Panowie dzisiaj rozbiłem sobie test na acera jak reaguje na różne materiały. Wszystko było w sumie ok ale podczas sprawdzania złota cos mnie zdziwiło ponieważ pokazało mi trzebią kreske od lewej strony. To był pierscionek i łańcuszek i nie wiem czy tu chodziło o wielkość czy o materiał z jakiego jest zrobiony. Panowie mam popsuty wykrywacz czy nie umiem czytac z wyswietlacza ? Jak odróżnić wielkość od materiału bo to jest razem i taki mały bałagan jest przez to . PROSZE O POMOC !!!!!!!!!!!!!!
Już dawno nie posiadam Garretta ( oczywiście był to okres błędów i wypaczeń), ale z tego co pamiętam, tego rodzaju testy na tym sprzęcie musisz potraktować z lekkim przymrużeniem oka. Jesteś skazany na kopanie absolutnie każdego koloru, który Ci brzęknie ( a i tak niejednokrotnie się może okazać, że to kawałek stali tylko z nieco większą masą), przy założeniu, że nie chcesz w perspektywie pominąć jakiegoś fajnego fantu. Jeżeli się nie mylę, istota dyskryminacji w detektorach metali tego typu sprowadza się do relacji poziomu przewodności elektrycznej do magnetycznej identyfikowanego materiału. Dlatego nie powinieneś operować schematem pojęciowym określonym na wykrywaczu ( przynajmniej przy tak uproszczonym systemie identyfikacji tego modelu, wyjdzie ci to przy polmosach).
Zatem jeżeli chodzi o wniosek, to jest doskonały wykrywacz, ale wskazania wyświetlacza musisz konfrontować z kilkuletnim doświadczeniem, tak jest identyfikacją rozmiaru przedmiotu oraz materiałem, z którego został on wykonany. Kopiesz każdy kolor, który brzęczy, konfrontujesz to ze wskazaniami, a potem z doświadczenia stwierdzisz, że i tak kopiesz każdy kolor.
No dobra snufkin ale co z 2 pierwszymi kreskami po lewo tzw złom tez kopać ?
Wiem ze wykrywacze sie myla ale kopanie kilkunastu dziur dla samych gwozdzi troche stresuje :-? a szukajac na polach niestety gwozdzi jest duzo a i na zlomie sie myli. Co robic ?
Może ja Ci coś dopowiem.
Kilka miesięcy wstecz, "załatwiłem" sobie wejście na pole u gospodarza i zaczęliśmy je z kumplem czesać.
On ma co prawda Ace'a 150, ale miał ciekawe wskazanie. Otóż, maszynka wskazała mu na nikiel, a wyjął z bruzdy złotą obrączkę... pomijam tu już swoją frustrację, bo się też tam kręciłem, ale nawiązuję tu do tych Twoich odczytów.
Czyżby tak tu już z nimi jest?
no wyglada na to ze tak... No nic bede po prostu wszystkie sygnły kopac. Nie wiem co jeszcze z tymi 2 po lewo bo niektórzy mówią zebym olal inni bym kopał ale walic połmetrową dziure dla polmosu albo podkowy jest bezsensem .
Gdybyś uważnie czytał, to zorientujesz się, że moja wypowiedź dotyczyła sygnałów wskazujących kolor, natomiast już od ciebie zależy czy chcesz się bawić w all metal, czy nie. Z tego co pamiętam, a moja pamięć już nieco przyrdzewiała, że w sytuacji, której chcesz kopać militarkę, musisz się nastawić głównie na poszukiwania przedmiotów wytworzonych ze stali.
Także puentując, Twój wybór co Ty z tym wykrywaczem będziesz robić, grunt żeby nie mijało się to z obowiązującym prawodawstwem.
Ważne też jak ułoży się dany przedmiot w ziemi... (myli się ,waha) i czasami rzeczy zardzewiałe (metalowe) na dużej głębokości nie dyskryminuje z Iron\Foil .Mam nadzieje że zrozumiale napisałem... Ja chodze na jewelery i chu** wykładam na te wszystkie gwoździe i odłamki. :yes: A tą obrączką to dziwna sprawa... :->
kapsli nie unikniesz "polmosy"... a gwoździe to widzisz "pordzewiałe dziadostwo" wywal może 3 "prostokącik" od lewej strony albo pobaw sie jeszcze dyskryminacją... Ja tak chodzę
ano widzisz dzisiaj latalem omiojajac lewa strone i mi takie cos wyskoczylo i nikt nie jest w stanie mi powiedzic co to jest. Pamientam byla iedys jakas stronka ze starymi pociskami i bylo cos podobnego ale jakos mi zaginal adres
mi to nie wygląda na pocisk... bardziej jakaś ??ozdoba?? nie mam zielonego pojęcia Wczoraj znalazłem jakiś guzik Mówie wywale go, jakieś ścierwo. Kiedy wróciłem do domu i sprawdziłem co to może być okazal się guzikiem fizylierów lub jegrów pruskich... :wypas: zbieraj takie klamoty póżniej okazują się fajnymi rzeczami... :yes: :-D
ja mialem podobnie z guzikiem ale to chyba smiec ... znalazłem i na pierwszy rzut nowy albo nic nie wart potem oczyscilem i pokazaly sie rozyjskie napisy na odwrocie . przod mosiadz lub miedz ale bez niczego a napisy cos kolo tego nie wiem jak znalesc te litery a po za tym na rosyjskim znam sie jak na rozbrajaniu bomb Zdjecia nie dam bo nie ma sensu ( za slaby aparat a i tak sie nie wylapie ) to idzie mnie wiecej tak ( wezcie poprawke ) te czarne to jest zle wybite i nie da sie odnalesc znaku