Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nie znasz dnia ani godziny
#1
Cześć wszystkim
Zaskoczyła mnie pewna historia , którą się z wami podzielę . Mój kolega z okolic Warszawy został w styczniu tego roku powołany na ćwiczenia rezerwy . Chłopak w wieku 35 lat po kursie ratownictwa medycznego ( to istotne ) , który nigdy nie był w wojsku ani nie miał z nim nic do czynienia . Po przybyciu do jednostki wzbudził niemałe zdziwienie , ale cóż " sztuka jest sztuka " Big Grin  . Nie złożył przysięgi wojskowej więc po 3 dniach taką mu zafundowano , a po 5 dniach dostał awans na kaprala . Poligon dwutygodniowy  pod namiotami , zabezpieczenie medyczne , strzelanie  itp. wspólnie z oficerami rezerwy . Całość jego przygody z wojskiem trwała 19 dni . Po takim czasie więc mamy nowego podoficera rezerwy . Burdel czy celowe działanie ? Gdzie nauka regulaminów ? Prawo z obchodzeniem się z bronią , musztra itp. Nie mówiąc już o dowodzeniu drużyną . Tak więc jeśli nagle dostaniecie powołanie , choć nie ma już poboru powszechnego to się nie zdziwcie . Dulce et decorum est pro patria mori .
Odpowiedz
#2
No cóż, tak wygląda "dobra zmiana".
L.
Odpowiedz
#3
Jakiś miesiąc, półtora temu dostałem pismo z WKU. Jak wiecie mam już kaprala i wbitą rezerwę.
Stawiłem się i dostałem przydział mobilizacyjny. Miły pan spojrzał w papiery i tak mi rzecze:
- no może pan dostać w tym roku powołanie na ćwiczenia rezerwy
- OK, a może mnie pan zapisać? tak na ochotnika
- poproszę wzrost, wagę, rozmiar buta, w klacie - zapisał na mojej karcie adnotację "ćwiczenia" - tak jakoś we wrześniu planujemy
- Dziękuję, do zobaczenia Smile

Przygoda, przygoda, w wojsku chwil nie szkoda



Tak z innej strony wiem już z kilku źródeł że biorą, rzadko i mało, ale jednak
Odpowiedz
#4
To cię biedaku zasmucę . To nie te ćwiczenia rezerwy jak kiedyś , gdzie głównym zmartwieniem było gdzie znaleźć metę . Rygor jak cholera , jak na unitarce w poborze powszechnym . Nawet sprawdzanie żołnierzy alkomatem .Żegnaj Michale , dobry był z ciebie herbatnik .
Odpowiedz
#5
No ja na to właśnie liczę. Nie spać, biegać, zapierdalać.
Picie wody z kałuży i rabanie drzewa mieczem, padnij, powstań, tak jest panie plutonowy!
czego chcieć więcej?
Odpowiedz
#6
Uścisku dłoni Miśka .Napijecie się razem kakałka .
Odpowiedz
#7
a które roczniki to obowiązuje wiecie może. Ja nie byłem w wojsku (rezygnacja ustawowa z poboru)
Odpowiedz
#8
Z tego co wiem nie ma roczników przydzielonych. Jak się trafi tak biorą.
Odpowiedz
#9
mam prawie 39 lat na karku, może dziadków już nie biorą Smile

wyczytałem, że raczej biorą tych co odbyli zasadnicza służbę i sa specjalistami w określonych dziedzinach
Odpowiedz
#10
I tu Cię kolego rozczaruje. Miesiąc temu odbyłem szkolenie rezerwy, byłem w Leźnicy i gadałem z wieloma zawodowymi, są tacy co im Macierewicz odpowiada, i są tacy co narzekają.

A co do samego szkolenia to ja jestem mega zadowolony, szkoda że tak krótko.
Odpowiedz
#11
(07-03-2017, 20:53)sebastian1978 napisał(a): mam prawie 39 lat na karku, może dziadków już nie biorą Smile

wyczytałem, że raczej biorą tych co odbyli zasadnicza służbę i sa specjalistami w określonych dziedzinach

w jakich dziedzinach? Ratownik to oczywiste, ale jakie jeszcze mogą być przydatne?
Odpowiedz
#12
Nie ma określonych dziedzin a raczej wyższe stopnie od szeregowego
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości