Łódzkie Forum Eksploracyjne
Łódź i okolice - zdjęcia - Wersja do druku

+- Łódzkie Forum Eksploracyjne (http://www.lodz-eksploracja.org/forum)
+-- Dział: Nasz region (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-5.html)
+--- Dział: Historia regionu do roku 1914 (http://www.lodz-eksploracja.org/forum/forum-28.html)
+--- Wątek: Łódź i okolice - zdjęcia (/thread-2923.html)

Strony: 1 2


Łódź i okolice - zdjęcia - IRONRAT - 05-10-2006

Mam propozycję i prosiłbym o opinię na jej temat.
Na pewno wiekszość z nas posiada stare zdjęcia dokumentujące historię Łodzi i okolic. Takie zdjęcia pojawiają się też na e-bayu lub allegro. W niektórych przypadkach jakość zdjęć ilustrujących aukcję jest więcej, niż przyzwoita. Proponowałbym utworzyć galerię lub wątek poświęcony takim zdjęciom. Co wy na to? :?:
Ironrat


- OldWit - 05-10-2006

Pytanie tylko czy właściciele fotografii zechcą by ich własność znajdowała się w takowej galerii.. :?:

Pomysł jednak ze wszech miar uwagi (myślę, że galeria pojawi się na pewno w wortalu związanym z tym forum) – na własną rękę kolekcjonuje co ciekawsze zdjęcia...

OldWit


- gunship - 05-10-2006

Tak jak napisał OldWit. Galerie podzielone na działy tematyczne zagoszczą na wortalu nad którym siedzę. Nie wiem tak naprawdę kiedy go skończę ale mam nadzieję że do Bożego Narodzenia napewno 8-) (może ciut wcześniej??)


- archeo - 05-10-2006

Prawa autorskie dotyczą zdjęć wykonanych osobiście a nie posiadanych. Czyli właściciel zdjęcia nie jest równocześnie właścicielem praw autorskich (o ile ich nie kupił :mrgreen: ). Ponieważ chodzi o zdjęcia archiwalne i to w obrocie wtórnym, więc raczej nie mwa problemu. Nie dość, że właściciele praw autorskich nie zyją, to zwykle nie są znani. Ponadto dla niektórych przedmiotów (nie wiem czy zdjęć) zakaz używania bez zgody właściciela praw autorskich wygasa po pewnym czasie (kilkudziesięciu latach).
Tak więc sądzę, że można takie zdjęcia publikować, kopiować itd.


- OldWit - 06-10-2006

Tu polemizować nie będę bo nie mam wystarczającej wiedzy na ten temat. Zapytam jak tylko będę miał okazję znajoma prawniczkę o tą kwestię.

A co jeśli dana fotografia (dajmy na to że zachował się jedynie odbitka fotograficzna – nie negatyw) znajduje się u kogoś w prywatnym archiwum i my ją bez wiedzy właściciela opublikujemy (np. poprzez skopiowanie miniatury z e-aukcji i wstawienie jej w naszym wortalu?). Z doświadczenia wiem, że ludzie, którzy udostępniają swoje zbiory chcieliby zostać w jakiś sposób uhonorowani – chociażby w bibliografii czy przypisie ...

Mam nadziej, że nie popadłem w obłęd :roll:

OldWit


- kelek - 06-10-2006

wstawiając czasem zdjęcia lub pocztówki (bo to też fajny temat) z czyichś aukcji poradziłem sobie w następujący sposób - zawsze PRZED wstawieniem zdjęcia pytałem właściciela aukcji o zgodę, podając link do watku w któreym taka rzecz miałaby się znaleźć, dodając że fotografia taka ma pełnić tylko funkcje informacyjną i poznawczą, a po uzyskaniu zgody i wstawieniu zdjęcia czy pocztówki zawsze podawałem żródło
ręczę wam że odpowiedzi na tak miam jakieś 98%
tak tez można ;-)


- Jagoda - 06-10-2006

Dobry pomysł ja mam kilka fotografii Łodzi, Pabianic i Nowosolnej oraz Dęblińskiej Szkoły Orląt. :-)
Pozdr MJ


- bolas - 06-10-2006

archeo napisał(a):Prawa autorskie dotyczą zdjęć wykonanych osobiście a nie posiadanych. Czyli właściciel zdjęcia nie jest równocześnie właścicielem praw autorskich (o ile ich nie kupił :mrgreen: ). Ponieważ chodzi o zdjęcia archiwalne i to w obrocie wtórnym, więc raczej nie mwa problemu. Nie dość, że właściciele praw autorskich nie zyją, to zwykle nie są znani. Ponadto dla niektórych przedmiotów (nie wiem czy zdjęć) zakaz używania bez zgody właściciela praw autorskich wygasa po pewnym czasie (kilkudziesięciu latach).
Tak więc sądzę, że można takie zdjęcia publikować, kopiować itd.

Nie do końca Archeo. Prawa autorskie można nabyć przez ich odkupienie. Cała masa fotografii jest tak sprzedawana/kupowana - wystrczy odpowiedni zapis w umowie, że autor zrzeka się i hc czy odsprzedaje je i kuniec. Bardzo możliwe że do takich fotek jak wyżej ktoś jednak ma prawa. Przykłądowo wszysycy skanuja i wrzucaja do sieci fotki Hugo Jeagera - kolorowe i CB z Polski 1939 bo uwazają że prawa przemineły z czasem itp - a tu niestety jest taka amerykańska firma jak TimeLifePictures (.com), która ma do nich prawa nabyte. Zwykle nie ma rzeczy bezwartościowych. Taki TimeLifePictures moze mi np. jakby bardzo sie uparł przywalić karę albo proces za to że wrzuciłęm kopie fotki Lublinka na to forum bez ich zgody - mimo że fizycznie posiadam taką fotkę w domu - bez praw jednak do pulbikacji. Z resztą sam nie jestem pewien do końca. Podobnie można zakskarżyć kogoś kto opublikuje zdjęcie Twoje (czy cykniete czy nabyte) bez uzyskania odpowiedniej zgody. Heheh ... nawet ostatnio przerabiałem taką akcje Wink


- IRONRAT - 06-10-2006

No cóż. Problemu nie ma z posiadanymi oryginałami. Mam np. ładne zdjęcie z ul. Piotrkowskiej, z września 1939. Trochę zdjęć z zakładów pancernych ze Składowej. Czekam tylko na skaner.

Ironrat


- OldWit - 06-10-2006

kelek napisał(a):wstawiając czasem zdjęcia lub pocztówki (bo to też fajny temat) z czyichś aukcji poradziłem sobie w następujący sposób - zawsze PRZED wstawieniem zdjęcia pytałem właściciela aukcji o zgodę, podając link do watku w któreym taka rzecz miałaby się znaleźć, dodając że fotografia taka ma pełnić tylko funkcje informacyjną i poznawczą, a po uzyskaniu zgody i wstawieniu zdjęcia czy pocztówki zawsze podawałem żródło
ręczę wam że odpowiedzi na tak miam jakieś 98%
tak tez można ;-)

I to jest moim zdaniem najwłaściwszy sposób rozwiązania problemu...


- archeo - 06-10-2006

bolas napisał(a):Nie do końca Archeo. Prawa autorskie można nabyć przez ich odkupienie. Cała masa fotografii jest tak sprzedawana/kupowana - wystrczy odpowiedni zapis w umowie, że autor zrzeka się i hc czy odsprzedaje je i kuniec. Bardzo możliwe że do takich fotek jak wyżej ktoś jednak ma prawa
Zawsze może się zdażyć, że ktoś kupił prawa autorskie. Jak każdy towar można je sprzedać pod warunkiem że znajdzie się kupiec :-D
Moje uwagi dotyczyły raczej sytuacji najpowszechniejszej. Póki co w Polsce prawo autorskie jest jeszcze marginalnie respektowane i stosowane. Ale to się powoli zmienia.
Zawsze najbezpieczniej zapytać właściciela o pozwolenie na publikację. Ale jeśli jesteśmy przy szczegółach, to zaznaczyć wypada, że taka zgoda musi być na piśmie (przynajmniej tak jest w przypadku publikacji drukowanych). Dotyczy to też unikalnych przedmiotów należących do kogoś, a które chcielibyśmy sfotografować i takie zdjęcie opublikować.
W razie tworzenia gazety czy e-magazynu warto o tym pamiętać.
Pozdrawiam


- kelek - 06-10-2006

mail z pytaniem czy odpowiedzią na nie jest przeciez jak najbardziej formą pisemna..


- archeo - 06-10-2006

Formalnie nie. Chyba że przyjąć, że działa (a nie działa) ustawa o podpisie elektronicznym


- kelek - 06-10-2006

formalnie tak..
podpisana jest, nie ma tylko rozporządzeń wykonawczych...
prawo jako takie obowiązuje, kłopot jest tylko z jego egzekwowaniem..
ale do takiej zgody wystarczy taka forma pisemna - jeśli chodzi oczywiście o publikację "non profit" na forum tematycznym, a nie publikację w wersji klasycznej..

skoro sądom wystarczą SMS-y jako dowód w sprawach rozwodowych....


- archeo - 06-10-2006

Może masz rację. W każdym dla wydawnictw w całości dotowanych przez państwo i sprzedawanych poniżej kosztów (a często wogóle nie sprzedawanych tylko rozsyłanych za frajer) czyli naukowych konieczna jest zgoda pisemna w znaczeniu podpisana. Może dla publikacji internetowej jest inaczej, ale mam wątpliwości. W razie zmiany zdania przez użyczającego fotkę jak mu udoiwodnić, że wcześniej się zgodził. IP kompa to żaden dowód. Oczywiście zazwyczaj nikt się nie procesuje o pocztówkę czy jedną fotkę ale potencjalnie...