Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Łódzka osada Ślązaki (Szlezyng)
#1
Witam.
Chciałbym dowiedzieć się w miarę możliwości wszystkiego o tym osiedlu, osadzie. Informacji wszelkich jest dość mało albo źle szukam więc postanowiłem prosić o pomoc. Oto czego się dowiedziałem Szlezyng to trzecia łódzka osada założona w 1828 roku przez tkaczy lnu ze śląska, ale też Czech, Saksonii, Nadrenii i innych krajów niemieckich. Granice osady, później osiedla wytyczają cztery ulice: Milionowa, Tatrzańska, Zbaraska i Łęczycka. Proszę o weryfikację tych informacji, Bardzo zależy mi na określeniu dokładnych granic, żebym wiedział w jakim rejonie działać. Bardzo proszę o pomoc, każda informacja jest dla mnie na wagę złota. Dalsze pytania będę mógł zadawać po dokładnym ustaleniu granic, ale jeżeli te granice wytyczyłem dobrze to chciałbym wiedzieć wszystko o fabryce stojącej na ul. Milionowej 55 w Łodzi gdzie teraz znajduje się Ordom, o fabryce stojącej róg Rydza-Śmigłego a Przybyszewskiego koło stacji benzynowej Shela, o małej fabryczce na przeciwko kościoła św. Anny na ul. Rydza-Śmigłego tam ponoć kiedyś robili musztardę.
Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam
Odpowiedz
#2
Spotkałem się z tym określeniem w szkole podstawowej a było to w latach 80-90, okolica by się zgadzała część wchłonęło osiedle Zarzew . Wychowałem się tam ale jako "lud napływowy". Z tego co mi się obiło o uszy to najstarszy budynek w tej części to willa/pałac z drewna z przybudówką murowaną który popada w ruinę , przy skrzyżowaniu Przędzalnianej i Łowickiej. Gdyby nie był wpisany w rejestr zabytków już pewnie dawno by go nie było (choć to w Łodzi o niczym nie świadczy). Budynek w części drewnianej ma bardzo dużo zdobnych detali.
Odpowiedz
#3
(06-01-2015, 17:14)Krzych58 napisał(a): Szlezyng to trzecia łódzka osada założona w 1828 roku przez tkaczy lnu ze śląska, ale też Czech, Saksonii, Nadrenii i innych krajów niemieckich.
Tak.
(06-01-2015, 17:14)Krzych58 napisał(a): Granice osady, później osiedla wytyczają cztery ulice: Milionowa, Tatrzańska, Zbaraska i Łęczycka. Proszę o weryfikację tych informacji,
Morfologicznie rzecz ujmując – właściwie określiłeś granice.
Kierując się planem Osady Łódka z 1827 roku i porównując go z późniejszymi (np. planem Łodzi z 1933 r.) tak właśnie wyglądały granice Osady Tkackiej Ślązaki. Ulica Tatrzańska była granicą między Łodzią a wsią Zarzew, a króciutka Zbaraska(i Stanisławskiego) to granica Łodzi z historycznymi gruntami prywatnej wsi Chojny. Pierwotne, budynki dla rzemieślników miały stać wzdłuż ulicy Przybyszewskiego, każdy z nich dostał długą wąską działkę ciągnącą się na południe, w stronę już wtedy istniejącej (z wydzielenia części gruntów Chojen) wsi Dąbrowa.

Po wstępnej analizie późniejszych planów miasta Łodzi – wydaje mi się, że nazwa Szlezyng (Ślązaki) „terytorialnie ewoluowała” w świadomości ludzi, bo określano nią także osadę prządków należącą do tzw. Nowej Łódki (między Łęczycką a Kilińskiego) oraz osadę tkaczy w kwartale Milionowa-Tatrzańska-Przybyszewskiego-Łęczycka

(06-01-2015, 17:14)Krzych58 napisał(a): chciałbym wiedzieć wszystko o fabryce stojącej na ul. Milionowej 55 w Łodzi gdzie teraz znajduje się Ordom,
Oj leniuszek, a przecież podobno „Google Naszym Przyjacielem Jest”.
Toć to przecież dawna przędzalnia fabryki Teodora Steigerta z willą od strony Przędzalnianej.

(06-01-2015, 17:14)Krzych58 napisał(a): o fabryce stojącej róg Rydza-Śmigłego a Przybyszewskiego koło stacji benzynowej Shela,
Podpowiem, że to Przybyszewskiego 92 - Budynek pofabryczny Tkalni Mechanicznej braci Edwarda i Hermana Goldbergów, wpisany do gminnej ewidencji zabytków.
Swego czasu w latach 90-tych, łódzki oddział TOnZ walczył o zachowanie różnych pofabrycznych kominów w Łodzi.
Sprzedając teren pod budowę stacji Shell zastrzeżono, że komin jako zabytek znajdujący się w ewidencji ma zostać. Faktycznie został - stał sobie majestatycznie nad budyneczkiem stacji benzynowej, który także dostał elewację przypominającą czerwoną cegłę. Ale "gminna ewidencja zabytków" to nie "Rejestr Zabytków" - prawnie inna liga - więc ....komina fabrycznego już nie ma
Odpowiedz
#4
Nie tylko „Google Naszym Przyjacielem Jest”, ale jest też nim nasze forum.
Polecam
http://www.lodz-eksploracja.org/forum/po...zasu-wojny

pozdr. L
Odpowiedz
#5
Bardzo dziękuję za zainteresowanie tematem i pomoc.
Co do willi/pałacu z drewna róg Przędzalnianej i Łowickiej, to w życiu bym nie podejrzewał, że jest to tak ciekawy obiekt, który nie dość że sam popada w ruinę to mu jeszcze pomagają złomiarze i ludzie którzy nie mają czym palić w piecu. Można go jakoś wydatować?
Co do granic, mieszkam w kwadracie Milionowa-Tatrzańska-Przybyszewskiego-Łęczycka i właśnie tam na murach pojawia się napis "Szlezyng". Starsi ludzie też mówili raczej o tych granicach. Jako historyk amator zainteresowało mnie to bardzo. Po "przestudiowaniu" map odkryłem, że Szlezyng ciągnął się dalej właśnie do Zbaraskiej co się okazało (i Stanisławskiego). Jeszcze teraz mówiąc, że granica kończyła się na Zbaraskiej(i Stanisławskiego) nikt mi nie wierzy, dlatego chciałem to zweryfikować.
A co powiecie o szkole chyba podstawowej nr. 43 na ul. Skierniewickiej 3/5?
Jak jesteśmy przy Skierniewickiej to powiem taką ciekawostkę, że kręcili tam pierwszy odcinek "Stawki większej niż życie"
Jeszcze miałbym prośbę, może ma ktoś jakieś zdjęcia Szlezyngu, mogą być powojenne, lata PRL-u i umieściłby je w tym wątku. Ja przejrzałem albumy rodzinne i nic nie znalazłem.
Odpowiedz
#6
Podstawówka nr 43 im. Bohaterskich Lotników Lwowskich była na ul. Wacława 22/24. Jeszcze do dziś przed obecnym tam Liceum jest płyta fundamentowa na której był samolot PZL TS8 Bies.
Odpowiedz
#7
Tak na Wacława była, chodziłem tam do podstawówki, ale wcześniej 43 była na Skierniewickiej 3/5
Odpowiedz
#8
Dodam jeszcze że, tkaczy lnu ( około 100 rodzin) sprowadził ze Śląska Tytus Kopisch. Obszar pod osadę rękodzielniczą na terenie wójtostwa zarzewskiego kupiły dla miasta władze Królestwa. Powierzchnię 74 ha podzielono na 42 działki przeciętnie po trzy morgi. Działki miały charakter wiejski.
pzdr.
L
Odpowiedz
#9
A kiedy powstały nazwy ulic? Na mapach historycznych Starzyńskiego (1894-1896) istnieją już rosyjskie nazwy, dlaczego są to nazwy pochodne od miejscowości Ozorkowska, Łęczycka, Skierniewicka, Rawska, Łowicka, Częstochowska? No i chyba najważniejsze pytanie, które powinienem zadać na samym początku, jeżeli byli to tkacze lnu to gdzie tkano ten len znaczy była jakaś tkalnia czy robili to w domach? Skąd mieli len? Kupowali go za granicą czy był to len krajowy?
Odpowiedz
#10
W założeniach twórców Osady Łódka - miał odbywać się pełny cykl produkcyjny związany z lnem - od roślinki do materiałów gotowych.
Prządnicy - mieli obowiązek obsiewania pewnej części przydzielonych im działek lnem, własnoręcznie przerabiali go na przędzę lnianą. Parcele im przyznane były trzymorgowe, czyli znacznie większe niż dla tkaczy.
Tkacze - z przędzy wytwarzali surowe płótno, w swoich domowych warsztatach.
Dalsze etapy najczęściej odbywały się w "prawdziwych zakładach" w Posiadłach Wodno-Fabrycznych - w bieleniu specjalizował się Bielnik Kopischa; płótno wystawiano na działanie promieni słonecznych.
Potem już tylko ufarbować na dany kolor, czy nadrukować wzory i gotowe.
Odpowiedz
#11
Zgadza się i dlatego Kopisch sprowadził tych tkaczy, by mógł obrabiać wytworzone przez nich płótno w swojej fabryce.
L.
Odpowiedz
#12
Moja mama mieszkała w tym domu co kręcili stawkę Smile A ja swoje dzieciństwo spędziłem na Chełmskiej
Odpowiedz
#13
Piowoj, dzięki z bardzo ważną informację !!!!. Dużo wnosi do poznania historii Szlezyngu.
pozd.
L
Odpowiedz
#14
Bardzo dziękuję za zainteresowanie tematem i pomoc.
Czyli można powiedzieć, że Tytus Kopisch był ojcem założycielem Szlezyngu.
Nie to żebym się czepiał tylko nie rozumiem pewniej rzeczy. Globi napisał o prządnikach "Parcele im przyznane były trzymorgowe, czyli znacznie większe niż dla tkaczy." a Leszek o Tkaczach "Powierzchnię 74 ha podzielono na 42 działki przeciętnie po trzy morgi" To w końcu kto miał te trzy morgi, tkacze czy prządnicy?
Co do kolegi Piowoj, informacja żadna, ale np. mnie rozpiera duma, że urodziłem i wychowałem się na tym osiedlu, na trzecim łódzkim osiedlu. Więc i kolega Piowoj musiał się pochwalić Smile
Informacje super, nie umiem wyrazić swojego szczęścia i wdzięczności za pomoc.
Odpowiedz
#15
Masz racje tkanie i przędzenie to dwie różne czynności. Ja upieram się przy tkaczach.
Pozdr.
L
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości