23-01-2015, 07:06
Mam na imię Dariusz
Mieszkam sobie na dolnym śląsku-pod koniec marca przeprowadzam się już tak na stałe do Łodzi.Mam nadzieje że jakoś się w tym nowym miejscu odnajdę,będzie mi zapewne brakowało dzikiej doliny Baryczy,i tego bezstresowego biegania z patykiem.
Czytając to forum odczuwam taki lekki niepokój,i zastanawiam się czy nie zainwestować w kamizelkę kuloodporną,bo nie wiem czy tutejsi myśliwi nie mają kwitu na skóry trzech poszukiwaczy w rokuZapewne na drony też trza uważaćTak już całkiem serio to wy tu ludziska lekkiego żywota nie macie.Wracając do mej skromnej osoby jestem wręcz uzależniony od wszelkiego rodzaju poszukiwań-fascynuje mnie wszystko co ciekawe-wszystko czemu warto poświęcić odrobinę czasu.
Życzę wam wszystkim spokojnego dzionka,i oczywiście trafienia na najbliższym wypadzie fanta życia.
Pozdrawiam
Dariusz
Mieszkam sobie na dolnym śląsku-pod koniec marca przeprowadzam się już tak na stałe do Łodzi.Mam nadzieje że jakoś się w tym nowym miejscu odnajdę,będzie mi zapewne brakowało dzikiej doliny Baryczy,i tego bezstresowego biegania z patykiem.
Czytając to forum odczuwam taki lekki niepokój,i zastanawiam się czy nie zainwestować w kamizelkę kuloodporną,bo nie wiem czy tutejsi myśliwi nie mają kwitu na skóry trzech poszukiwaczy w rokuZapewne na drony też trza uważaćTak już całkiem serio to wy tu ludziska lekkiego żywota nie macie.Wracając do mej skromnej osoby jestem wręcz uzależniony od wszelkiego rodzaju poszukiwań-fascynuje mnie wszystko co ciekawe-wszystko czemu warto poświęcić odrobinę czasu.
Życzę wam wszystkim spokojnego dzionka,i oczywiście trafienia na najbliższym wypadzie fanta życia.
Pozdrawiam
Dariusz