21-11-2014, 11:17
I wojna światowa - nie było z tej strony Aleksandrowa Ł. większych walk. Sporo znajdziesz w " Śladami walk 3 dywizji Gwardyjskiej...." Są tam ciekawe mapy. Mają jedną wadę: nie są dokładne. Pochodzą prawdopodobnie z "http://www.grwar.ru/library/Korolkoff-Lodz/LO_12.html " Praktycznie z opisów tu umieszczonych można w dużym stopniu je skorygować. Niestety do Aleksandrowa dojeżdżał tramwaj, stosowany do zaopatrzenia wojsk. Tym tramwajem po zakończeniu działań wojennych dojeżdżali "biznesmeni" z Łodzi, zbierający szrapnele ( które wiadrami sprzedawali żydom, a ci przetapiali je na nowe i sprzedawali wojsku do powtórnego użytku) i inne żelastwo szukając za pomocą metalowych prętów. Proceder ten był tak duży, że władze niemieckie wprowadziły zakaz zbierania pozostałości, a za posiadanie rosyjskich pocisków typu dum-dum groziła nawet kara śmierci. Późniejsze poszukiwania przez 100 lat różnej maści poszukiwaczy wyczyściło pozostałości. Zlokalizowałem miejsce postoju baterii niemieckich ostrzeliwających Łód oraz okopy i transzeje ( zasypane w latach 50- niestety potrzebny jest georadar) i prawdopodobne trasy przemarszu Niemców do okopów na linii Konstantynów - Piaskowice zupełnie zasypanych. . Niestety nie mogę podać na Forum dokładniejszych danych, bo wszystko zostanie przekopane i zniszczone ( mimo że tam prawie nic nie ma).
II wojna światowa - wg mieszkańców Aleksandrowa nic się nie działo, co nie jest zgodne z prawdą. Jest parę tajemnic, które wyjaśniam. Jak dotrę do sedna, na pewno podzielę się informacjami na Forum. Na razie to są tylko hipotezy.
II wojna światowa - wg mieszkańców Aleksandrowa nic się nie działo, co nie jest zgodne z prawdą. Jest parę tajemnic, które wyjaśniam. Jak dotrę do sedna, na pewno podzielę się informacjami na Forum. Na razie to są tylko hipotezy.