Liczba postów: 199
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
0
Poszukuję informacji, na temat zestrzelenia w pierwszych dniach września 1939 Junkersa w okolicach Łódzkiego Andrzejowa. Gdyby ktoś miał jakieś bardziej szczegółowe informacje, bardzo proszę o wiadomość.
"Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście"
Liczba postów: 199
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
0
Doprecyzowuję temat. Relacja naocznego świadka zdarzenia:
08.09.1939r.
"Po marszu nocnym, bardzo ciężkim ze względu na zmęczenie żołnierzy, drogi zawalone sprzętem, powalone słupy i obalone drzewa oddziały w nienajlepszym porządku z rejonu Tuszyna przeszły szosą przez Rzgów – Wolę Rakową – Wiśniową – Justynów i rano, już o pełnym dniu kompania około godziny 06.00 osiągnęła Andrzejów.
Przed tą miejscowością nieoczekiwanie nadleciał od płd. wschodu samolot transportowy „Junkers” na niskim pułapie – około 80 – 100 m. Reakcja plutonu II-go była niemal instynktowna. Salwa około 70 kb była celna i skuteczna. Samolot, który był prawdopodobnie uszkodzony, leciał bardzo nisko i szukał lądowiska, uderzył w ziemię w odległości około 600-800 m. od kompanii i zaczął płonąć. Ponieważ do płonącego samolotu, który niebawem eksplodował, poczęły podjeżdżać motocykle – kompania pośpiesznie odeszła na skraj lasu podniesiona na duchu tym nieoczekiwanym zdarzeniem."
"Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście"
Liczba postów: 199
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
0
30 Dywizja Piechoty (Armia „Łódź”)
"Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście"
Liczba postów: 41
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2008
Reputacja:
0
Coś mi nie pasuje w tym opisie "przemieszczania się" oddziału- Wola Rakowa-Wiśniowa-Justynów-Andrespol, idąc lub jadąc z Wiśniowej do Justynowa trzeba przejść przez Andrespol chyba że zatoczyli koło przez okolice Bukowca. Może to jakaś pomyłka albo ja się czepiam...
Liczba postów: 199
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
0
konkretnie to pododdziały 84pp, wchodzące w skład wspomnianej dywizji.
Czepiać się trzeba, bo mi wskazany rejon upadku też nie bardzo pasuje. Tak to jest, jak ktoś pisze wspomnienia, nie zawsze wszystko się zgadza i najlepiej to pogadać z miejscowymi. Ja prośbę przekazałem do Bukowca, do Andrzeja, może on na coś natrafi
"Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście"
Liczba postów: 2,121
Liczba wątków: 247
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
1
No to widzisz. 84 pułk, zbierał się w Lesie Gałkowskim, bo się pogubił w trakcie odwrotu.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 4
Dołączył: Sep 2014
Reputacja:
0
Jestem z tych rejonów ale jakoś wcale nie pasuje mi ta trasa do układanki. Obstawiam że wycofywali się od strony Woli Rakowej - Wiśniową Górę - Justynów i zmierzali w stronę Gałkowa nie Andrzejowa. Tak przynajmniej przedstawiaja mapy ruchu wojsk. Skoro Niemcy szli od zachodu odcinając armie Łódź od armii Poznań i Kraków a zarazem zajmując miasto Łódź przez pułk zmotoryzowany SS Leibstandarte SS Adolf Hitler i elementy 4 Dywizji Pancernej... To po co wracać pod ostrzał do Andrzejowa
Liczba postów: 885
Liczba wątków: 104
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
18-04-2017, 23:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-04-2017, 23:18 przez halskir.)
Junkers w Będkowie leżał na działce mojego wujka . Kiedy wyciągali koparką pniak posypała się amunicja . Wezwali policję i saperów i częściowo go wyciągnęli . Została podobno większa część kadłuba i jeden silnik . Nie chcieli ponoć głębiej kopać i dużo w ziemi zostało . Wychodzi pełno drobnych odłamków . Niestety leży na samym środku drogi wjazdowej więc nie ma szansy poryć głębiej . Aha , wydobyli bodaj że udo lotnika
Liczba postów: 199
Liczba wątków: 36
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
0
Ciesz odzew, ale koledzy w pierwszej kolejności to zależy mi na informacjach na temat niemieckiego samolotu z września 1939
"Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście"