Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Smoła
#16
Chyba w połączeniu z elektrolizą....ale wtedy o farbie może pomarzyć.
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#17
Witam.Walka z mazidłem trwa.Ogólnie rzecz biorąc rozpuszczalniki benzynowe nie pomagają,tłuszcze roślinne też kiepsko.Sturmvogel dał pomysł chemii samochodowej który jak jako tako działa.Właściwie użyłem marki Sonax do usuwania smoły.Pierwszą warstwę prawie już mam z głowy.Jak ma razie bić nie stwierdziłem.Co do kreta to raczej nie mam odwagi.Dzięki Wam wszystkim za rady.Pozdrawiam
Powyższy post został utworzony wyłącznie ze zrecyklingowanych literek najwyższej jakości,poddanych procesowi starannej selekcji.
Odpowiedz
#18
Pokaż efekty swojej dotychczasowej pracy ;-)
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#19
z moich doswiadczen modelarskich wiem ze wodorotlenek sciaga farbe
Odpowiedz
#20
Postaram się fotki w najbliższych dniach wrzucić.Niestety podczas usuwania smoły ukazały się peknięcia garnuszka,wcześniej skrzętnie skrywane przez czarną maź.Ponadto na "czubku" blacha jest porządnie przerdzewiała,dobrze to niestety nie wróży.Zastanawiam sie nad wycięciem tego fragmentu.Co radzicie?
Powyższy post został utworzony wyłącznie ze zrecyklingowanych literek najwyższej jakości,poddanych procesowi starannej selekcji.
Odpowiedz
#21
Odrdzew go porządnie i zostaw tak jak jest w oryginale.Bądź wcale nie ruszaj tylko zabezpiecz powierzchownie.Chyba że chcesz zrobić stan "super" czyli szpachla szpachla żywica polerka itp.Wybór należy do ciebie...Bądź oddaj go do piaskowania...jeśli nie ma farby bądź jest w stanie szczątkowym.


P.S:Mogłeś nie ruszać tej smoły wyglądał na policjanta :lol: żart..
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#22
W niektórych miejscach smoły już nie ma,ale niestety....farby też.Chyba jednak będę go szpachlował.A bicia o których pisałeś są gdzieś blisko rantu?Znalazłem jakieś napisy z tyłu,ale na czymś co przypomina "nit".Niestety w tym miejscu była gruba warstwa mazidła,którego część jeszcze pozostała.Z tego względu nie mogę jeszcze tego odczytać.Prawdopodobnie w niedzielę pojadę znów na łowy w to samo miejsce,to może "cuś" sie trafi.P.S.Od poniedziałku biorę się do roboty.
Powyższy post został utworzony wyłącznie ze zrecyklingowanych literek najwyższej jakości,poddanych procesowi starannej selekcji.
Odpowiedz
#23
jeśli oddasz do piaskowania to powiedz facetowi żeby trochę zmniejszył ciśnienie, bo tak opier**** ten garnek to nic z niego nie zostanie :-D A na końcu powie "to nie moja wina, że dziura wyszła... słaba blacha była..."
Odpowiedz
#24
Bicia możesz mieć w następujących miejscach:

1)http://warrelics.eu/forum/military_photo...s-mark.jpg

Na ogół w rogaczach więc twój odpada.

Bądź w najbardziej popularnym czyli na nakarczku (mniej więcej po środku ,parę milimetrów nad rantem).

Na bicie składa się z kodu producenta oraz rozmiar "gara".
np:Et 68. Czyli fabryka:Eisenhüttenwerke , obwód 68 cm.

Przydatny link z kodami producentów itp.Wraz z opisem fabryk i procesu produkcji.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.german-helmets.com/HELMET%20SHELL%20SIZING.htm">http://www.german-helmets.com/HELMET%20 ... SIZING.htm</a><!-- m -->
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#25
Nareszcie odnalazłem bicia 173 i coś jeszcze,ale niestety mało czytelne i muszę nad tym popracować.
Powyższy post został utworzony wyłącznie ze zrecyklingowanych literek najwyższej jakości,poddanych procesowi starannej selekcji.
Odpowiedz
#26
Może pokażesz w końcu efekt finalny :alien:
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#27
Smołę rozpuszcza benzyna lub ropa. wiec garnek do ropska ręce w kieszeń włożyć i co jakiś czas szczotką lub twardym pędzlem po fancie poszorować. Chyba że już to zrobiłeś to pokaz efekt.
Op.
Odpowiedz
#28
Na ten efekt to czekamy już z rok czasu ;-)
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#29
Smoła doskonale schodzi z dłoni sama, jeśli założy się lateksową rękawiczkę i dłoń się w niej dobrze zapoci. Nawet ślad po tym ustrojstwie nie zostaje. Przetestowane osobiście. Gwarancja 100% Smile
Odpowiedz
#30
Jeszcze nie ma roku :->
A tak serio,mam mało czasu na konserwację swoich znalezisk.
Zresztą na ich szukanie też9była o tym mowa w dziale spotkania z użytkownikiem (resty).
Wkrótce pokażem com osiągnął.
Pozdrawiam serdecznie
Powyższy post został utworzony wyłącznie ze zrecyklingowanych literek najwyższej jakości,poddanych procesowi starannej selekcji.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości