Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Okolice Zgierza
#16
No to Kade temat mamy z głowy Smile
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#17
Szukając coś na temat lasu Wiączynskiego, trafiłem przypadkowo na informacje odnośnie tej "strzelnicy" na malince a mianowicie: "Odbyła się tu egzekucja polskich żołnierzy powracających z pól walki do Zgierza. Wehrmacht dokonał na powracających mordu w tym miejscu. Pod stojącym tu pomnikiem często leży wieniec z kwiatami, czasem także palący się znicz. Widocznie są ludzie, którzy pamiętają."

źródło: http://www.traugutt.miasto.zgierz.pl/kon...enie/s2ws/
Odpowiedz
#18
Według informacji które nie są do końca sprawdzone, mieli tam być rozstrzelani żołnierze którzy brali udział w zasadzkach przeciwko WH na rogatkach Zgierza (wylot na Aleksandrów). Poza tym po zajęciu miasta przez oddziały rozpoznawcze, tym razem Niemcy przeprowadzili "zasadzkę-łapankę" ( w rejonie obecnego targowiska) na część rozbitych oddziałów Polskich ciągnących od strony Aleksandrowa Łódzkiego. Ci którzy dostali się w ręce wroga mieli być rozstrzelani właśnie na Malince.
Nie znalazłem do tej pory żadnego konkretnego potwierdzenia tych wydarzeń.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#19
słyszałem tylko że 8 Polaków zostało rozstrzelonych tuż po wkroczeniu Niemców pod wiaduktem kolejowym na Piątkowskiej, ale to chyba byli cywile.
Stowarzyszenie Strzelcy Kaniowscy
Odpowiedz
#20
Hej. Witam po dłuższej przerwie.
No właśnie. Brak jakichkolwiek udokumentowanych potwierdzeń tych wydarzeń. Wszystko opiera się na przekazach ustnych.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#21
Witam.
Tak się składa, że we wrześniu zeszłego roku (2009) byłem sobie postrzelać właśnie w okolicach malinki, przy tym pomniku.
Rozstawiłem sobie trochę celów, strzeliłem kilka razy i pojawił się pan Leśniczy. :->
Powiedział, że tu nie można strzelać bo to jest teren uprawny o czym świadczą bruzdy na ziemi.
No to ja mu mówię, że przecież tu kiedyś byla strzelnica o czym swiadczą wały z trzech stron.
A on swoje, że tu nie można i następnym razem wezwie straz miejską.
No i dupa wyszła ze strzelania. :cenzura:
Może zna ktoś jakieś inne miejsce?
Pozdr
Odpowiedz
#22
Może strzelnica na Zdrowiu?Ktoś wie czy istnieje jeszcze?
Powyższy post został utworzony wyłącznie ze zrecyklingowanych literek najwyższej jakości,poddanych procesowi starannej selekcji.
Odpowiedz
#23
Ten "beton" na fotkach nie jest jedynym "bunkrem" w Smardzewskim lesie. Jako małolat często zapuszczałem się w tamte rejony, wtedy jeszcze stał pałacyk. Niedaleko tego miejsca jest jeszcze jedna budowla podziemna, z wejściem od strony rzeki. Drugie wejście, od góry zostało zalane przez kogoś betonem, ponieważ stwarzało zagrożenie. Kierując się od miejsca gdzie stał pałacyk, 50-100m ścieżką w górę rzeki, po prawej stronie można zauważyć kwadratową płytę betonową którą zostało zabezpieczone górne wejście.Teraz, kiedy nie ma liści, główne wejście jest dobrze widoczne znad stawu.
Nawet tam byłem tydzień temu pokazać swojemu potomkowi, gdzie zaczynałem swoje przygody z eksploracją.
Odpowiedz
#24
HmmWink Jeszcze jakaś orientacyjna mapka i nie omieszkam tego sprawdzić jak się trochę cieplej zrobiWink

Przejrzałem Zumi, ta studnia co robiłem jej foty znajduje się w pobliżu tych stawów, więc jeżeli nie o nią wam chodzi to myślę że pozostałe obiekty w pobliżu mogą być z nią związane...
Odpowiedz
#25
http://www.galeria.nagrzyby.pl/v/users2/...?g2_page=7 - o tym obiekcie po prawej piszesz kolego?? Czy coś nowego znowu odkryłem??Wink
Odpowiedz
#26
Tak, to właśnie ten.
Widok wejścia od strony rzeki.
Odpowiedz
#27
Z tym bunkrem przy rzece w Smardzewie to lipa! Żaden bunkier tylko dawnw chłodnia do przechowywania żywności. Mieszkam obok Smardzewa od lat. A propos tajnych wejść/wyjść: czy ktoś z Was wie że takowe znajduje się na wysepce jednego ze stawów smardzewskich? Może o tym ktoś coś więcej wie?
Odpowiedz
#28
Ta studzienka o już dawno została "odkryta" i w miarę zidentyfikowana(raczej chłodnia do przechowywania żywności odpada,z betonu bez przesady).Jakieś wejścia na stawach to nowość mógłbyś rozwinąć myśl??
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#29
Widzisz z tym jest problem. Ja to widziałem kilka ładnych lat temu kiedy staw był czyszczony a woda była spuszczona. Wtedy można było w miarę dobrze dostać się na wysepkę znajdującą się na środku zbiornika. Znów na środku samej wysepki za drzewami znajdowało się zagłębienie z czterech stron obmurowane. Przypominało to bardzo jakieś podziemne wejscie. Było na tyle zasypane że bez saperki nie było czego tam szukać. Chciałbym teraz to zbadać bliżej (tym bardziej że nie udało mi się zrobić zdjęcia). Niestety staw od kilku lat nie jest już własnością nadleśnictwa a prywatną. Jest zarybiony i wątpię aby można tam było cokolwiek zdziałać. Ale zawsze warto próbować. Dobrze jakbym nie był sam (i z pewnością przydełby się ponton).
Odpowiedz
#30
Zawsze możesz poczekać jak ze stawu spuszczą wodęSmile

O tym przejściu słyszałem już jako małolat, ale nic wtedy tam nie znalazłem.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości