23-09-2010, 13:39
W czasie pracy w terenie znajomy stolarz opowiedział mi o czołgu który spadł się z brzegu do rzeki .Nie jest to rzeka pilica lecz inna w okolicach Warszawy .Nie jest to Wisła lecz mniejsza rzeka. Czekam na pomysły.
<!-- e --><a href="mailto:mar-sy@wp.pl">mar-sy@wp.pl</a><!-- e -->
zdarzyło to się w 1944 r w zimie .gdy czołg jechał brzegiem rzeki zsunął się ze skarpy i wylądował w rzece.
Naocznym świadkiem był jeden z rolników. Już chyba nie zyje.
Ale znajomy kąpał się w czasie tego suchego lata i mówi że sozna było na nim stanąć .
czołg jest na dnie rzeki do góry gąsiennicami a e czasie bardzo suchego lata widać było dno czołgu.jedną gąsinnicę wyciągnięto wi wywieziono na złom.mój tel. kom.781061544
W czasie szkolenia spotkałem kolegę który opowiadał mi o zdarzeniu w czasie wojny.
Jego babcia była na służbie w dworku na terenie teraz polskim .(regiony zachodnie, ziemie odzyskane) .W czasie odwrotu zajechali niemcy do dworku i zapędzili wszystkich do piwnicy.przez szparę oknie babcia widziała jak niemcy coś wrzucali do studni a następnie tę
studnię wysadzili w powietrze.
kontakt patrz czołg.
<!-- e --><a href="mailto:mar-sy@wp.pl">mar-sy@wp.pl</a><!-- e -->
zdarzyło to się w 1944 r w zimie .gdy czołg jechał brzegiem rzeki zsunął się ze skarpy i wylądował w rzece.
Naocznym świadkiem był jeden z rolników. Już chyba nie zyje.
Ale znajomy kąpał się w czasie tego suchego lata i mówi że sozna było na nim stanąć .
czołg jest na dnie rzeki do góry gąsiennicami a e czasie bardzo suchego lata widać było dno czołgu.jedną gąsinnicę wyciągnięto wi wywieziono na złom.mój tel. kom.781061544
W czasie szkolenia spotkałem kolegę który opowiadał mi o zdarzeniu w czasie wojny.
Jego babcia była na służbie w dworku na terenie teraz polskim .(regiony zachodnie, ziemie odzyskane) .W czasie odwrotu zajechali niemcy do dworku i zapędzili wszystkich do piwnicy.przez szparę oknie babcia widziała jak niemcy coś wrzucali do studni a następnie tę
studnię wysadzili w powietrze.
kontakt patrz czołg.