Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kleszcze jak koty nadciągają - jak zaradzić?
#1
Z racji, że ten rok wydaje się być rekordowym pod względem kleszczy, już pora przyszykować się do walki.
Ja jakoś nigdy problemu nie miałem ale w TV mówią, że  w tym roku  kleszcze są wielki jak koty i atakują znienacka.

Jako, że sam postanowiłem się przygotować, trochę czasu zmarnowałem na wyciągnięcie z netu samej esencji to postanowiłem się z Wami podzielić.
 
 
Do rzeczy:
DEET światowa renoma i splendor gówno warty. wszelkie testy pokazują że faktycznie odstrasza, ale komary, a te kleszcze to dopisali sobie przy okazji. Możecie szukać jak ktoś nie wierzy, ale raczej jest to badziew.
 
Wszelkie Brosty, Offfffy i inne tego typu psikacze również nie są w działaniu oszałamiające.
 
No dobra to co, jak, gdzie i za ile?
 
1.   Permytryna - środek biologiczny, a nie odstraszający. Co to znaczy? Jak w każdym powyższym środku tak i tu kleszcz może wskoczyć na rękaw, ale permytryna skutecznie powstrzymuje te dziady przed dalszą walką.
Stosowany jako środek do impregnacji.
Nie lejemy na ryj i łeb, nie smarujemy łap i czoła.
Proszek 25g rozpuszczamy w 5 litrach wody i tak przygotowanym roztworem impregnujemy co się da, czyli spryskujemy spodnie, katanę, czapkę, łopatę, buty itd.
Roztwór w butelce po płynie do szyb pomoże też zabezpieczyć wejście do auta, namiot, czy też nawet otoczenie do okoła, trawy, krzaki itp.
 
Najlepsze to to że Permytrynę w proszku 25g kupimy już za dyszkę.
Szukać nazwy AFANISEP 25W opakowanie z mrówką na obrazku.
Jak szukacie po nazwie permytryna to też znajdziecie tyle że droższą. Magia alledrogo.
 
2.   Bio insektal – kolejny środek, którym można już pryskać łeb, łapy i rowek jak trzeba.
W płynie użyto ekstrakt pyretrum, nie wiem, nie znam się, ale ponoć 100% naturalna substancja czynna.
Ten preparat występuje już jako gotowa substancja w opakowaniach od 100ml do 1l.
 
 
Podpowiadam, że dostępny w sklepie rowerowym w Łodzi
http://sklep.zawsze-rowery.pl/preparat-b...c-327.html
 
Pewnie wezmę litra bo opłaca się najbardziej to komuś mogę odlać.
 
Resztę pewnie doczytacie, albo uwierzycie na słowo. Oczywiście oba preparaty działają tak na kleszcze jak i na komary.


 
Darz dół
Odpowiedz
#2
Ja kupuje w sklepie zoologicznym "Muszkę " do pryskania sierści u psów . Zawiera właśnie permetrynę . Spreyskuje mocno spodnie nad butami , mankiety i kołnierzyk . Sarmatę kleszcze ostatnio w Świnoujściu wciągały dosłownie w krzaki . Mnie nie zaatakował żaden .
Odpowiedz
#3
Jak zawiera permetrynę to ok, pytanie ile zawiera i ile kosztuje? Ja podałem specyfik, który generalnie powinno się rozpuścić w 10 litrach wody, ale skoro łowczy i inni spec prepersowo buszkraftowi maniacy piszą że dać na 5 to dam na 5, a cena wyjdzie jakieś 18 zeta z wysyłką. Generalnie to dziadostwo ubija kleszcza jeszcze zanim zdąży uciec nam ze spodni.
Odpowiedz
#4
Dzięki za rady. Ja do tej pory stosowałem Deet 50%. Ze zmiennym skutkiem.
Odpowiedz
#5
Ja używam Muggi ale stężenie 50% i jak na razie bez kleszczora się obeszło po krzakowaniu. Sąsiadka moja, taka prawie znachorka, coś mi kiedyś mówiła o piciu wywarów z jakichś polnych ziół...muszę się dopytać jakichSmile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości