów i Al. Włókniarzy, zgodnie z ustnym przekazem jednego z moich czarujących rozmówców przy kotlecie schabowym z prawdziwą kością w lokalu Kaskada, zastrzelono dwóch żołnierzy niemieckich przypuszczalnie tam pełniących służbę wartowniczą, zgodnie z tym samym przekazem, owi żołnierze poddali się Rosjanom, rozebrali się z odzieży wierzchniej ( chyba żeby krwią płaszczy nie pobrudzić), i zostali zastrzeleni, ku uciesze lub przerażeniu widzów. Przekaz ustny, nie potwierdziłem tego faktu z innym niezależnym źródłem, ale jestem z gruntu naiwny i łykam wszystko, co się do mnie mówi.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
witek