Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
czołg
#1
W czasie pracy w terenie znajomy stolarz opowiedział mi o czołgu który spadł się z brzegu do rzeki .Nie jest to rzeka pilica lecz inna w okolicach Warszawy .Nie jest to Wisła lecz mniejsza rzeka. Czekam na pomysły.
<!-- e --><a href="mailto:mar-sy@wp.pl">mar-sy@wp.pl</a><!-- e -->

zdarzyło to się w 1944 r w zimie .gdy czołg jechał brzegiem rzeki zsunął się ze skarpy i wylądował w rzece.
Naocznym świadkiem był jeden z rolników. Już chyba nie zyje.
Ale znajomy kąpał się w czasie tego suchego lata i mówi że sozna było na nim stanąć .

czołg jest na dnie rzeki do góry gąsiennicami a e czasie bardzo suchego lata widać było dno czołgu.jedną gąsinnicę wyciągnięto wi wywieziono na złom.mój tel. kom.781061544

W czasie szkolenia spotkałem kolegę który opowiadał mi o zdarzeniu w czasie wojny.
Jego babcia była na służbie w dworku na terenie teraz polskim .(regiony zachodnie, ziemie odzyskane) .W czasie odwrotu zajechali niemcy do dworku i zapędzili wszystkich do piwnicy.przez szparę oknie babcia widziała jak niemcy coś wrzucali do studni a następnie tę
studnię wysadzili w powietrze.
kontakt patrz czołg.
Odpowiedz
#2
Noooo... to pewnie nie był to czołg, ale działo samobieżne, nie do rzeki ale do jeziora i nie koło Warszawy ale obok Wąchocka :lol:
Czekajmy na dalsze pomysły :->
Odpowiedz
#3
i nie wpadło ale wyszło!
Op.
Odpowiedz
#4
Oponent napisał(a):Jakaś amnestia?
Wyczuwam jakieś offtopowe zapędy do pytań kierowanych gdzieś w górę.

Marsy - z takimi pomysłami daleko nie zajedziesz. Ani to ogólne, ani szczegółowe - do luftu cały wątek.
Spodziewałeś się, że ktoś zaraz poda ci numery seryjne tego rzekomego czołgu w szemranej rzeczce?
Wyłóż konkret na stół albo oszczędź sobie ośmieszenia.
Odpowiedz
#5
Pytanie retoryczne.
Op.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości