Liczba postów: 90
Liczba wątków: 25
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Witam.
Mam kilka pytań:
1.Czy ten fasunek jest oryginalny ( dodam ze jest skórzany i brak na nim jakikolwiek bić,numerów.
2. Czyj on jest bo widać i czarną i szaroniebieską farbę ( nie wspominam o tej nowej
uchy:
3. Czy da się zdjąć ostatnią warstwę farby ?
4. Czy potem ktoś go do OSP nie wrzucił ( widoczne biało-czerwone barwy)
Pozdrowienia ;-)
Kto nie był buntownikiem za młodu ten na starość będzie świnią.
Liczba postów: 1,232
Liczba wątków: 95
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
1
Obstawiam fasunek powojenny strażacki.Zwróć uwagę na montaż.Brak obreczy aluminiowej.Dodatkowo sam fasunek wzorem nie pasuje do "niemca".
Jak Feniks z popiołów......
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 25
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
I to mnie właśnie w nim dziwiło.
A wiecie myly państwo jak zdjąć tą paskudną farbę ?
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.allegro.pl/item620987465_app">http://www.allegro.pl/item620987465_app</a><!-- m --> ... 400ml.html
Co sądzicie o tym ?
---------------------
Staraj się nie pisać swoich postów jeden pod drugim - jest opcja edycji - OldWit
Kto nie był buntownikiem za młodu ten na starość będzie świnią.
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 34
Dołączył: Jul 2007
Reputacja:
0
Nie polecam takich środkow chemicznych. Lepiej użyj mękkiej szczotki drucianej (dostępne w każdym markecie budowlanym)
"Bądź zawsze w myśli i czynach oficerem 28 p. Strz. Kan."
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 25
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
A takową szczotką nie uszkodzę tej drugiej warstwy ?
Kto nie był buntownikiem za młodu ten na starość będzie świnią.
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 34
Dołączył: Jul 2007
Reputacja:
0
jazzman napisał(a):A takową szczotką nie uszkodzę tej drugiej warstwy ?
A tym preparatem nie uszkodzisz ?
"Bądź zawsze w myśli i czynach oficerem 28 p. Strz. Kan."
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 25
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Dobra spróbuje, dzięki
Kto nie był buntownikiem za młodu ten na starość będzie świnią.
Liczba postów: 1,232
Liczba wątków: 95
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
1
Żadnych szczotek drucianych (mosiężnych ani stalowych).Nie ma takiej opcji żeby zdjął farbę wierzchnią nie uszkadzając tej pod spodem.Jak już jesteś taki uparty to użyj środka do zdejmowania farby.Oczywiście radziłbym zrobić test(popracować nad stężeniem) np: na jakimś innym przedmiocie.I zobaczył jaki efekt.
Jak Feniks z popiołów......
Liczba postów: 211
Liczba wątków: 13
Dołączył: Oct 2008
Reputacja:
0
Można kupić żele które po posmarowaniu złuszczają warstwe lakierniczą... przy odrobinie szczęścia może uda Ci sie zerwać farbe na powierzchni nie uszkadzając oryginalnej... :-P
Liczba postów: 487
Liczba wątków: 31
Dołączył: Oct 2007
Reputacja:
5
Z żelem się nie uda, zejdzie wszystko. Jedyną szansą może być to, że garnek pomalowany jest różnymi farbami, nie co do koloru, ale składu chemicznego. Metodą prób i błędów należało dobrać by rodzaj rozcieńczalnika do danej farby. Szanse są małe bo niektóre rozcieńczalniki działają na wiele rodzajów farb np. rozcieńczalnik BIROL.
Pozdrawiam
L.