06-12-2007, 17:18
mi dziadek opowiadał o jakims niemieckim czołgu ktory podobno wrypał sie do drogi jak sie jedzie ze zduni do sieradza ( taka głowna ) na wysokosci półboru
Podobno byl tam jakis row przeciwczolgowy i sie jakis wrypał niby i go zasypali i polozyli na nim aswalt jak znam zycie i takie historie to to sciema jest ale kto wie
Podobno byl tam jakis row przeciwczolgowy i sie jakis wrypał niby i go zasypali i polozyli na nim aswalt jak znam zycie i takie historie to to sciema jest ale kto wie