07-02-2016, 18:18
Cytat z liczącego ponad 600 stron wydawnictwa „Łask dzieje miasta” – „Przy drodze zaś z Łasku do Pabianic, opodal kapliczki stojącej na obszarze dzisiejszego miasta, odkryto bardzo interesujący skarb. Miał on liczyć około dwóch tysięcy monet, ale do rąk naukowców dostało się zaledwie 356 sztuk. Najstarsze z nich zostały wybite za niemieckiego księcia Adalberona I (926-964). Najwięcej uratowano monet niemieckich, aż 209. Następnie 92 beznapisowe krzyżówki, 37 monet czeskich, 18 angielskich, 5 węgierskich i jedna niezidentyfikowana. Na specjalną uwagę zasługuje pens Kanuta Wielkiego z angielskiej mennicy w Southampton, jedyny egzemplarz znany dotychczas na świecie.”
Akcja miała miejsce w latach 80 ubiegłego wieku, a ujrzała światło dzienne przez kłótnię o podział znaleziska. Jeden z "pokrzywdzonych" zawiadomił MO. Dla przejeżdżających przez Łask dodam, że kapliczka stała w tym miejscu, gdzie dziś są jedyne w mieście sygnalizatory świetlne, a zdarzenie miało miejsce podczas budowy dwupasmowego łącznika z drogą na Piotrków Trybunalski.
Akcja miała miejsce w latach 80 ubiegłego wieku, a ujrzała światło dzienne przez kłótnię o podział znaleziska. Jeden z "pokrzywdzonych" zawiadomił MO. Dla przejeżdżających przez Łask dodam, że kapliczka stała w tym miejscu, gdzie dziś są jedyne w mieście sygnalizatory świetlne, a zdarzenie miało miejsce podczas budowy dwupasmowego łącznika z drogą na Piotrków Trybunalski.
"Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście"