Operacja Łódzka - dyskusja otwarta

[Domin]

No widzisz Domin sam obaliłeś własną teorie powiększając pole bitwy aż po Kaltenik.

Podałem po prostu nazwę największej miejscowości w okolicy, w której toczyła się bitwa. Przecież nie będę rozdzielał walk na poszczególne elementy np. opanowanie kurnika koło Justynowa ( prawdziwe!!!), bój za domem sołtysa w Borowej czy też zajęcie wiatraka na wzgórzu. ;-)
Podając wiadomość, że to największe starcie miałem na myśli liczbę batalionów występujących po obydwu stronach, nie zaś liczebność poszczególnych jednostek.

wycofujące się spod Rzgowa oddziały grupy Scheffera po kilkudniowych walkach nie wykazywały 100% stanu osobowego.

To prawda, nawet przystępując do boju o Gadkę Starą miały bardzo uszczuplony skład. Zwróć jednak uwagę,że zarówno 9 DK, jak i dywizja Litzmanna walczyły w tym czasie w zupełnie innym miejscu (Dąbrowa, Feliksin, Olechów), natomiast wszystkie te jednostki były twórcami "przełomu"
Panowie, błagam, nie utożsamiajmy "przełomu pod Brzezinami" tylko z walkami w lesie gałkowskim.

[Oponent]

A wracając do tezy postawionej przeze mnie w pierwszym poście że "Bitwy Łódzka rozegrała się pod Koluszkami". No to jak Domin uważasz bitwa w Lesie Gałkowskim i okolicach rozegrała się pod Koluszkami? Bo wg mnie to tak jakby powiedzieć że bitwa pod Płowcami rozegrała się w zasadzie pod Radziechowicami bo Płowce leżą na terenie tej gminy.

Moim skromnym zdaniem, Koluszki z Operacją Łódzką miały tyle wspólnego, że:
zostało przecięte połączenie kolejowe Łódź-Koluszki,
do Koluszek docierały eszelony z żołnierzami i innym materiałem wojennym
w Koluszkach przez moment stał rosyjski pociąg pancerny.
chyba w Koluszkach był lazaret.
Proszę mnie uzupełnić jeśli coś pominąłem.

Konkludując Koluszki "nie wykopały swojego dinozaura" ale przywłaszczyły sobie dinozaura leżącego nieopodal. Za co należy samorząd pochwalić. Gdyż działa zgodnie z odwiecznym prawem dżungli: "kto pierwszy ten lepszy". Natomiast Brzeziny, które w moim skromnym uznaniu bardziej nadawały by się na "stolicę" Operacji Łódzkiej, przespały swój czas.
Na otarcie łez dla brzeziniaków można powiedzieć Koluszki mają bitwę, a Brzeziny powiat i Zamachowskiego.
Pozdrawiam Op.

[Domin]

Konkludując Koluszki "nie wykopały swojego dinozaura" ale przywłaszczyły sobie dinozaura leżącego nieopodal.

Zgadzam się z Tobą, po prostu przeważnie zdobycz należy do silniejszego (dlatego nie Gałków), bądź szybszego (dlatego nie Brzeziny) Brzeziny dostały swoją szansę w podziale "łupu", ale wydaje mi się, że wybrały własną drogę, nie wiem jednak, czy słuszną. Czas pokaże.
Pozdrawiam
Domin

[toperz0]

Oponent rozumiem twoje zdziwienie dlaczego akurat Koluszki.Ale z tego co wiem to Gałkówek leży w gminie Koluszki ( albo w jakiś inny sposób przynależy do Koluszek) i właśnie dlatego próbuje ukręcić lody na bitwie w lesie Gałkowskim.A tak naprawdę to Koluszki mają to wszystko w d.... i tylko dzięki koledze Michałowi dzieje się to co się dzieje.Koluszki nie mają żadnego pomysłu , dostają kasę a na co mają ją wydać musi im mówić osoba trzecia.Swojego czasu też się dziwiłem dlaczego właśnie Koluszki a nie Brzeziny.Kolega Michał mi to wyjaśnił ( przynależność terytorialna ). I cała kasa płynie sobie do takich Koluszek a Gałkówek w którego okolicy rzecz się działa niestety musi obejść się smakiem albo liczyć na łaskawość i hojność.

[Oponent]

Teraz już kapuję o co chodzi wieć okazuje się że miałem racje z tym przywłaszczeniem. :zly:
Op.

[Andyseb]

Aż wstyd się przyznać ale dopiero wczoraj zapoznałem się z treścią referatu wygłoszonego w Koluszkach przez Panią prof. nadzw. dr hab. z UŁ. Temat "Operacja Łódzka-Historia i rekonstrukcja historyczna". Powiedzieć, że mam mieszane uczucia to mało. Wyłapałem dwa błędy ortograficzne (Word ich nie podkreśla :-) ). Widać, że pani pisała to w 5 minut. Dostała temat referatu i chciała jak najszybciej mieć to z głowy. Prawdopodobnie nie musiała ruszać się z fotela. Może przeszła się do biblioteki wydziału. Ogólna konkluzja dotycząca nieistnienia w świadomości społeczeństwa, i w literaturze przedmiotu wydarzeń z 1914 roku jest słuszna. Przytoczone przykłady z wydawnictw historycznych bardzo trafne. Niestety błędy merytoryczne kładą na łopatki. Według autorki pierwszy atak gazowy miał miejsce w czasie Operacji Łódzkiej. :-? Może o czymś nie wiem? Po prostu myli walki 1914 roku z tymi z 1915. Pani oparła swą wiedzę w tym temacie o artykuł Michała z GW. Powtarza nieprawdziwe dane o ilości poległych. Wiem, że marketingowo to brzmi lepiej ale prawda jest taka, że pod Łodzią prawdopodobnie (wg danych niemieckich) poległo po obu stronach ok. 40 000 żołnierzy. To też jest spora liczba ale nie Michałowe 200 000. Nie zgadzam się z autorką co do jej interpretacji powodów dla których Operacja Łódzka została zapomniana.
Podaje również za Michałem liczbę cmentarzy na ok. 300. Zaraz po walkach mogło być ich tyle włączając w to wszystkie, nawet pojedyncze pochówki. O komasacjach pani prof. najprawdopodobniej nie słyszała.
Zgodnie z tematem referatu namiętnie wszystkie zasługi w odkrywaniu zapomnianej bitwy przypisuje Polskiemu Towarzystwu Historycznemu o/Łódź (jest szefową tegoż) i rekonstruktorom. Łza się w oku kręci gdy opisuje jak to wspólnie z GRH "Żelazny Orzeł" przy współpracy z Biurem Promocji Urzędu Miasta podjęli się upamiętnić żołnierzy poległych pod Rzgowem. Zapalili znicze, złożyli wieńce a GRH"ŻO" zaciągnęła wartę przy pomniku. Szkoda tylko, że się nie odznaczali za zasługi.
Jest tam jeszcze kilka takich "kwiatków".
W literaturze tematu znalazła oprócz pracy doktorskiej Piotra Marciniaka, książeczkę Andrzeja Adacha (chyba wszystkim znaną), przewodnik po lesie łagiewnickim Andrzeja Gramsza. Nie dotarła do książki naszego kolegi Dominika Trojaka "Walki w okolicach Gałkowa" i do najważniejszej, niemieckiej "Schlacht bei Lodz". Pominęła Władysława Bortnowskiego "Ziemię łódzką w ogniu". Mógłbym dorzucić jeszcze kilka.
Eksploratorów wspomina raz jako "poszukiwaczy militariów". Nie dokopała się też do artykułów prasowych o wystawach organizowanych przez SE-H "Grupa Łódź". Prawdopodobnie też nie wie, że ratowanie cmentarzy to nie tylko składanie wieńców i czekanie na dotacje unijne ale zap... przy porządkowaniu ich.

[Xanadu]

Andy, zapodaj tekst referatu. Myślę, że forum przyjmie jakoś ten dopust boży i nie padnie od nagłego wylewu cytatu ze zlewu.
Sam również chętnie bym go przeczytał.

[Andyseb]

Chętnie bym go wrzucił ale nie jestem pewny praw autorskich.

[Xanadu]

Możesz go zacytować. Do tego praw autorskich mieć nie musisz.

[Domin]

Witam
W listopadzie odbyła się w budynku Archiwum w Tomaszowie Maz. ( a zarazem siedzibie miejscowego oddziału PTH) konferencja dotycząca IWŚ, na której pani Profesor przedstawiła ten sam referat,z którym zapoznał się Andy. Wszystkie 10 referatów (w tym dwa o Bitwie pod Łodzią) zostanie wkrótce opublikowanych jako materiały konferencyjne.
Ponieważ miałem przyjemność powiedzieć kilka słów na temat Operacji Łódzkiej (limit 15 minut), będę wiedział, kiedy się ten zbiór ukaże, o czym niezwłocznie powiadomię Szanownych Państwa.

[krzysiek1]

Trochę mapek dotyczących operacji Łódzkiej.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.grwar.ru/library/Korolkoff-Lodz/LO_12.html">http://www.grwar.ru/library/Korolkoff-Lodz/LO_12.html</a><!-- m -->

[Jagoda]

No właśnie, to w tym roku MOK nie organizuje żadnej konferencji? Tematy się wyczerpały?
MJ

[Domin]

Zmieniły się władze, padł pomysł utworzenia Parku Historycznego w Koluszkach, skończyły się i konferencje... Nie do końca. Projekt Muzeum w Przestrzeni prowadzi obecnie stowarzyszenie Mroga. Więcej informacji znajdziecie na jego stronie.

[Xanadu]

Zmieniły się władze, padł pomysł utworzenia Parku Historycznego w Koluszkach, skończyły się i konferencje...

Zmieniły się władze, mówisz. A skąd się wzięli ci nowi, przecież chyba nie z ulicy... To nie jest zmiana partii rządzącej, tu poglądy nie rozjeżdżają się jak starej... :cenzura: kolana!
A może jednak...? Co za *^^%(I)*^&&
Nie rozumiem tego, za żadną cholerę pojąć nie mogę.

[Jagoda]

Tak myślałem