Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Badania archeologiczne w Konstantynowie
#1
Witam po długiej nieobecności w Łodzi i pozdrawiam prężną brać eksploracyjną.
Od poniedziałku -28.09.2009- zaczynam badania w Konstantynowie Łódzkim na polach w północno-zachodnim narożniku miasta. Przyjaciół i miłośników zawartości gleby zapraszam do odwiedzin.
Będę m.in. robił badania geofizyczne - podobnie jak przy badaniach pod Turkiem, w których niektórzy zechcieli wziąć udział -, więc jeśli ktoś ma ochotę pokręcić się na stanowisku z wykrywaczem to proszę bardzo - będzie legalnie - oczywiście zabytki zostają dla mnie :mrgreen:
Pozdrawiam Forum
Archeo
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#2
No nareszcie.Już myślałem ze Kanzas odszedł w zapomnienie.Trzeba kręcić urlop od szefa.W jakich godzinach będą zajecia w terenie?
Powyższy post został utworzony wyłącznie ze zrecyklingowanych literek najwyższej jakości,poddanych procesowi starannej selekcji.
Odpowiedz
#3
.
Odpowiedz
#4
Pozdrawiam kolegę archeo. Tu jak to ktoś określił ArcheoJack z Piotrkowa. Chłopaki z Grupy Łódź bardzo mi pomogli, a zjechało sie ich porządna "banda". Podziękowania dla nich Smile
Odpowiedz
#5
Dzięki za miłe powitanie!
Pamiętałem o Was ale wykopaliska na Warmii zajęły mi okrągły rok. Dla forumowiczów raczej za daleko.
Tym razem grodzisko średniowieczne. Prace będą - dla większości niestety - w godzinach "urzędowych" czyli 8 - 16. Jak napisałem od poniedziałku zaczynam.
Spodziewam się ustalić czy badany obiekt jest faktycznie grodziskiem, jaką miał formę, może jeszcze coś. Zapewne będą jakieś ciekawe zabytkowe mobilia. Obecnie jest to górka rozjeżdżana przez miłośników crossu.

PS. Miło spotkać kolegę z "branży"
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#6
Czy chodzi tu o tak zwane grodzisko Rszew?
Czy ktoś ma może informacje na temat historii tego miejsca? Trochę o tym googlałem ale za dużo nie udało mi się znaleźć.
Odpowiedz
#7
Bo w necie niewiele znajdziesz na ten temat.Miejmy nadzieję że badania które przeprowadzi kolega archeo choć w częsci wyjaśnią historię tego miejsca.


Załączone pliki
.jpg   20090927033.jpg (Rozmiar: 38.41 KB / Pobrań: 158)
Powyższy post został utworzony wyłącznie ze zrecyklingowanych literek najwyższej jakości,poddanych procesowi starannej selekcji.
Odpowiedz
#8
Szkoda to akurat takie godziny w których pracuje ... :-( . Ale będzie fajnie dowiedzieć się czegoś nowego i ciekawego o tym miejscu. :-) Mam nadzieję że koledzy napiszą coś o efektach tych działań na forum. :yes:
Odpowiedz
#9
Ktoś się wybiera w tym tygodniu? Ja byłem w poniedziałek chwilkę pogadać. Wykopy były dopiero otwierane. Ponownie jadę w czwartek albo piątek.

Pzdr
Gdy wytniemy ostatnie drzewo i zatrujemy ostatnią rzekę odkryjemy nagle, że nie można jeść pieniędzy.
Odpowiedz
#10
Miałem jechać,a właściwie przyjść :lol: .Ale wszystko się p......ło i nie mama wolnego w robocie.
Powyższy post został utworzony wyłącznie ze zrecyklingowanych literek najwyższej jakości,poddanych procesowi starannej selekcji.
Odpowiedz
#11
Ja też jestem ciekawy wyników . :-P
Odpowiedz
#12
Witam,
w weekendy nie pracujemy bo mamy inne obowiązki.
O wynikach nie piszę bo jeszcze nie ma żadnych. Pogoda opóźniła prace i wciąż zaawansowanie jest małe. Poczekamy...zobaczymy.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#13
No, ale wstępnie na da się niczego poprognozować?
Przy okazji, idąc w Twoje ślady, nawiązałem wstępne rozmowy z moim muzeum i po rozmowie z sympatyczną dziewczyną, która zajmuje się tam pracami w terenie - w tym roku nie mają już pieniążków na takie działania, ale może w przyszłym? I są równie chętni do takiej współpracy Smile
Odpowiedz
#14
Co roku prowadzone są liczna prace wykopaliskowe o różnym zakresie i charakterze. Na części z nich możliwy jest udział osób "trzecich". Oczywiście archeolodzy raczej nie zabiegają o gości ale jeśli ktoś pragnie uczestniczyć w badaniach kopiąc z archeologami lub przeszukując teren wokół, to wielu archeologów zgodzi się na to.
Archeolodzy często udostępniają swoje stanowiska do zwiedzania, dopuszczają udział wolontariuszy czy udzielają wyjaśnień i prezentują wyniki wykopalisk gdyż jest to jedna z najlepszych form propagowania archeologii, ochrony zabytków, a także pobudza zainteresowanie historią i prahistorią.
Problemem jest nie tyle brak chęci co kłopot z zaplanowaniem takiej "współpracy" - o terminie wykopalisk często trudno mówić z wyprzedzeniem bo nie jest znany, a często nawet do końca nie wiadomo czy badania się odbędą! Przykładem może być grodzisko w Rszewie, którego badania przesuwały się przez około trzy lata i rozpoczęły w porze niezbyt ciekawej.

O wynikach nie chcę pisać z powodów już wymienionych. Grodzisko miało być tzw. grodziskiem stożkowatym, czyli pozostałością siedziby rycerskiej drewniano ziemnej o charakterze bardziej lub mniej obronnym, często z wieżą drewnianą mieszkalno-obronną jako "domem Pana".
Na razie nie mamy żadnych wyraźnych śladów, o których można by pisać.
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#15
Witam ponownie. Tak jak kolega Archeo powiedział, bardzo trudno odpowiedzieć na pytanie - kiedy dokładnie będziemy prowadzić badania wykopaliskowe. Ci, którzy odwiedzili i uczestniczyli w badaniach w Barkowicach dokładnie wiedzą, że dopiero na dwa tygodnie przed rozpoczęciem mogłem przekazać informację (zresztą dzięki koledze Resty) w jakim terminie zaczynamy badania. I tak w końcu przesunął sie termin o tydzień. Na dobrą sprawę my archeolodzy wiemy dopiero w końcu maja lub w początku czerwca - czy są jakieś środki na badania ratownicze. Dopiero wtedy planujemy kiedy najlepiej pokopać. Ale plany w naszym przypadku zazwyczaj zderzają się z nakładaniem kilku różnych rzeczy - i wszystko pogodzić to dopiero sztuka. A co do współpracy - myślę, ze takich jak ja, którzy współpracują z chłopakami z GRUPY ŁÓDŹ, czy też z poszukiwaczami z Piotrkowa będzie więcej, bo taka współpraca ma sens dla obu stron. Pozdrawiam wszystkich i zapewniam, że jak tylko będą jakieś badania w następnym roku, to zapraszam chętnych do współpracy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości