20-02-2009, 23:08
toperz0 napisał(a):Więc opisujcie swoje miejscówki dalej a ja poczekam na efekty.Chodzenie po jakimkolwiek terenie z wykrywką bez zezwolenia jest w tym kraju zabronione.A poza tym cały ten temat śmierdzi podpuchą na parę kilometrów.Podpuchą pewnie by było, gdybym zaprosił Cię na browarka i wystawił do wiatru.
Masz bracie problem z zaakceptowaniem faktu, że ktoś może wskazać miejsce, pójdziesz tam, jakiś chłop, który przeczytał ten wątek (albo i nie) postraszy Cię widłami albo policyjna obława siedząca za każdym krzakiem - dniem i nocą - przetrzepie Ci życiorys i będziesz miał "dowód" podpuchy?
Nie osłabiaj mnie, proszę :lol:
I druga sprawa - chodzenie z wykrywaczem - nawet po centrum miasta! nie jest przestępstwem. Uwierzysz w takie hopy?! W innej sytuacji sprzedaż i posiadanie ich bez odpowiednich zezwoleń były by też niezgodna z prawem.
Za to faktycznym przestępstwem za to jest już bycie przyłapanym na wbiciu saperki w ziemię, na kopaniu dołka i tym podobnych działaniach.
Detali już chyba nie trzeba Ci tłumaczyć, prawda?
Chociaż, jeśli dotąd wierzyłeś w ten mit, to kto Cię tam wie...
Reasumując: Boisz się iść tam, gdzie ktoś coś podpowiada? Nie idź więc. Nikt Cię do niczego nie zmusza. :-o
Ale przestań utyskiwać, jacy to ludzie są podstępni i jak czyhają na każdego naiwniaka... Są, ale nie w tym akurat przypadku. A przynajmniej ja nikim takim nie jestem.
Wątek mógł zdechnąć własną śmiercią omijany szerokim łukiem - najwyraźniej jednak jest jakieś minimalne choćby na niego - zapotrzebowanie.
A komu jest niepotrzebny - niech go sobie omija
I proszę o nienadymanie się, obrażanie i takie tam... Nie było w tym niczego dosłownie osobistego - wszak nawet się nie znamy.