Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Książki strychowce
#1
Ostatnio najechałem na tereny starej kamienicy i dostałem kilka ambitnych pozycji. Jeżeli ktoś byłby w stanie rozszyfrować mi tytuły i dedykacje to byłbym wdzięczny bo z niemieckiego to ja noga jestem :oops:

Jest jeszcze jedna sprawa. Czy jest jakakolwiek wartość tych książek ( pytam się bo lubię wiedzieć co mam i ile jest to warte Smile i żeby było wiadomo NIE SPRZEDAJE :-> )

<!-- m --><a class="postlink" href="http://img188.imageshack.us/gal.php?g=pict2172.jpg">http://img188.imageshack.us/gal.php?g=pict2172.jpg</a><!-- m -->
Kto nie był buntownikiem za młodu ten na starość będzie świnią.
Odpowiedz
#2
Nikt nic nie wie ??
Kto nie był buntownikiem za młodu ten na starość będzie świnią.
Odpowiedz
#3
Warte są tyle ile ktoś chciałby za nie dać ( ale zakładaj że ich wartość jest nikła).
Kwestia publikacji niemieckojęzycznych to masz tam dosłownie same perełki:

- poradnik stomatologiczny
- monografię malarstwa Tycjana z dużą liczbą zdjęć jego twórczości.
- życie, sztuka i kultura w starym Berlinie w latach 1815 - 1848
- przewodnik turystyczny

pozdrawiam
witek
Odpowiedz
#4
Ciekawie ciekawie :lol:
Ten poradnik stomatologiczny mnie ciut rozbroił ale cóż
Dzięki :zdrowko:
Kto nie był buntownikiem za młodu ten na starość będzie świnią.
Odpowiedz
#5
Ładnie książeczki schowaj do zamrażalki żeby grzyba zabić (domowy sposób) przełóż świeżymi gazetkami po czym odstaw na półkę i ciesz oko.Tyle w temacie resztę Witq Ci napisał.



P.S bardzo ładne wydania , warto trzymać.
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#6
:-)
Kto nie był buntownikiem za młodu ten na starość będzie świnią.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości