24-12-2008, 00:13
Będąc z kolega przejazdem przez Gałków wstąpiliśmy na cmentarz zobaczyć jak tam sie trzyma. Gdy wracaliśmy do auta kumpel zobaczył w bagnie na dole wystającą płytę nagrobkową. Wygrzebaliśmy ją i wnieśliśmy na górę.
I takim oto sposobem zamiast dwóch nagrobków na górze mamy już trzy . Co prawda jest ułamany ale zawsze lepszy taki niż żaden.
Leży teraz pod drzewem, niestety tak jak pozostałe jest nieczytelna.
Pozostaje mieć nadzieje że uda sie znaleźć i zwrócić ich więcej.
Pozdrawiam
I takim oto sposobem zamiast dwóch nagrobków na górze mamy już trzy . Co prawda jest ułamany ale zawsze lepszy taki niż żaden.
Leży teraz pod drzewem, niestety tak jak pozostałe jest nieczytelna.
Pozostaje mieć nadzieje że uda sie znaleźć i zwrócić ich więcej.
Pozdrawiam