Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
odznaka
#1
W przyszłym tygodniu trafi do Muzeum Okręgowego w Piotrkowie.
Dlaczego?
Bo tę odznakę otrzymał Żołnierz Wrześniowy,który być może oddał życie za Nas pośrednio.A może bezpośrednio.Bo może ten żołnierz,prawdopodobnie z 84 Pułku Strzelców Poleskich,broniąc Linii Widawki,dał szansę przeżyć któremuś z Naszych Przodków?
Bardzo mnie zabolało,gdy identyfikowałem tę odznakę i spotkałem jej ofertę sprzedaży na alleśmietnisku.
Muzea i archeolodzy nie karzą,karze złe prawo.Jedynym sposobem,by walczyć z tym durnym prawem,jest Nasza aktywność,wyrażona w chęci współpracy z muzeami i archeologami.
Kiedyś znalazłem monetę zastępczą Spółdzielni 25 Pułku Piechoty o nominale 10 groszy.
Oddałem za darmo.


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
#2
(23-01-2015, 21:37)depesz13 napisał(a): ......który być może oddał życie za Nas pośrednio.A może bezpośrednio.....
Oddać życie pośrednio, a może bezpośrednio. Nie rozumiem !!!!
pozdr.
L.
Odpowiedz
#3
W Piotrkowie --- o to się Jacuś ucieszy !!!
Odpowiedz
#4
Leszku,łapiesz mnie za słówka.Jeśli babcia mieszkałaby w Zarzeczu,bądz Słupi,mogłaby myśleć,że ją broni,bo jest tuż obok i strzela?
Mieszkając w Kielcach,Twa Babcia czekać będzie na rozwój sytuacji,która jej bezpośrednio aż tak w tej chwili nie dotyczy.
Taka metafora,w czym masz problem?
Odpowiedz
#5
Może trochę wrzucą Panowie na luz w tej zacnej dyskusji?Ciekawe znalezisko, godne zachowanie a tu nagle zaczyna się pyskówka na poziomie rynsztoku....
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#6
toperz,nie pierwszy i nie ostatni się raz się ucieszy.Jeśli chcesz,by Twoje potomstwo ucieszyło się,chłonąc wiedzę,zapraszam do muzeum,nie będącym własnością Jacka.
No bo,gdybym sprzedał,lub zatrzymał rzeczy,które przekazuję do muzeum,to tylko w google mógłbyś dziecku pokazać.

KaDe,pokazałem rzecz wartościową,która trafi do muzeum,bo tam jest jej miejsce.Zanim to się stanie,pokazałem ją na forum,bo nie każdy tutaj ma czas i ochotę odwiedzić muzeum.
Odpowiedz
#7
To wrzuć jeszcze drugą stronę w wolnej chwili
Odpowiedz
#8
Nie wiem,Limp,na kiego grzyba potrzebna Ci ta druga strona.Jest tam nakrętka,mocująca odznakę do munduru,której nie tknę,by jej nie uszkodzić.Ale jak bardzo chcesz,za chwilę zrobię foto i jak będziesz nalegał za jakiś czas wstawię.
Odpowiedz
#9
Właśnie ta nakrętka jest interesująca, grawer wytwórcy.
Odpowiedz
#10
Ten grawer wytwórcy rzekomy,jak wygląda?

Czekam na odpowiedz...

No Limp,trzym się.
Odpowiedz
#11
(29-01-2015, 22:43)KaDe napisał(a): Może trochę wrzucą Panowie na luz w tej zacnej dyskusji?Ciekawe znalezisko, godne zachowanie a tu nagle zaczyna się pyskówka na poziomie rynsztoku....
KaDe która moja wypowiedź była na poziomie rynsztoka, możesz wskazać, będę wdzięczny. Ja tylko myślałem, że po polsku rozumiem, okazuje się że nie. Może przetłumaczysz co miał na myśli autor, bo jeśli moja babcia była w Krużewnikach to żołnierz "oddał życie za Nas pośrednio, a może bezpośrednio", a co jeśli była w Bund Deutscher Madel.???
Co do oddania odznaki do muzeum oczywiście popieram i myślę, że kolega depesz pochwali nam się otrzymanym podziękowaniem lub stosownym kwitem.
pozdrawiam
L.
Odpowiedz
#12
Leszek chodziło konkretnie o stwierdzenie kolegi depesza "w czym masz problem?".
Jak Feniks z popiołów......
Odpowiedz
#13
Leszku jeśli kolega depesz13 faktycznie odda do muzeum w Piotrkowie Tryb. i jeśli wyrazi taka wolę nie będzie miał problemu z otrzymaniem stosownego podziękowania w formie dyplomu.
Tam pracują ludzie otwarci na współpracę z poszukiwaczami i niejednokrotnie mieliśmy okazje razem współpracować czy to przy wykopaliskach czy też organizacji wystaw i innych imprez jak np "Święto Pułkowe".
Wielu forumowiczów posiada u siebie podziękowania m.in za pomoc w badaniach archeologicznych które ta placówka prowadziła.

Inna sprawa czy kolega depesz pochwali sie takim dyplomem na forum Wink ale to już od niego zależy
Odpowiedz
#14
Byliśmy dziś małą ekipą odwiedzić naszych przyjaciół z muzeum w Piotrkowie,
Jak na razie żadna obiecana na tym forum odznaka tam nie trafiła od darczyńcy z Bełchatowa.
Może kolega depesz13 zrealizuje obietnice w przyszłym tygodniu, mimo wszystko liczę na to że nie jest gołosłowny .
Poczekamy zobaczymy Smile
Odpowiedz
#15
W rzeczonym muzeum znalazły swe miejsce dwie rzeczy znalezione przeze mnie i tamże przekazane.
Nie otrzymałem płachty z napisem DYPLOM,nawet na to nie liczyłem.Jednak zostałem miło przyjęty,miała miejsce ciekawa rozmowa i przekazano mi sporo materiałów,którymi podzieliłem się z rodziną i kolegami.
Co zaś dotyczy tej odznaki,została zgłoszona do tego muzeum.Co do sposobu przekazania powstała rozbieżność,gdyż pracuję w systemie,a ktuś,komu chciałem tę odznakę przekazać,też często bywa zajęty.Miał do mnie dzwonić w miniony czwartek i nie zadzwonił.
resty,widziałeś tę odznakę,że jest na sprzedaż,skoro nie ma jej nadal w muzeum?Jeśli xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Ta odznaka nie stanie się częścią mojej i niczyjej prywatnej kolekcji!
Nadto nie wiem,czy nie powinienem jej przekazać bełchatowskiemu muzeum,bo jej bliżej do niej,ale boję się tamtejszej reakcji na detektorystę.
Tyle mam Ci do powiedzenia.

Niewierny Tomaszu...

Jest mi przykro,bo nie powinienem się chwalić obowiązkiem.Zmusiłeś mnie resty,bym się bronił.Na drugi raz,dobrze zastanów się,nim podważysz czyjąś wiarygodność,w zaowalowany sposób wskazując go,jako oszusta.
Bo przecież nie o to chodzi,by we własnym gronie się niszczyć,miast wspierać.
Pozdrawiam,Jacek


Załączone pliki Miniatury
       
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości